hi, hello

[nattandroses]

Cześć, mam na imię Natalia. Pochodzę z Poznania, studiuję kulturoznawstwo i jestem tu nowa
Postanowiłam przełamać swoją nieśmiałość i społeczną niezręczność, żeby poznać inne osoby, które też są aseksualne. Jeszcze nie wiem, czy szukam miłości, ale przyjaźni jak najbardziej
Interesuję się głównie feminizmem, gender studies, kpopem (ale nie jest to jedyna muzyka jakiej słucham), Japonią, anime, kreskówkami tatuażami i piercingiem. Uwielbiam oglądać filmy, ale nie nadaję się na krytyka
Mam ogromną nadzieję poznać tu kogoś fajnego ^^

[aeurora]

Cześć, fajnie, że jesteś

Ulubieni muzycy/grupy kpopu?

[nattandroses]

Cześć, fajnie, że jesteś

Ulubieni muzycy/grupy kpopu?

^^

Moi kpopowi ulubieńvy to: Monsta X, Mamamoo, Wonho, Everglow, EXO, Taemin, Twice, Ateez, BTS, a Twoi?

[aeurora]

Cześć, fajnie, że jesteś

Ulubieni muzycy/grupy kpopu?

^^

Moi kpopowi ulubieńvy to: Monsta X, Mamamoo, Wonho, Everglow, EXO, Taemin, Twice, Ateez, BTS, a Twoi?

TBZ, SF9, Ateez - nie mogłam uwierzyć w lineup Kingdom XD, BTS, Taemina też bardzo lubię. Chciałam ostatnio przesłuchać Mamamoo, polecisz mi parę ulubionych piosenek?

[nattandroses]

Cześć, fajnie, że jesteś

Ulubieni muzycy/grupy kpopu?

^^

Moi kpopowi ulubieńvy to: Monsta X, Mamamoo, Wonho, Everglow, EXO, Taemin, Twice, Ateez, BTS, a Twoi?

TBZ, SF9, Ateez - nie mogłam uwierzyć w lineup Kingdom XD, BTS, Taemina też bardzo lubię. Chciałam ostatnio przesłuchać Mamamoo, polecisz mi parę ulubionych piosenek?

oh god, ok, moje ulubione piosenki Mamamoo: Decalcomanie, Gogobebe, Egotistic, Starry Night, Paint Me, Star Wind Flower Sun, Destiny, AYA, Piano Man, Um Oh Ah Yeh
TBZ za bardzo nie słucham, ale SF9 lubię i a propos Kingdom to jeszcze Stray Kids xD

[kikox]

hejka leci pytanku czysto hipotetycznie jaki jest cel feminizmu?

[nattandroses]

hejka leci pytanku czysto hipotetycznie jaki jest cel feminizmu?

Umożliwienie kobietom wyboru ścieżki życiowej bez ciśnięcia ze strony społeczeństwa, że musi siedzieć w domu i rodzić dzieci albo musi iść do pracy i spełniać się zawodowo, wyrównanie szans kobiet i mężczyzn w dostępie do edukacji i rynku pracy, stworzenie społeczeństwa opartego na prawdziwej równości. Tak w skrócie

[kikox]

ciśnięcia ze strony społeczeństwa no morze cos w tym jest a jak polska wypada na tle innych krajów w eu

[Anonimowy]

hejka leci pytanku czysto hipotetycznie jaki jest cel feminizmu?

Umożliwienie kobietom wyboru ścieżki życiowej bez ciśnięcia ze strony społeczeństwa, że musi siedzieć w domu i rodzić dzieci albo musi iść do pracy i spełniać się zawodowo, wyrównanie szans kobiet i mężczyzn w dostępie do edukacji i rynku pracy, stworzenirye społeczeństwa opartego na prawdziwej równości. Tak w skrócie

Fajnie. A co powiesz na taką sytuację. Rodzina, dzieci. Żona się puszcza. Sąd przyznaje horrendalne alimenty. Żona ma plan życia z kochankiem na koszt męża w domu, który służył rodzinie, zbudowanym jego staraniem. Taka hipotetyczna sytuacja jakże uprawniona w świetle aktualnego orzecznictwa. Rozwód to eldorado dla kobiet. Ale rozumiem, że jako feministka już wiesz. Za Azję wielki plus. Tam nie ma feministek.

[nattandroses]

ciśnięcia ze strony społeczeństwa no morze cos w tym jest a jak polska wypada na tle innych krajów w eu

W statystykach Polska wypada całkiem dobrze na tle UE, np. ma jedną z niższych gender pay gap. Zostaje bardziej sprawa światopoglądowa z kościołem i obecnym rządem

[nattandroses]

hejka leci pytanku czysto hipotetycznie jaki jest cel feminizmu?

Umożliwienie kobietom wyboru ścieżki życiowej bez ciśnięcia ze strony społeczeństwa, że musi siedzieć w domu i rodzić dzieci albo musi iść do pracy i spełniać się zawodowo, wyrównanie szans kobiet i mężczyzn w dostępie do edukacji i rynku pracy, stworzenirye społeczeństwa opartego na prawdziwej równości. Tak w skrócie

Fajnie. A co powiesz na taką sytuację. Rodzina, dzieci. Żona się puszcza. Sąd przyznaje horrendalne alimenty. Żona ma plan życia z kochankiem na koszt męża w domu, który służył rodzinie, zbudowanym jego staraniem. Taka hipotetyczna sytuacja jakże uprawniona w świetle aktualnego orzecznictwa. Rozwód to eldorado dla kobiet. Ale rozumiem, że jako feministka już wiesz. Za Azję wielki plus. Tam nie ma feministek.

Każdą sytuację można przedstawić tak, że jedna albo druga strona jest demonizowana. Można powiedzieć, że kobieta "się puszcza", ale można też zadać pytanie dlaczego? Bo jest wyrachowana? Jasne zdarza się, wśród kobiet i wśród mężczyzn. Mąż ją ignoruje i brakuje jej bliskości? Są też takie sytuacje, chociaż chyba lepiej najpierw porozmawiać zanim zacznie się zdradzać. Chodzi mi o to, że ludzie i ich motywacje nie są czarno-białe i nie nam to oceniać. Co do rozwodów akurat się z Tobą zgodzę - mężczyźni bardzo często są pokrzywdzeni w sprawie opieki na dziećmi, ale feminizm również z tym chce walczyć. Żeby ojcowie mieli równe prawa do swoich dzieci, nie tylko widzenie raz na miesiąc czy coś. Mówię, sytuacje są różne, trzeba brać pod uwagę możliwie najwięcej okoliczności i czynników.

My dude, oczywiście, że w Azji są feministki

[kikox]

nattandroses fajnie ze jesteś obiektywna w temacie szkoda ze w mediach promowanie som osoby o skrajnych poglądach . a z ciekawości przeszkadza ci gender role? (nie wiem czy dobrze to pisze )

[Anonimowy]

Można powiedzieć, że kobieta "się puszcza", ale można też zadać pytanie dlaczego? Bo jest wyrachowana?

Tak z pamięci, bo nie mogę linka znaleźć:
- Rozwodzą się
- Pewnie ją zdradził. Jaja bym mu obcięła
- To ona zdradziła
- Widocznie sobie zasłużył.
Chyba właśnie się wpisałaś w ten dialog. Pewnie, że jak nie iskrzy to należy się rozstać. Chociaż zawsze można tez o dzieciach pomyśleć. Do pewnego wieku. Dla wielu kobiet rozwód to początek nowego udanego życia kosztem byłego męża. Zwykły rachunek zysków i strat pchnie wiele z pań ku takiej decyzji. Uwaga na wiek: około 45 lat. Nie mówię o patologii. Ziobro mówiąc ostatnio o zmianach w prawie alimentacyjnym użył stwierdzenia, że teraz wystarczy, że matka... To dopiero jest dyskryminacja. Azja to inna kultura. Pisząc o feministkach w Azji masz na myśli obie?

[EineKleineNachtmusik]

Cześć, mam na imię Natalia. Pochodzę z Poznania, studiuję kulturoznawstwo i jestem tu nowa
Postanowiłam przełamać swoją nieśmiałość i społeczną niezręczność, żeby poznać inne osoby, które też są aseksualne. Jeszcze nie wiem, czy szukam miłości, ale przyjaźni jak najbardziej
Interesuję się głównie feminizmem, gender studies, kpopem (ale nie jest to jedyna muzyka jakiej słucham), Japonią, anime, kreskówkami tatuażami i piercingiem. Uwielbiam oglądać filmy, ale nie nadaję się na krytyka
Mam ogromną nadzieję poznać tu kogoś fajnego ^^

Powodzenia! xd

[nattandroses]

nattandroses fajnie ze jesteś obiektywna w temacie szkoda ze w mediach promowanie som osoby o skrajnych poglądach . a z ciekawości przeszkadza ci gender role? (nie wiem czy dobrze to pisze )

Staram się nie popadać w skrajności i brać pod uwagę różne punkty widzenia Generalnie dla mnie, jeśli ktoś nie krzywdzi innych ludzi, to niech robi co chce ^^
No niestety, media będą pokazywać tych, którzy najgłośniej krzyczą i robią najwięcej zamieszania, przez co odbiorca, który nie siedzi w temacie ma wrażenie, że poglądy jakiejś małej grupy radykałów są poglądami całej grupy
Gender roles? I mean nie przeszkadza mi, kiedy np. jakaś kobieta chce wejść w "tradycyjne" kobiece role, spełnia się w tym i to jest to, czego chce. Przeszkadzałoby mi gdyby ktoś chciał mnie zmusić do bycia "tradycyjną kobietą", bo czułabym się z tym bardzo źle. Również moje poglądy nie pasują do takiej roli, bo np. nie chcę mieć dzieci itp