Jak wytłumaczyć mamie aseksualizm i aromantyzm

[mlodakobieta]

Bardzo mnie męczą codzienne komentarze mojej mamy i babci na temat zakładania przeze mnie rodziny. Jestem aseksualna i aromantyczna i jest to dla mnie ok. Mama z babcią próbują na siłe wcisnąć mi chłopa i dziecko bo twierdzą że mam 22 lata i nie wiem czego chcę od życia. Jak wytłumaczyć im prawdę na temat mojej orientacji. Tym bardziej że używają do tego dosyć wulgarnych i bolących treści. Dodam że oni nie uznają innej orientacji niż hetero.

[Anusia Borzobohata]

Według mnie najlepiej wyprowadzić się z domu. Głową betonu nie przebijesz.

[Mikenoge]

Bardzo mnie męczą codzienne komentarze mojej mamy i babci na temat zakładania przeze mnie rodziny. Jestem aseksualna i aromantyczna i jest to dla mnie ok. Mama z babcią próbują na siłe wcisnąć mi chłopa i dziecko bo twierdzą że mam 22 lata i nie wiem czego chcę od życia. Jak wytłumaczyć im prawdę na temat mojej orientacji. Tym bardziej że używają do tego dosyć wulgarnych i bolących treści. Dodam że oni nie uznają innej orientacji niż hetero.

Ale że jak: chcą ci dać chłopa i dziecko?
to z tych co piszą scenariusze dzieciom po urodzeniu a jak nie idzie po ich myśli to rozpoczyna się pranie mózgów.
Pogonić ich ze swojego życia, postawić granice. Najpierw stanowczo kazać się odpierdolić. Jak nie pomoże pomyśl o wyprowadzce. Dorosła dziewczyna nie powinna mieszkać razem z toksycznymi babami. Jak bardzo trzeba być świnią by codziennie męczyć członka rodziny o realizowanie ich scenariuszy?

[urtika]

Młodakobieta nie napisała, ze mieszka z nimi pod jednym dachem. Nie napisała nic o swojej sytuacji mieszkaniowej. Może mieszkają w tym samym mieście a nachodzą ją codziennie i trują. Ciekawe, czy one same mają chłopów. Jeśli nie mają, to może warto zapytać dlaczego same sobie nie znajdą.
Mnie kiedyś kobieta po dwóch rozwodach wypytywała o zamążpójście.

[Dotty182]

Przecież jakbyś nawet w końcu się zdecydowała to jeśli teraz tak sie wpieprzaja w Twoje życie to z facetem czy dzieckiem byłoby inaczej? Zaraz by było że facet byle jaki, za mało/dużo pracuje, zła fryzura, i tak samo z dzieckiem że źle wychowujesz, karmisz, trzymasz itp itd. nie daj sobie wejść na głowę:)
Ogółem jeśli mówisz że Twoja rodzina uważa tylko orientację hetero za jedyną właściwą to ja na Twoim miejscu bym nawet nie traciła nerwów na tłumaczenia. Oczywiście możesz spróbować wyjaśnić że nie wszyscy są tacy sami itd.....
Ja zawsze odpowiadam na pytanie o dziecko ze będę miała wtedy kiedy będą dwie niedziele w kupie. Moja mama zawsze tak mówi więc od niej przechwyciłam powiedzonko albo mów że jeszcze się taki nie urodził co by Ci dogodził zawsze możesz spróbować wyprowadzić się do innego miasta z dala od zrzędzeń może jakby zobaczyły jak sobie świetnie radzisz to by dały Ci trochę odetchnąć?
Poza tym... 22 lata? I już Ci suszą głowę o męża i dziecko? Wcześnie baaaardzo....

[urtika]

Poza tym... 22 lata? I już Ci suszą głowę o męża i dziecko? Wcześnie baaaardzo....

Pewnie same już w tym wieku miały dziecko, a każdy ma tendencję do oceniania innych według siebie.

[mlodakobieta]

Poza tym... 22 lata? I już Ci suszą głowę o męża i dziecko? Wcześnie baaaardzo....

Pewnie same już w tym wieku miały dziecko, a każdy ma tendencję do oceniania innych według siebie.

Wszystkie kobiety u mnie w najbliższej rodzinie miały w moim wieku przynajmniej jedno dziecko i męża

[KaskayV]

Hej!
Ja mam podobną sytuację, tylko w wieku 16 lat i próbują znaleźć mi jakąkolwiek dziewczynę, byle tylko mieć z tego satysfakcję