tolerancja..

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
krychu_m
łASuch
Posty: 186
Rejestracja: 5 lis 2017, 20:27

Re: tolerancja..

Post autor: krychu_m »

Krzysiu36lat pisze: 6 lis 2021, 10:56 Chodziło mi o to, że w dzisiejszym świecie wymaga się tolerancji od każdego odstępstwa od normy, a często Ci sami ludzie są nietolerancyjni np. wobec kogoś kto nie dba o swój wizerunek lub żyje z dnia na dzień. Dajmy taki przykład, znany naturszczyk z okresu PRL Jan Himilsbach. Czy ktoś taki uchowałby się w dzisiejszych czasach?
Ja bym powiedział, że tolerancja to pewien okrąg roztaczający się wokół każdego z nas. Wszystko co znajduje się wewnątrz jest ok a to co poza już nie. Myślę, że każdy z nas ma taki okrąg, jedni mają większe te okręgi a drudzy mniejsze, ale każdy takowy ma. Jeśli chodzi o mnie to jestem ogromnym zwolennikiem wolności, a mówiąc wolność mam na myśli prawo do niczym nie skrępowanego i w pełni świadomego prawa wyboru połączonego z obowiązkiem ponoszenia konsekwencji za ten wybór. Granicą wolności wyznacza wolność innego człowieka, czyli inaczej rzecz ujmując wolno korzystać z wolności ale tylko w taki sposób, żeby nie ograniczać tej wolności innym. I tu wracając do tolerancji, w moim kręgu tolerancji jest wszystko co oznacza korzystanie z wolności, a poza nim wszystko co oznacza ograniczenia wolności. Czyli praktycznie rzecz ujmując dla przykładu jeśli 3 osoby żyją ze sobą w związku poliamorficznym, ale są w pełni świadome wszystkich aspektów takiego związku i je akceptują, to nawet jeśli mi osobiście się to średnio podoba to ja nie mam nic do tego i to toleruje. Ale Jeśli do takiego związku dołącza osoba, które nie ma do końca świadomości z konsekwencji życia w takim związku (np. dziecko), to już jest poza moim kręgiem tolerancji i to uważam należy zwalczać. Takie jest moje zapatrywanie się na kwestię tolerancji i wolności. Puenta jest taka, że ja osobiście wiem (podkreślam jestem świadomy to ważne) dlaczego coś toleruje a coś inne nie, ale zdaje sobie sprawę z tego, że wielu ludzi ulega silnym emocjom, często podsycanym i wykorzystywanym przez jakieś opcje polityczne i takie osoby mogą mieć albo niesamowicie mały promień tolerancji, albo przesadnie zbyt duży. Takie osoby często nie są w stanie racjonalnie uzasadnić czemu coś tolerują a czemu nie. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam
Krzysiu36l.
ASiołek
Posty: 55
Rejestracja: 6 lis 2021, 00:02

Re: tolerancja..

Post autor: Krzysiu36l. »

Też mam podobne zdanie, ale zwracam uwagę na pewną hipokryzję, która dotyczy w Polsce wielu osób. Mamy taki pogląd w Polsce, że owszem gdy rzecz dotyczy wszelakich mniejszości np. rasowych, seksualnych, religijnych itd trzeba być miłym, układnym i poprawnym. Te same osoby z kolei potrafią sąsiadowi, który jest bez pracy czy koledze, który nie wygląda atrakcyjnie powiedzieć słowa, które ranią jak nóż. System, który w Polsce stworzył się po 1989 jest niestety darwinizmem społecznym. Obowiązuje zasada pływaj albo toń. Nikt nie zwraca uwagę na to, że podziały, które są w Polsce tak naprawdę są z winy samych Polaków. Obie strony, jedna nazwijmy umownie "europejsko-liberalna" i druga "narodowo-konserwatywna" nie potrafią ze sobą rozmawiać na logiczne argumenty bo to wymaga pewnej trudności. To wynika z naszej kultury, naszej pokręconej historii i różnych wad. U nas nie można iść drogą środka, jak wychodzono z komunizmu to trzeba było wprowadzić najbardziej drapieżny kapitalizm, teraz pewnie po rządzach PiS ten liberalizm, który się wprowadzi będzie najbardziej skrajny jak się da i tak dalej. Dlatego ja mam duży dystans do ludzi, którzy nauczają o tolerancji. Bardzo często sami są nietolerancyjni.
Mam problemy z nadużywaniem alkoholu. Nie łączy się to z agresją w żaden sposób. Mimo to jest to dla mnie problem.
krychu_m
łASuch
Posty: 186
Rejestracja: 5 lis 2017, 20:27

Re: tolerancja..

Post autor: krychu_m »

Krzysiu36l. pisze: 7 lis 2021, 13:16 Też mam podobne zdanie, ale zwracam uwagę na pewną hipokryzję, która dotyczy w Polsce wielu osób. Mamy taki pogląd w Polsce, że owszem gdy rzecz dotyczy wszelakich mniejszości np. rasowych, seksualnych, religijnych itd trzeba być miłym, układnym i poprawnym. Te same osoby z kolei potrafią sąsiadowi, który jest bez pracy czy koledze, który nie wygląda atrakcyjnie powiedzieć słowa, które ranią jak nóż. System, który w Polsce stworzył się po 1989 jest niestety darwinizmem społecznym. Obowiązuje zasada pływaj albo toń. Nikt nie zwraca uwagę na to, że podziały, które są w Polsce tak naprawdę są z winy samych Polaków. Obie strony, jedna nazwijmy umownie "europejsko-liberalna" i druga "narodowo-konserwatywna" nie potrafią ze sobą rozmawiać na logiczne argumenty bo to wymaga pewnej trudności. To wynika z naszej kultury, naszej pokręconej historii i różnych wad. U nas nie można iść drogą środka, jak wychodzono z komunizmu to trzeba było wprowadzić najbardziej drapieżny kapitalizm, teraz pewnie po rządzach PiS ten liberalizm, który się wprowadzi będzie najbardziej skrajny jak się da i tak dalej. Dlatego ja mam duży dystans do ludzi, którzy nauczają o tolerancji. Bardzo często sami są nietolerancyjni.
No cóż edukacja podstawą demokracji tak naprawdę. Ale mówiąc o edukacji mam na myśli przede wszystkim przygotowanie młodych ludzi do życia w dzisiejszym świecie. Zdrowo myślący człowiek ma pewien dystans do dzisiejszego świata i stara się najpierw pomyśleć zanim coś powie a już na pewno zanim coś zrobi. Tymczasem mamy wiele przykładów oddawania władzy nad sobą samym emocjom. Ludzie, nawet dorośli, nie wiedzą co to znaczy zachować zimną krew, a właśnie takiego podejścia powinno się uczyć już od małego. Emocję są piękne ale głównie jeśli chodzi o osoby znajdujące się w najbliższym naszym otoczeniu, w życiu człowiek powinien się kierować głównie rozsądkiem i rozumem i właśnie tego powinna uczyć szkoła. Prawda jest taka, że emocje są takim backdorem do naszych głów, dotyczy to głownie osób nieświadomych, Ludzie inteligentni, którzy się na tym znają są w stanie poprzez odpowiednie granie na emocjach, że tak się wyrażę, programować całe społeczeństwa, stąd tak głębokie podziały. Reasumując gdybyśmy potrafili logicznie i rzetelnie uzasadniać swoje wybory to i politycy musieli by rzetelnie i logicznie do nas jako wyborców podchodzić, a że kierujemy się emocjami to politycy nas karmią emocjonalną papką, żebyśmy robili to co oni chcą. Jednak musimy pamiętać też o tym, że demokracja to tak naprawdę idea i taka idealna demokracja jest tylko w bajkach. Pozdrawiam
Krzysiu36l.
ASiołek
Posty: 55
Rejestracja: 6 lis 2021, 00:02

Re: tolerancja..

Post autor: Krzysiu36l. »

Bardzo dużo złego robią też media, w tym media społecznościowe. Krzykliwe, hasłowe tytuły sprzedają się tam najlepiej. Co do polityków, kluczowym problemem jest brak obowiązku debaty. Gdyby politycy musieli ze sobą debatować byłoby im trudniej manipulować ludźmi. Oni są już przywykli głównie do monologu, albo rozmowy ze swoim twardym elektoratem. Przenieśli swoje spory na obywateli co jest tragiczne. Tylko, że to nie jest tak, że to biedni ludzie dali się zmanipulować. Ogromna większość Polaków lubi żyć w takim dwubiegunym podziale, że jest zerojedynkowe myślenie.
Mam problemy z nadużywaniem alkoholu. Nie łączy się to z agresją w żaden sposób. Mimo to jest to dla mnie problem.
krychu_m
łASuch
Posty: 186
Rejestracja: 5 lis 2017, 20:27

Re: tolerancja..

Post autor: krychu_m »

Owa krzykliwość mediów nigdy nie zniknie. Bo media chcąc zarabiać, muszą wzbudzać sensację i właśnie to robią, ale dla osoby która ma odpowiednie podejście i odpowiedni dystans do świata, krzykliwość mediów nie jest aż takim problemem. To jest trochę tak "dlaczegoś biedny, boś głupi a dlaczego głupi, boś biedny". Dwubiegunowość jest właśnie wynikiem słabości rozumienia rzeczywistości. Świat nigdy nie jest, nigdy nie był i nigdy nie będzie czarno-biały. Ja osobiście, jak widzę przykładowo artykuł, który wypowiada się jednoznacznie źle o czymś tam to w zasadzie z góry zakładam, że celem autora było zmanipulowanie czytelnika czyli mnie. Dla mnie świętą zasadą jest "każdy kij ma dwa końce" i zawsze jak ktoś mi mówi o jednym końcu zaczynam szukać drugiego. Moje obecne opinie są kształtowane właśnie z uwzględnieniem tej zasady. Pozdrawiam.
Mikenoge
pASibrzuch
Posty: 217
Rejestracja: 25 lut 2021, 19:29

Re: tolerancja..

Post autor: Mikenoge »

Krzysiu36l. pisze: 7 lis 2021, 13:16 Też mam podobne zdanie, ale zwracam uwagę na pewną hipokryzję, która dotyczy w Polsce wielu osób. Mamy taki pogląd w Polsce, że owszem gdy rzecz dotyczy wszelakich mniejszości np. rasowych, seksualnych, religijnych itd trzeba być miłym, układnym i poprawnym. Te same osoby z kolei potrafią sąsiadowi, który jest bez pracy czy koledze, który nie wygląda atrakcyjnie powiedzieć słowa, które ranią jak nóż.
Najlepsze przykłady to np: gdy osoba znana z obrony praw LGBT (dla przykładu Biedroń) otwarcie przyznaje i zachęca do dyskryminowania osób nieszczepionych nie chcących się zaszprycować trutką, negujących medialną narrację strachu i ściemy.
To samo dotyczy przeciwników aborcji. Nie są zrozumiani ani mile widziani przez tych, którzy nawołują do tolerancji. Ja jestem przeciwnikiem aborcji. Wielu za przyznanie się do tego zlinczowałoby chociaż bronię ich praw do bycia sobą w przestrzeni publicznej.
Jako że sam mogę się uważać za mniejszość to często nie mam wspólnego dialogu z osobami LGBT ze względu na ich w większości skrajnie lewackie typowo lewackie medialne poglądy (np. zwolennictwo aborcji na życzenie, zamiłowanie do szczepionek i lekarzy, leków, bezgraniczną akceptację napływu cudzoziemców tworzących chaos w Europie itp.) - ja mimo, że części jestem liberalny tzn. popieram pomaganie bezrobotnym, bezpłatną komunikację zbiorową, podoba mi się bycie pasożytem na bogatszych, popieram i uważam za potrzebną pełną akceptację osób niecispłciowych to nie popieram ww w nawiasie postulatów więc po prostu albo muszę unikać tematów politycznych albo muszę liczyć się z różnicą poglądów i wykluczeniem. Z kolei z tymi co podzielają moje poglądy z puli prawicowej nie mogę przyznawać się do bycia mniejszością bo uważają LGBT za zboczenia, chociaż krzyczą: wolność i chcemy decydować o sobie a nie być jak owce.
"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
Awatar użytkownika
AlterEcho
mASełko
Posty: 139
Rejestracja: 21 paź 2020, 22:05

Re: tolerancja..

Post autor: AlterEcho »

krychu_m pisze: 7 lis 2021, 14:37 Owa krzykliwość mediów nigdy nie zniknie. Bo media chcąc zarabiać, muszą wzbudzać sensację i właśnie to robią, ale dla osoby która ma odpowiednie podejście i odpowiedni dystans do świata, krzykliwość mediów nie jest aż takim problemem. To jest trochę tak "dlaczegoś biedny, boś głupi a dlaczego głupi, boś biedny". Dwubiegunowość jest właśnie wynikiem słabości rozumienia rzeczywistości. Świat nigdy nie jest, nigdy nie był i nigdy nie będzie czarno-biały. Ja osobiście, jak widzę przykładowo artykuł, który wypowiada się jednoznacznie źle o czymś tam to w zasadzie z góry zakładam, że celem autora było zmanipulowanie czytelnika czyli mnie. Dla mnie świętą zasadą jest "każdy kij ma dwa końce" i zawsze jak ktoś mi mówi o jednym końcu zaczynam szukać drugiego. Moje obecne opinie są kształtowane właśnie z uwzględnieniem tej zasady. Pozdrawiam.
Świetna wypowiedź.
Odkrywca
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 7 lut 2022, 19:56

Re: tolerancja..

Post autor: Odkrywca »

Teraz mamy bardzo tolerancyjne młode pokolenie. Tolerują wszystkich...poza ludźmi, którzy myślą inaczej od nich.
Awatar użytkownika
N400
młodASek
Posty: 25
Rejestracja: 15 mar 2019, 09:41

Re: tolerancja..

Post autor: N400 »

Będę adwokatem diabła.
Ci, którzy żądają tolerancji dla siebie czy innych, tak naprawdę żądają nie tolerancji, do której mają prawo, lecz akceptacji, aprobaty. A tego żądać nie mogą, bo w ten sposób odmawiają komuś wolności do przekonań.
Może łatwiej byłoby znaleźć kompromis między stronami, gdyby znano etymologie słowa tolerancja?

"łac. tolerantia – często tłumaczonego jako „cierpliwa wytrwałość”; od łac. czasownika tolerare – „wytrzymywać”, „znosić”, „przecierpieć”, „ścierpieć” - Wikipedia
Takie mamy teraz czasy, że Bóg jest w kwarantannie. :shock:
Awatar użytkownika
Adam2409
ASiołek
Posty: 93
Rejestracja: 12 cze 2022, 09:43

Re: tolerancja..

Post autor: Adam2409 »

Jestem tolerancyjny wobec odmienności, mimo że nie wszystkie mi się podobają. Uważam, że to dobrze, że świat jest różnorodny. Nie toleruję jedynie pogardy, wyśmiewania wobec ludzi, krzywdzenia ich, krzywdzenia zwierząt.
ODPOWIEDZ