Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Re: Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Tak, bo jestem jeszcze młody, a w ogóle to wymyślam.
Re: Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Ode mnie wiedzą 2 osoby i zaakceptowaly to
- Karolina z Księżyca
- pASibrzuch
- Posty: 206
- Rejestracja: 18 mar 2022, 08:40
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Kontakt:
Re: Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Moi najbliżsi zdają się akceptować moją aseksualność, ale kiedy poruszane są tematy związku czy rodziny, rzucają komentarze, które brzmią jakby mieli nadzieję, że "zmienię zdanie" - "Kiedy poznasz chłopaka, dziewczynę albo kogokolwiek to...", " Kiedy spróbujesz (podświadomie: seksu) to...". Pomimo tłumaczeń chyba wciąż odbierają tę orientację jako wieczną samotność, a nie po prostu brak pociągu seksualnego.
Ace & proud
Miłego dnia
Miłego dnia
-
- młodASek
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 sie 2022, 17:26
Re: Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Nie mam potrzeby chwalenia się tym komukolwiek poza osobami z którymi tworzyłam bliższe relacje i w przypadku związku z mężczyzną było tak, że "odkryłam" to podczas bycia z nim - pierwsza reakcja to "za dużo internetu" co doprowadziło do kłótni, ale po ochłonięciu emocji jakoś to zaakceptował, bo w moim przypadku to nie jest tak że jestem zamknięta na jakiekolwiek zbliżenia, a następny związek z kobietą rozpoczął się od przyjaźni w której to wyznałam więc była w pełni świadoma i nie było to żadnym problemem
Przeciętnie nieprzeciętna
Re: Czy wam też mówią, że się wam odmieni? xd
Nikt z moich bliskich ani znajomych nie wie, że jestem asem. Wiedzą jedynie inne osoby aseksualne poznane głównie dzięki forum lub z którymi tylko pisałem.
Na szczęście w domu nie zadają mi takich pytań, zresztą wiadomo, że przez sytuację rodzinną prawie nie mam życia towarzyskiego. Jedynie ciotka czasem coś wspomina, że muszę kogoś poznać i np. namawiała mnie na zapoznanie się z córką jej znajomej. Jednak uciekałem wtedy od tematu i czułem się wtedy trochę nieswojo.
Na szczęście w domu nie zadają mi takich pytań, zresztą wiadomo, że przez sytuację rodzinną prawie nie mam życia towarzyskiego. Jedynie ciotka czasem coś wspomina, że muszę kogoś poznać i np. namawiała mnie na zapoznanie się z córką jej znajomej. Jednak uciekałem wtedy od tematu i czułem się wtedy trochę nieswojo.
GG: 3498837