Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Aoede
ASiołek
Posty: 60
Rejestracja: 28 paź 2021, 17:54
Lokalizacja: Gdańsk/Mazury

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Aoede »

Sniezny pisze: 22 lis 2021, 13:53
Aoede pisze: 6 lis 2021, 10:30 Ja nie mam o nich żadnego zdania, zwyczajnie o nich nie myślę, mam swoje problemy :D Nie znam nikogo takiego, ale myślę, że gdybym poznała to oceniłabym tylko tę konkretną osobę (za zachowanie, poglądy, wyznawane wartości), nie generalizując i oceniając jednocześnie całej grupy.
No to wydaje się spoko czyli tak będzie o ile ocenisz za to kim jest a nie za to że jest "transpłciowym człowiekiem". Chodziło mi właśnie w pytaniu o to by wybadać czy macie uprzedzenia, np. jak u takich radykalnych prawaków (i nie tylko zresztą ale tak), którzy z góry zakładają że transpłciowość to choroba psychiczna że to zboczenie itp. co oczywiście nie jest prawdą ale oni już wiedzą to lepiej i nie chcą nawet dyskutować. Będąc transpłciowym i aseksualnym jest jeszcze większa szansa na bycie odrzuconym bez powodu niż będąc tylko aseksualnym lub tylko transpłciowym.
Kryterium oceny wg "bycia transpłciowym człowiekiem" nie dałoby mi zbyt wiele informacji na temat nowopoznanej osoby :) Ja uważam, że niech każdy sobie jest kim chce, robi co chce, o ile nie krzywdzi innych i tyle :wink:
Awatar użytkownika
bombolada
gimnASjalista
Posty: 12
Rejestracja: 7 sty 2022, 13:04

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: bombolada »

Najważniejsze jest czuć się dobrze ze sobą we własnym ciele. Ci którym to przeszkadza lub mają jakieś negatywne uczucia względem tego - przecież to was nie dotyczy. Czy kogoś naprawdę to boli lub aż tak dotyka że ktoś inny chce w końcu żyć w zgodzie ze sobą?
"I tried to be a joyful feminist, but I was very angry." Agnès Varda (The Beaches of Agnès)
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Heremis87 »

To ich prywatna sprawa, dla mnie to trochę dziwnie, nie rozumiem tego, ale bez negatywnych ocen.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Bruks
młodASek
Posty: 26
Rejestracja: 10 kwie 2023, 22:44

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Bruks »

Widziałem taką osobę jedynie na korytarzu sądu na Alei Solidarności. Nie znam osób transpłciowych, nie czuję wobec nich żadnej obawy, ani uprzedzenia. Takie osoby zazwyczaj nie wkraczają ze swoją seksualnością w obszar innych osób, więc nie widzę z nimi żadnego problemu.
Natomiast siostry Wachowski podziwiam za trylogię Matrix! :wink:
CzarneOko
gimnASjalista
Posty: 10
Rejestracja: 10 maja 2023, 15:45

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: CzarneOko »

Chyba nie sądzę nic. Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby ktoś był na mnie bardzo zły za użycie nie takich zaimków, raczej po prostu poprawiają mnie i tyle. Jest to po prostu kolejny człowiek i szanuję go jak każdego innego człowieka. Nie oceniam tego, co taka osoba czuje, bo sama nie lubię jak ludzie mówią, że aseksualność jest nienaturalna i tak naprawdę nie poznałam jeszcze tej odpowiedniej osoby. Ale żeby nie było, do niedawna miałam zupełnie inne podejście i miałam duże obawy przed osobami transpłciowymi, dalej jest mi ciężko się przyzwyczaić do tego, że jedna osoba, którą znałam jako kobietę, jest teraz facetem. I bardzo mi przeszkadzają brzmieniowo formy neutralne jak np "poszłom". Pewnie jakby ktoś chciał, żebym tak o nim mówiła, to bym się dostosowała, ale brzmi to dla mnie bardzo sztucznie
Benia

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Benia »

Dlaczego miałabym czuć niesmak?
Znałam osoby transgender. Dwie. Kobietę i mężczyznę. Widziałam, co się działo. Obie osoby odzyskały radość życia, sens tego życia, siłę... praktycznie wróciły do życia po zmianie płci.
Praktycznie cieszyłam się razem z nimi :D
Ezel
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 17 wrz 2023, 20:12

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Ezel »

Nie mam z nimi żadnych problemów, a nawet przyjaźnię się z jedną trans osobą i powiem szczerze, że jest jedną z najmilszych i najbardziej troskliwych osób z jakimi rozmawiałem. :)

Mnie nie obchodzi to, czy ktoś znał swą płeć od samego początku, czy odkrył po latach. Dobrze wiedzieć oczywiście, ale nie zmienia to dla mnie szansy na dobre relacje z kimś. Uważam, że w wielu przypadkach nawet dobrze się z nimi dogaduję. Są dobrzy i źli ludzie w każdym obszarze, czy to płeć, seksualność, narodowość, uczestnictwo w jakiejś społeczności (oczywiście poza jakimiś typowo niebezpiecznymi rzeczami). Trans osoby są często zasypywane nietrafnymi i krzywdzącymi stereotypami, które mogą wywoływać niesmak u innych, ale często ludzie zmieniają o nich zdanie, gdy zauważają, że to ludzie jak każdy inni i też zasługują na to, by żyło im się dobrze.
Awatar użytkownika
Rudy Kot
młodASek
Posty: 22
Rejestracja: 17 cze 2024, 20:45

Re: Co sądzicie o osobachtranspłciowych, butch, transgender, które korygowały ciało, biorą hormony? Macie niesmak?

Post autor: Rudy Kot »

Gdybym miała wejść w związek partnerski, liczyłoby się dla mnie przede wszystkim to, czy mamy kompatybilne charaktery, podobne zainteresowania i zbliżone potrzeby. Płeć nie miałaby żadnego znaczenia. Mogłabym bez problemu wejść w romantyczną relację z kobietą, mężczyzną albo transem, jeśli by zaiskrzyło.
ODPOWIEDZ