Obserwuję te forum od jakiegoś czasu i uważam, że osoby deklarujące aseksualizm wyraźnie dzielą się na dwa typy, które generalnie mają ze sobą mało wspólnego. Różnica jest widoczna i idzie w poprzek postaw życiowych i dążeń.
Zasadniczo wyróżniam Typ A czyli osoby aseksualne, które
-miały wcześniej wielu partnerów, uprawiały seks i z jakiegoś powodu nie chcą tego więcej robić
-mają luźne podejście do związków i akceptują życie w pojedynkę i samotność jako taką
-nie wykluczają związków, ale mają wysokie wymagania wobec ewentualnego partnera
-uwielbiają manifestować swoją inność przez co czują wspólnotę tożsamościową z ruchem LGBT
-często przywołują sytuacje rodzinne czy rzadziej towarzyskie gdzie są namawiani do rezygnacji z aseksualizmu
-mają wysokie powodzenie w relacjach damsko-męskich
a także Typ by czyli osoby aseksualne, które
-nigdy nie uprawiały seksu i przeważnie nigdy nie były w związku
-bardzo chciałyby kogoś poznać bo samotność jest dla nich problemem
-mają silną potrzebę relacji międzyludzkich
-nie czują żadnego związku z ruchem LGBT
-mają bardzo niskie powodzenie, często kompleksy
-aseksualizm nie traktują tylko wyłącznie jako daru od losu a często jako skutku pewnych zdarzeń
Jak sądzicie?
Podział wśród osób aseksualnych. Moja obserwacja.
-
- bobASek
- Posty: 1
- Rejestracja: 5 sty 2023, 22:47
Re: Podział wśród osób aseksualnych. Moja obserwacja.
Generalnie zgadzam się z ty podziałem, może oprócz kompleksów i wysokiego bądź niskiego powodzenia. Ale tak ten podział jest dla mnie jak najbardziej trafiony.
Re: Podział wśród osób aseksualnych. Moja obserwacja.
Powyższy podział jest wg mnie zbytnim uproszczeniem; uważam nawet, że takiego podziału wśród osób aseksualnych nie ma.
Opieram swój pogląd na swojej obserwacji tego forum, innych forów lub serwerów dla asów oraz rozmów z osobami, z którymi nawiązałem kontakt, najczęściej internetowy.
Co do tego pierwszego typu - nie kojarzę takich użytkowników. Jeśli ktoś pisał, że miał partnerów w przeszłości, jakieś kontakty seksualne, to reszty punktów trudno jest w ogóle powiązać. Takie osoby rzadziej w ogóle deklarowały aseksualność, nie pisały raczej o swojej identyfikacji z LGBT (nie mówiąc o jakieś potrzebie "wyróżniania się"... ktoś w ogóle widział coś takiego na tym forum?), a nawet powiedziałbym, że w kilku przypadkach były to osoby o konserwatywnych poglądach.
Co do identyfikacji z LGBT, to widzę bardziej korelację związaną z wiekiem, tzn. więcej młodych ludzi aseksualnych identyfikuje się w jakiś sposób z LGBT i włącza do niego aseksualizm (identyfikatory, barwy, uczestnictwo w marszach równości itd.). Ci starsi raczej nie identyfikują aseksualności z LGBT.
Co do tych, którzy nie uprawiali seksu, nie byli w związkach lub te związki nie były długoletnie, "poważne", to faktycznie można powiedzieć, że często wśród nich są osoby, które piszą, że odczuwają one samotność, i że jest to dla nich problem, bo bardzo chciałyby poznać kogoś do związku. Z drugiej strony często to właśnie osoby mocno introwertyczne, nie mające silnych potrzeb społecznych. Często też właśnie takie osoby narzekały na swoje rodziny i znajomych, że wypominają im to, że nie znalazły partnera, nie ustatkowały się, nie mają dzieci itp.
Zatem moje obserwacje są właściwie zgoła inne.
Opieram swój pogląd na swojej obserwacji tego forum, innych forów lub serwerów dla asów oraz rozmów z osobami, z którymi nawiązałem kontakt, najczęściej internetowy.
Co do tego pierwszego typu - nie kojarzę takich użytkowników. Jeśli ktoś pisał, że miał partnerów w przeszłości, jakieś kontakty seksualne, to reszty punktów trudno jest w ogóle powiązać. Takie osoby rzadziej w ogóle deklarowały aseksualność, nie pisały raczej o swojej identyfikacji z LGBT (nie mówiąc o jakieś potrzebie "wyróżniania się"... ktoś w ogóle widział coś takiego na tym forum?), a nawet powiedziałbym, że w kilku przypadkach były to osoby o konserwatywnych poglądach.
Co do identyfikacji z LGBT, to widzę bardziej korelację związaną z wiekiem, tzn. więcej młodych ludzi aseksualnych identyfikuje się w jakiś sposób z LGBT i włącza do niego aseksualizm (identyfikatory, barwy, uczestnictwo w marszach równości itd.). Ci starsi raczej nie identyfikują aseksualności z LGBT.
Co do tych, którzy nie uprawiali seksu, nie byli w związkach lub te związki nie były długoletnie, "poważne", to faktycznie można powiedzieć, że często wśród nich są osoby, które piszą, że odczuwają one samotność, i że jest to dla nich problem, bo bardzo chciałyby poznać kogoś do związku. Z drugiej strony często to właśnie osoby mocno introwertyczne, nie mające silnych potrzeb społecznych. Często też właśnie takie osoby narzekały na swoje rodziny i znajomych, że wypominają im to, że nie znalazły partnera, nie ustatkowały się, nie mają dzieci itp.
Zatem moje obserwacje są właściwie zgoła inne.
GG: 3498837
Re: Podział wśród osób aseksualnych. Moja obserwacja.
Wydaje mi się, że każda osoba aseksualna jest inna i ciężko nas podzielić na typy. Ja sama nie odnajduję się w żadnym z nich, a na tyle, na ile poznałam społeczność międzynarodową asów, nie widzę takiego podziału.