proszę o dyskusje i pomoc

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
ania
bobASek
Posty: 1
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:50

proszę o dyskusje i pomoc

Post autor: ania »

Witam serdecznie, proszę o dyskusje i pomoc, przez długi czas spotykałam się z chłopakiem, myślałam powaznie o tym związku, chciałam mieć z nim rodzine dzieci, teraz on mi mówi,że jest aseksualny, kontakt fizyczny nie sprawia mu żadnej prayjemnoości, jest przykry dla niego, pojawiaja się wówczas lęki i obawy,ze będe w ciąży, od jakiegoś czasu całkowicie unika kontaktu fiycznego, a ja mam potrzeby swoje i tego potrzebuje, nie potrafię być bez tego szzęśliwa, czy nasz związek ma sens???jestem przerażona, ja nie wiem co mam robic??? :( czy możemy być w związku takim szczęśliwi??? jesteśmy ze sobą już bardzo długo, ale ja nie widze dla nas przyszłości w takiej sytuacji :( pomóżcie
Ps. prosze jednego z rozmówców o adres do psychologa
Awatar użytkownika
Ardelia
ciAStomaniak
Posty: 507
Rejestracja: 18 lut 2005, 15:21
Lokalizacja: ~ moja planeta ~

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: Ardelia »

witaj aniu! :cake:
przesunelam twoj wpis w nowy watek, aby sie nie mieszaly tematy. ponadto, tu bedzie bardziej widoczny.

rzeczywiscie, to trudna sytuacja jesli istnieja takie roznice miedzy wami. jednak fakt, ze rozmawiacie otwarcie ze soba, to juz wielki krok do przodu. :)
zwiazki asow z osobami seksualnymi sa skomplikowane. czasami partnerzy sa w stanie osiagnac kompromis zaspakajacy potrzeby obojga, a czasami dochodza do wniosku, ze lepiej rozejsc sie w przyjaznej atmosferze, niz kontynuowac dalej...
pytanie, czy wasz zwiazek ma sens mozecie sami najlepiej odpowiedziec, ew. za pomoca terapeuty. zycze wam wiele cierpliwosci & odwagi na dalsza droge! :)

zapytam sie kolegi & kolezanek moderatorow o dalsze informacje dotyczace psychologa.
moglabys tez przeszukac Polskie Ksiazki Telefoniczne wedlug miasta & branzy (Psycholodzy, Psychoterapia, Lekarze - psychiatrzy...)
zobacz: Polskie Ksiazki Telefoniczne

pozdrawiam serdecznie,
Ardelia
"We are not amused." ;)
~ milosc jest ponad seksem ~

mysle ze ludzie sa bardzo indywidualni i moga ksztaltowac siebie i swoje zycie. nie tlumaczylabym wszystkiego biologia. ~ maneki neko ~
Qwerty
ASpirant
Posty: 549
Rejestracja: 25 lip 2005, 14:57
Lokalizacja: Małopolska

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: Qwerty »

Na forach portalu Gazety są różne profesjonalne działy (oczywiście tam też nie biorą odpowiedzialności za wszystko co każdy Internauta napisze, ale jest tam dużo ludzi i zawsze coś mądrego można wyczytać). Np. Psychologia dostępna jest TU.
Kruk
ASiołek
Posty: 57
Rejestracja: 29 wrz 2005, 22:59

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: Kruk »

Zobacz w gazecie "ANONSE"jest tam mnóstwo ogłoszeń specjalistów, na pewno istnieja anonse Kieleckie, Radomskie i pewnie z innych miast.
Lamer22
starszASek
Posty: 36
Rejestracja: 10 paź 2005, 11:53

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: Lamer22 »

Hej koleżanko.

Marsz problem, to będzie dla Ciebie TRUDNY związek, przelejesz wiele łez [edytowane przez moderatora] bo on jest istotą asexualną a Ty jesteś sexualną. Ten związek wymaga od Ciebie poświęcenia - czy jesteś w stanie poświecić swoje życie dla kogoś kogo kochasz??

@Lamer:
prosze unikac takich drastycznych komentarzy. to zupelnie nie na miejscu w rozmowie z osoba proszaca o pomoc. Ardelia
Awatar użytkownika
alicja
ciAStoholik
Posty: 375
Rejestracja: 13 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: alicja »

Witaj Aniu :)

Co do psychologa - może po prostu znajdź najbliższą, rejonową poradnię, i tam się zgłoś? Czasem najprostsze kroki bywają najlepsze :) A ci "NFZ-towi" psycholodzy wcale nie są źli.

A poza tym zgadzam się z tym, co pisze Ardelia - związki asów z seksualnymi to trudna sprawa. Musicie rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. Szczerze i z namysłem (co pewnie można też wywnioskować z wielu wątków tego forum :)) Czasem wystarczy podrążyć temat, by znaleźć rozwiązanie. I nie przerażaj się, może Twój chłopak wcale nie jset aseksualny. Piszesz np., że u niego
pojawiaja się wówczas lęki i obawy,ze będe w ciąży
hm... może to naprawdę nie mieć nic wspólnego z aseksualnością. Moze po prostu obawia się nieoczekiwanego "uwięzienia" w roli ojca, do której nie czuje się gotowy? To chyba dość częste zjawisko, zwłaszcza u młodych ludzi (nie piszesz po ile macie lat, ale zakładam z sympatią, że jesteście młodzi :)) Koniecznie to przedyskutujcie.
A może także wskaż swojemu chłopakowi to forum, lub inne miejsca asów, żeby mógł sam poczytać i zastanowić się, czy jest aseksualny czy nie.
I nie słuchaj Lamera, pisze w zbyt ciemnych barwach - wcale nie musi tak być :)
Awatar użytkownika
Ardelia
ciAStomaniak
Posty: 507
Rejestracja: 18 lut 2005, 15:21
Lokalizacja: ~ moja planeta ~

Re: proszę o dyskusje i pomoc

Post autor: Ardelia »

hej aniu,
ania pisze:...teraz on mi mówi,że jest aseksualny, kontakt fizyczny nie sprawia mu żadnej prayjemnoości, jest przykry dla niego, pojawiaja się wówczas lęki i obawy,ze będe w ciąży, od jakiegoś czasu całkowicie unika kontaktu fiycznego...
ciekawi mnie, skad twoj przyjaciel dowiedzial sie o aseksualnosci? czy zna SEA lub inne fora o aseksualnosci?

moim zdaniem, kwestia glowna w kazdym zwiazku to zaufanie.
asy ktorzy calkowicie unikaja kontakt fizyczny z partnerem czesto to robia poniewaz obawiaja sie, ze beda ewentualnie zmuszeni do "ciagu dalszego". warto jednak otwarcie podyskutowac o wzajemnych potrzebach zarowno fizycznych & emocjonalnych, i odkryc, gdzie leza osobiste granice. jesli ich partnerzy respektuja te granice, wiele asow znow chetnie angazuje sie w czuly kontakt fizyczny (w formie, ktorej im -asom- odpowiada).
oczywiscie, potrzeby fizyczne moga sie tak bardzo roznic, ze kompromis zadowalajacy obydwie osoby jest nieosiagalny. wtedy mozna rozpatrywac inne rozwiazania, jak np. zaspokojenie potrzeb fizycznych seksualisty u kogos innego (zawiklana droga, nie nadajaca sie dla wszystkich par), lub zdecydowac sie na zakonczenie zwiazku.
lecz w niektorych przypadkach to, co osobie seksualnej wlasciwie najwiecej brakowalo przez "blokade" asa, bylo zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, a wznowienie czulego kontaktu umozliwilo szczesliwa kontynuacje zwiazku.

pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 25 mar 2007, 17:03 przez Ardelia, łącznie zmieniany 1 raz.
Ardelia
"We are not amused." ;)
~ milosc jest ponad seksem ~

mysle ze ludzie sa bardzo indywidualni i moga ksztaltowac siebie i swoje zycie. nie tlumaczylabym wszystkiego biologia. ~ maneki neko ~
Kamikola
fantAStyczny
Posty: 503
Rejestracja: 2 lut 2005, 07:54
Lokalizacja: Kraina ASmerytów
Kontakt:

Re: proszê o dyskusje i pomoc

Post autor: Kamikola »

Cześć Aniu. Myślę, że rejonowa poradnia może być dobrym rozwiązaniem jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy profesjonalnej. Być może najlepiej będzie jeżeli oboje tam pójdziecie. W końcu sprawa dotyczy was obojga.
I zgadzam się z resztą, głęboka rozmowa (może jedna nie wystarczy) jest niezbędna. Musicie dostać się do sedna tych uczuć bo z samych domyśleń można podjąć błędne kroki.
Życzę szczęśliwego rozwiązania.
A tak na powitanie, kawałek ciastka dla ciebie :ciasto: i dla twojego chłopaka :ciasto:
Moja najnowsza fascynacja: Jackie ChanObrazek
ODPOWIEDZ