[Ankieta] Zwierzaki
- margot
- offtopAS
- Posty: 1071
- Rejestracja: 25 paź 2007, 15:38
- Lokalizacja: Gród Kraka i Smoka Wawelskiego
- Kontakt:
[Ankieta] Zwierzaki
Ciekawa jestem jak stoimy z domowym inwentarzem
Ja mam psa - kaliber średni
i pająka Zbigniewa za boazerią - kaliber mały
Ja mam psa - kaliber średni
i pająka Zbigniewa za boazerią - kaliber mały
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
-
- fantAStyczny
- Posty: 551
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
- Lokalizacja: Północ
[Ankieta] Zwierzaki
Ja mam kota - kotkę Mruczkę. Mruczka jest łaciata - czarno - biała. Jest kotem nierasowym. Ma już 6 lat. Nauczyłam ją robienia różnych sztuczek uznawanych za psie "daj głos", "siad", a także dawania mi buzi. Mruczka przeważnie jest grzeczna, tylko czasem ma swoje humorki i nie chce jeść, łapie znienacka za nogi lub nasika w buty. Moja Mruczka jest dla mnie bardzo ważna i ja bardzo ją kocham!
Zwierząt nieoficjalnych nie mam w domu, ale przypomniała mi się historyjka, którą opowiadał mi kiedyś mój znajomy. Mianowicie: On dostał od kogoś stary fotel, postawił go sobie w pokoju i wtedy z fotela wyszły karaluchy i rozeszły się po całym jego domu, właziły nawet do jego łóżka. Akurat wtedy przyjechała do niego jego kuzynka i on wstydził się tych karaluchów i je zabijał. Kuzynka mówiła mu, żeby ich nie zabijał, ale on i tak je zabijał.
P.S. Muszę się przyznać, że nie podoba mi się to określenie "sierściuch" użyte w tej ankiecie, bo wydaje mi się pogardliwe. Wydaje mi się, ze lepiej byłoby "futrzak", bo to brzmi miło i przyjaźnie.
DZIEWICA8
Zwierząt nieoficjalnych nie mam w domu, ale przypomniała mi się historyjka, którą opowiadał mi kiedyś mój znajomy. Mianowicie: On dostał od kogoś stary fotel, postawił go sobie w pokoju i wtedy z fotela wyszły karaluchy i rozeszły się po całym jego domu, właziły nawet do jego łóżka. Akurat wtedy przyjechała do niego jego kuzynka i on wstydził się tych karaluchów i je zabijał. Kuzynka mówiła mu, żeby ich nie zabijał, ale on i tak je zabijał.
P.S. Muszę się przyznać, że nie podoba mi się to określenie "sierściuch" użyte w tej ankiecie, bo wydaje mi się pogardliwe. Wydaje mi się, ze lepiej byłoby "futrzak", bo to brzmi miło i przyjaźnie.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Mam pieska. To już drugie nasze futerko. Jest jeszcze młody, ma nieco ponad rok, a co za tym idzie, lubi sobie pobroić Kocham tego psa i nie wymieniłabym go na żadnego innego. Moja siostra przyniosła go ze schroniska - takiego chorego, biednego, bezbronnego psiaka. Mimo iż był on już jedną łapą na tamtym świecie, udało się nam go odratować I oby żył teraz jak najdłużej!
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
-
- fantAStyczny
- Posty: 551
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
- Lokalizacja: Północ
Moj pies ma 13 lat. 6 lat temu chorował na zapalenie pluc. Wyglądał jak z Oświęcimia, nie chciał nic jeść. Każdy mówił, że nic z tego psa nie będzie. Teraz jest jak nowo narodzony. Ludzie mnie na ulicy zaczepiają z zapytaniem co to za rasa (a to kundel) i co my mu dajemy, że ma taką piękną sierść. Parę lat temu miał operację, bo był pogryziony i 3 godziny po już biegał. Miał chodzic na trzech łapach na 100 % a biega na czterech. Wszyscy śmieją się, że ten pies jest niezniszczalny. I oby tak pozostało