Inne orientacje seksualne
Dorosłe Dziecko masz racje przeczytaj
TO!!! http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34265,3931688.html???
Albo to też jest dobre?
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34213,3927833.html
TO!!! http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34265,3931688.html???
Albo to też jest dobre?
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34213,3927833.html
Jak dla mnie, to przesada. Gruba przesada. Rozumiem, że mogą sobie nie życzyć, aby na nich, kiedy są rodzicami, nie mówić tatusiowie lub mamusie. Ale żeby nie nazywać nikogo "mamą" ani "tatą"? xD Nie wiem, gdzie w tych wyrazach jest homofobia. One mają z homoseksualizmem tyle wspólnego, co nic przecież
Czczony nie tylko w Chinach
Z homoseksualizmem morze nie mają wiele wspólnego ale z adopcją napewno i na pewno co niektórzy boją się że coś takiego morze zdarzyć się w Polsce
Ostatnio zmieniony 2 sty 2008, 23:35 przez TITO, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale to poprawność polityczna rządu szkockiego, a nie zdanie samych homoseksualistów...Jak dla mnie, to przesada. Gruba przesada. Rozumiem, że mogą sobie nie życzyć, aby na nich, kiedy są rodzicami, nie mówić tatusiowie lub mamusie. Ale żeby nie nazywać nikogo "mamą" ani "tatą"? xD Nie wiem, gdzie w tych wyrazach jest homofobia. One mają z homoseksualizmem tyle wspólnego, co nic przecież
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
TITO, Ty w ogóle przeczytałeś uważnie ten artykuł?TITO pisze:Dorosłe Dziecko masz racje przeczytaj
TO!!! http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34265,3931688.html???
Przecież tam nie ma ani słowa o tym, że to się stało na wniosek homoseksualistów. Pisze tylko, że:
"Służba zdrowia w Szkocji zaleciła personelowi szpitali i przychodni unikania słów "mama" i "tata", bo obrażają one homoseksualnych rodziców - podaje "Rzeczpospolita"."
"Zalecenie to zawarto w dokumencie "Fair wobec wszystkich". Zawiera on wytyczne dotyczące tego, jak rozmawiać z pacjentami, by nie używać wyrażeń homofobicznych. Za takie zostały uznane m.in. słowa "mama" i "tata", które - jak zalecono w dokumencie - powinno się zastępować terminami "opiekunowie", "strażnicy", a w ostateczności - "rodzice"."
Wszędzie – w tym artykule – pisze, że "zalecono". Nigdzie nie ma wzmianki, że stało się to na wniosek homoseksualistów, ale dla niektórych, to od razu woda na młyn i gadkę w stylu: "Patrzcie, co się będzie działo, jak dacie większe prawa homoseksualistom".
Niektórzy na tym forum już bardzo wcześnie wiedzieli, że coś jest z nimi "nie tak". Wiedzieli, że to nie dla nich te wszystkie pocałunki, przytulanie, czy jeszcze coś innego. Moje koleżanki i koledzy już w tym wieku umawiali się ze sobą chodzili na randki i może i do łóżka. Nie ma nic skandalicznego w udziale w paradzie 13, 14 latków. Takie osoby mają już na ogół za sobą pierwsze pocałunki, czy nawet kontakty seksualne i wiedzą, która płeć ich pociąga tak samo, jak niektórzy aseksualiści wiedzieli, że nigdy nie będą uprawiać seksu.
Poza tym, jeśli oni biorą udział razem z rodzicami, którzy ich wspierają, to tym bardziej nie jest to nic złego. To nie jest tak, że człowiek kończąc 18 lat nagle uświadamia sobie swoją orientację. To się wie znacznie wcześniej.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Trzy słowa do Dorosłego dziecka: brawo! brawo! brawo!
No róznie to bywa. Ja np. przez bardzo długi okres nie wiedziałem że ze mną jest co nie tak. W liceum (a nawet jeszcze chyba na początku studiów) w ogóle nie interesowałem się "tymi sprawami", co więcej, byłem przekonany, że nikogo to jeszcze w tym wieku nie interesuje...
Właśnie! Niestety niektórzy politycy prawicy w naszym kraju uważają, że orientacja to coś co człowiek sobie wybiera (i może to sobie wte i wewte zmieniać) i wg nich homoseksualiści są sami sobie winni, bo po co "tak wybrali"dorosłe dziecko pisze:To nie jest tak, że człowiek kończąc 18 lat nagle uświadamia sobie swoją orientację. To się wie znacznie wcześniej.
dorosłe dziecko pisze:Niektórzy na tym forum już bardzo wcześnie wiedzieli, że coś jest z nimi "nie tak". Wiedzieli, że to nie dla nich te wszystkie pocałunki, przytulanie, czy jeszcze coś innego. Moje koleżanki i koledzy już w tym wieku umawiali się ze sobą chodzili na randki i może i do łóżka.
No róznie to bywa. Ja np. przez bardzo długi okres nie wiedziałem że ze mną jest co nie tak. W liceum (a nawet jeszcze chyba na początku studiów) w ogóle nie interesowałem się "tymi sprawami", co więcej, byłem przekonany, że nikogo to jeszcze w tym wieku nie interesuje...
jeśli było by takie zalecenie do używania takich zwrotów w mojej pracy nie stosował bym ich tylko ciągnął dalej tata i mama. nie można doprowadzić do sytuacji gdzie grupa dyskryminowana nagle staje się grupą dyskryminującą, jak równość to równość. niech każda "grupa" używa "swojego" języka/slangu/dialektu. jedni nie mogą wpływać na drugich w takim stopniu.
jestem przeciwny używaniu wyrażeń pedał, lezba itp itd istnieje już tyle eufemizmów że śmiało można ich używać nie obrażając przedstawicieli innych orientacji czy też pod względem nacji z jakiej się wywodzi.
jestem przeciwny używaniu wyrażeń pedał, lezba itp itd istnieje już tyle eufemizmów że śmiało można ich używać nie obrażając przedstawicieli innych orientacji czy też pod względem nacji z jakiej się wywodzi.
[/b]
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Kpiną, to jest twierdzenie, że wszystko, co jest zrobione dla jakiejś grupy jest na jej wniosek. W tym artykule nie ma ani słowa, że to jest na wniosek homoseksualistów. Tym bardziej, że ta sprawa to jest raczej argument dla różnych grup niechętnych osobom homoseksualnym. W artykule pisało o raporcie, więc nie ma powodu sądzić, że to spowodowali homoseksualiści tylko jakaś grupa urzędników zajmująca się dyskryminacją tudzież sprawami pokrewnymi.THGD89 pisze:Kpisz? O.o A na czyj wnisek to się stało? Myśliwych czy rybaków
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Nawet nie chodzi o to po prostu nieraz chcą tak dobrze, że aż przedobrzą. Dla mnie słowo "rodzic", to żadna nobilitacja. Bycie rodzicem, to nie jest żaden powód do dumy. Powodem do dumy może być bycie przyjacielem dla swojego dziecka, ale na to trzeba znacznie więcej pracy i wysiłku niż na bycie rodzicem, bo rodzic, to funkcja biologiczna i społeczna a przyjaciel, to ktoś więcej. Rodziców się nie wybiera a przyjaciół można mieć lepszych, wierniejszych od rodziny. W końcu ktoś nie na darmo i nie bez powodu powiedział, że z rodziną, to się dobrze wychodzi na zdjęciach. To jest prawda. Że niektórzy się pieklą o określenie nijak nie wartościujące, to tego już nie mogę zrozumieć.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”