Coście uczynili z tą krainą ?

[kibic]

Pamiętacie tą piosenkę Kazika Myślę że trafnie opisuje obecną sytuację.
Ostatnie krajowe wiadomości tak mnie powaliły, że muszę chyba wyjechać z kraju na te 4-ry lata .
Tylko czasami kolega przysyła mi posty które odwlekają moją decyzję
http://www.cda.pl/gry-online/1/moher.php
Może są jeszcze ludzie którym zależy na tym kraju

[WendyKroy]

Klerowi zalezy tylko na wladzy

"Niech będzie pochwalony prezydent nasz Lech ... i brat jego Jarosław, zawsze dziewica !"

[magddda]

No spokojnie, spokojnie. Kraj nie taki zły, trzeba tylko spojżeć na niego z innej strony. No napewno jak zacznie sie generalizować i dostrzegać tylko te złe strony, to nic innego nie pozostaje jak stąd zwiewć do Mexyku, ale są też pozytywy. Troche wysiłku i napewno je odkryjecie...

[Kamikola]

Dokładnie magdddo. Jak to się mówi, "Trawa zawsze wydaje się zieleńsza po drugiej stronie płotu." Nie ma czegoś takiego jak lepszy czy gorszy kraj. Każdy ma swoje dobre i złe strony. Więc zanim zaczniecie marzyć o Meksyku pomyślcie o tym. Miliony Meksykanów przekroczyło nielegalnie granicę do Stanów by tutaj żyć w pokoju ściśnięci 10 osób + 100 karaluchów. Narzekanie na "nasze czasy" czy "ten nasz kraj" nic nie pomoże. Więc "Kochaj Polskę" ... czy jak to ten slogan głosił.

[Agnieszka]

Ciężko kochać kraj, który wcale nie kocha obywatela (no chyba że ten obywatel jest białym heteroseksualnym katolikiem, który ma co najmniej dwoje dzieci)

[WendyKroy]

Jesli w kraju jest tak, ze jesli obywatel zle wypelni PIT to idzie do wieziania a jak zle wypelni cos urzedas za biurkiem to nie ma niz - Twoja strawa czy pech no to sorry. Tu nie chodzi o cos lepszego i gorszego tylko o narzadzanie ta cala maszyna.

[magddda]

Ciężko kochać kraj, który wcale nie kocha obywatela (no chyba że ten obywatel jest białym heteroseksualnym katolikiem, który ma co najmniej dwoje dzieci)

widzisz i tutaj znowu pojawia się generalizacja i patrzenie ogółem na dany problem. Wgłębienie się bardziej w polityke naszego kraju pozwala na dostrzezenie partii politycznych, które swoim programem mogą odpowiadać poglądom danej jednostki, danego obywatela. Nie chce teraz tutaj nikogokolwiek do czegkolwiek namawiac, lecz widać, iż wypowiedzi wynikaja z obiegowej opinii , potwierdzeniem tego co się przeczytało w jakims artykule, jednym czy drugim i bazujac na tym wyglaszane są swoje opiniie.

ok, już nie nudze pozdrawiam

[Agnieszka]

Nie nudzisz

Po wgłębieniu się w politykę naszego kraju nie dostrzegłam ani jednej partii, która swoim programem odpowiada moim poglądom. Pomijam już fakt, że zupełnie i całkowicie nie wierzę w altruizm polityków i na podstawie doświadczeń i obserwacji doszłam do wniosku, że przedstawiciele każdej opcji - każdej bez wyjątku - dążą tylko do jednego - do władzy, a obywateli mają głęboko w poważaniu. I chciałam dodać, że nie opieram swoich opinii na opiniach innych - po prostu mam oczy i widzę, co się dzieje.

Abstrahując od moich przekonań, poglądów oraz braku partii, która by im odpowiadała - obecna sytuacja polityczna jest taka, a nie inna i czy tego chcesz czy nie, obywatele dzieleni są na lepszych i gorszych, równych i równiejszych, katolików i przedstawicieli innych wyznań, posiadających dzieci i bezdzietnych itd. Nie twierdzę, że wszystko jest czarne i białe - po każdej stronie można dostrzec wady i zalety, ale jak na razie wady przeważają.

[magddda]

Nie twierdzę, że wszystko jest czarne i białe - po każdej stronie można dostrzec wady i zalety, ale jak na razie wady przeważają

niestety taka jest okrutna prawda, ale nie możemy powiedzić, że tylko w naszym kraju tak jest. Ważne aby dostrzegać ten własnie problem w innych a jakże nam bliskich państwach. Tam też jest jeden wielki kisiel(niesety nie malinowy ) jeżeli chodzi o polityke. Z takimi problemami, z jakimi boryka sie nasz kraj, nie jestesmy sami na tym naszym globie.

jeszcze a propo cytatu, to pomiędzy tą biela i czernia istnieje jeszcze szarość, jest jej wiele odcieni, musimy tylko znalęźć sobie swój

[NAIRIN]

Wgłębienie się bardziej w polityke naszego kraju pozwala na dostrzezenie partii politycznych, które swoim programem mogą odpowiadać poglądom danej jednostki, danego obywatela

Ok, zgadzam się z tym, że większość znajdzie coś dla siebie, znajdzie partię, która przynajmniej mniej więcej będzie programem odpowiadać poglądom danej osoby. Ale co mi z tego, jeżeli jest to partia, która istnieje właściwie tylko na papierze, bo nie ma głosu, jest w zdecydowanej mniejszości?

Osobiście, jestem przerażona tym co się dzieje. Nie jestem antyklerykałem, niemniej jednak gorliwą katoliczką również nie jestem i z obawą obserwuję, jak kościół zaczyna mieć coraz więcej do powiedzenia w państwie. Ten cały Ojciec Dyrektor ze swoim moherowym podziemiem Śmiejemy się z tego, ale ten człowiek jest niebezpieczny, bo szerzy chore poglądy. "Fani" Radia Maryja wszędzie widzą żydów i aż ociekają antysemickimi postawami, wykrzykując obraźliwe slogany o żydomasonerii, która wg nich rządzi światem i jest wysłannikiem szatana na ziemi. Jak dla mnie, to to jest po prostu chore (użyłabym innego słowa, ale nie wypada ).

Zupełnie inną kwestią jest to co się teraz dzieje w rządzie. Mam nadzieję, że dojdzie do powtórnych wyborów, bo PiS mocno nadwyrężył zaufanie Polaków i istnieje duża szansa, że tym razem większość stanowiłoby PO. Póki co nie oglądam nawet wiadomości, bo nie chcę się denerwować.

[magddda]

"Fani" Radia Maryja wszędzie widzą żydów i aż ociekają antysemickimi postawami, wykrzykując obraźliwe slogany o żydomasonerii, która wg nich rządzi światem i jest wysłannikiem szatana na ziemi.

a to dobre, jeszcze takiego hasełka nie słyszałam
zaczynam się bać moich sąsiadek, od których z domów dobiega mnie głos Radia M. (brrrrrr )

Mam nadzieję, że dojdzie do powtórnych wyborów, bo PiS mocno nadwyrężył zaufanie Polaków i istnieje duża szansa, że tym razem większość stanowiłoby PO.

szczerze to też mam taką nadzije. Po ekscesach pana Ka. może wielu ludziom otworzyły się oczy i zrozumieją, że popełnili błąd odając swój głos na PiS i tym razem PO będzie górą - tak jak to miało być....

[Shadow]

Cieszę się, że także w kwestiach polityki staracie się unikać wszelkich skrajności. Osobiście wydaje mi się, że nie ma co przyłączać się bezmyślnie do chóru lamentujących, jak to źle się w tej Polsce dzieje. Krytyka jest tu potrzebna ale nie jako sztuka dla sztuki. Nie jestem zadowolony z wyniku wyborów, ale mam wątpliwości czy kolejne rozwiążą obecną sytuację, gdyż pewnie znów nikt nie osiągnie większości i problem się powtórzy, być może tylko w trochę innym układzie. To, co mnie jednak najbardziej martwi w zaistniałej sytuacji, to marnowanie czasu i szans szybkiego rozwoju na rzecz zdobywania popularności populistycznymi decyzjami, które miski i tak wszystkim nie napełnią i narastających problemów nie rozwiążą, a jeszcze dołożą nowych w przyszłości.

Rację ma Agnieszka i wszyscy ci, którzy nie dostrzegają żadnej dobrej partii politycznej, wartej oddania głosu. No bo jak tu nie zwariować, widząc jak lewica głosi hasła prawicowe, prawica podejmuje decyzje lewicowe, politycy skaczą z partii do partii niczym w maratonie, a ponadto od pseudo prawa do pseudo lewa nikt tak właściwie nie jest do rządzenia przygotowany. Moim zdaniem partia polityczna powinna wpierw przygotować program i według niego projekty ustaw, ocenić czy są zdolni do jego wprowadzenia i wtedy podjąć decyzję czy startować w wyborach czy nie. A u nas jest odwrotnie. Najpierw wygrajmy wybory opierając się na zlepku pobożnych życzeń jako programie, a później zobaczymy co się da zrobić. Tak chyba do wyborów przystąpił nasz Prezydent, bo mam wątpliwości czy przyjrzał się krytycznym okiem swoim predyspozycjom do tej funkcji...

I tak oto lecą kolejne lata na kręceniu się i motaniu, i choć mimo wszystko jest chyba coraz lepiej, to i tak ciągle poniżej czyichkolwiek oczekiwań.

Tak czy siak, nie pozostaje nam nic innego jak głosować mimo wszystko, niezależnie od tego ile jeszcze wyborów politycy nam zaserwują w najbliższym czasie.

[NAIRIN]

Nie jestem zadowolony z wyniku wyborów, ale mam wątpliwości czy kolejne rozwiążą obecną sytuację, gdyż pewnie znów nikt nie osiągnie większości i problem się powtórzy, być może tylko w trochę innym układzie.

Tak.... Wczorajsze sondaże: PO 34%, PiS 33%..... Bez komentarza. Taki układ byłby jeszcze gorszy....

[Shadow]

A tu kolejna niespodzianka. Widmo wyborów znów odsunięte. Nadchodzi faza stabilizowania paktów stabilizacyjnych, których stabilność wymaga dalszego ustabilizowania, tak, aby osiągnąć pełną stabilizację. Aż trudno to wszystko śledzić na bieżąco. Nowe wybory mogły pomóc chyba głównie w oczyszczeniu parlamentu z siejącej zamęt Samoobrony i LPR, tak, że POPIS musiałby zacząć ze sobą współpracować wobec braku innej alternatywy. Ale co tam, jutro sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej, o pojutrze już nie wspominając...

[kibic]

Powalił mnie na podłogę fakt, że prezydent walczy z bezrobociem próbując zorganizować zniesienie wiz do USA. To świadczy o tym że nie ma pomysłu na uzdrowienie sytuacji w kraju. Oj, chyba znów wzrosną składki ZUSowskie!