Ech, tak jakby tylko księża katoliccy byli na swieciedorosłe dziecko pisze:Ksiądz jest zobowiązany do przestrzegania celibatu. Pewnie za jego nieprzestrzeganie są przewidziane jakieś określone konsekwencje, ale ja się na tym nie znam.kot pisze:a jak sie trafi na takiego który bedzie uprawiał seks , to co wtedydorosłe dziecko pisze:O czym Wy w ogóle dyskutujecie? Przecież ksiądz nie będzie w ogóle uprawiał seksu, więc, w czym problem?
(a)seksualność
All men dream: but not equally. Those who dream by night in the dusty recesses of their minds wake in the day to find that it was vanity: but the dreamers of the day are dangerous men, for they may act their dreams with open eyes, to make it possible
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Tylko, że akurat w tym wypadku była mowa o księdzu katolickim. Poza tym nie wydaje mi się by kapłani innych religii używali określenia "ksiądz".magorek pisze:Ech, tak jakby tylko księża katoliccy byli na swiecie
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
A jak to było z Kamikolą?Gizmo pisze:Sporo tu było takich rozkojarzonych ludzików
Ale to może być bardziej skomplikowane, Kamikola jest przykładem.
PS A nie wiem, czy księdzu "za dziecko" nie grozi ekskomunika. A może jest wtedy zmuszony do odejścia - przecież zgodnie z katolickimi przykazaniami powinien być z rodziną... Można by to dalej zawile tłumaczyć. Jak dziecko to i ślub, tylko i wyłącznie
"Nie być, nie istnieć, nie istnieć choć przez chwilę..."
Opisała to w wątku "Wpadłam", jeżeli jeszcze nie czytałaś, oto linknaomi_p pisze:A jak to było z Kamikolą?
http://asexuality.org/pl/viewtopic.php?t=252
Za niezachowywanie celibatu grozi suspensa (zawieszenie w czynnościach duchownego-zakaz sprawowania sakramentów, pełnienia urzędów, nauczania, pobierania dochodów itp.), nie ekskomunika. Problem w tym, kto to udowodni w konkretnym przypadku i co z dowodami zrobi bezpośredni przełożony takiego duchownego-bo niestety-bywa różnie. Niektórzy chcialiby odejść a przełożeni za wszelką cenę woleliby ich zatrzymać. Szkoda bo dzieci wtedy najbardziej cierpią...naomi_p pisze:[
A nie wiem, czy księdzu "za dziecko" nie grozi ekskomunika. A może jest wtedy zmuszony do odejścia - przecież zgodnie z katolickimi przykazaniami powinien być z rodziną... Można by to dalej zawile tłumaczyć. Jak dziecko to i ślub, tylko i wyłącznie
Za usiłowanie zawarcia małżeństwa duchownemu ważnie wyświęconemu grozi interdykt (zakaz przyjmowania i sprawowania sakramentów).
Ale w sumie co człowiek, to przypadek, nie znamy do końca co siedzi w każdym z nas, a duchowni nie należą do wyjątków... Ale się rozpisałam
Starym obyczajem skomentuje to dowcipem:dorosłe dziecko pisze:Ksiądz jest zobowiązany do przestrzegania celibatu. Pewnie za jego nieprzestrzeganie są przewidziane jakieś określone konsekwencje, ale ja się na tym nie znam.kot pisze:a jak sie trafi na takiego który bedzie uprawiał seks , to co wtedydorosłe dziecko pisze:O czym Wy w ogóle dyskutujecie? Przecież ksiądz nie będzie w ogóle uprawiał seksu, więc, w czym problem?
Wiejski lekarz miał przygodę miłosną i pewnego wieczoru panienka podrzuciła mu pod dom owoc owej przygody - dziecko. Lekarz zastanawiał się co zrobić z tym fantem.
Traf chciał, że zadzwonił do niego proboszcz uskarżający się na bóle brzucha. Medyk pojechał do księdza z dzieciakiem, tam duchownemu zaaplikował narkozę, a po przebudzeniu mówi:
- Proszę księdza, zdarzył się cud, urodził ksiądz dziecko! O dziwo, proboszcz uwierzył i zaczął wychowywać dziewczynkę... Gdy ukończyła 18 lat, ksiądz wziął ją na poważną rozmowę:
- Jesteś już pełnoletnia więc już czas, aby wyjawić ci prawdę...
- Wiem. Ksiądz chce mi powiedzieć, że jest moim ojcem.
- Nie, kochanie. Ja jestem twoją matką. Ojcem jest wikary.
Pesymista to osoba, która z dwojga złego wybiera obydwa.
- damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw
Re: Ciekawy świata
ok, a mi jest troche szkoda ze tobie jest szkoda, he heObcy pisze:Hej
Na Dzień dobry od razu chcę się przyznac, że jestem seksualny, aby nie było żadnych nie jasności. Interesuje się różnymi odmianami seksualności i dlatego reż i tutaj zajrzałem heh no i się nawet zarejestrowałem, by móc komentowac oraz odpowiadac na wasze pytanie na temat ludzi seksualnych. Nie chce abyście mnie od razu odrzucili z forum...ale właśnie poznac siebie nawzajem.
OK...nie powiem, że jest mi wasz trochę szkoda, bo nie wiecie co was omija i co tracicie z życia ogólnie i z życia seksualnego i partnerskiego. Takie same mam zdanie co do społeczności homoseksualnej...po poprostu jest mi szkoda. Ale nie jest tu po to aby was nawracac ani was bluzgac...wręcz przeciwnie....chce poznac waszą seksualnośc a dokładnie aseksualnośc. 3mta się Smile
po co masz sie zamartwiac niepotrzebnie biedaku, he he
- damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw