Wegetarianizm to tylko skutek, w moim przypadku. Głębsza sprawa krótko mówiąc, to tyle na ten temat. Nie zamierzam zaczytywać się w forach wegetariańskich.Ognik pisze:Salomea to dla ideologii zrezygnujesz z ryb? Ja nie ruszę ryb ze względu na to, że wiem jak są przetwarzane.
Czy jesteś wegetarianinem?
Zgaduję, bo krówka się meczy?
Takie coś znalazłam.Kagura pisze:Weganie nie spożywają produktów mlecznych(podziwiam gości, hehe). Oczywiście mam wyrzuty sumienia, ale co zrobić...
Weganin to osoba, która nie spożywa i nie używa produktów pochodzenia zwierzęcego, chodzi tutaj zarówno o pożywienie pochodzące od zwierząt (jajka, nabiał, oczywiście mięso, także miód), jak i takie rzeczy jak skóra, wełna, produkty zawierające zwierzęce składniki (większość mydeł i szamponów), produkty testowane na zwierzętach (kosmetyki, leki chemiczne), to wszystko jest alternatywą dla rzeczy, które są efektem okrucieństwa wobec zwierząt i działaniem zmierzającym do zapobiegania temu w możliwie największym stopniu. Dlatego oprócz obrania takiego sposobu odżywiania, weganie działają w licznych organizacjach, których celem jest poprawa bytu zwierząt.
Niektórzy ściśli wegetarianie preferują ten rodzaj odżywiania tylko ze względów zdrowotnych. Weganie mają etyczne podłoże swojego stylu życia, czyli przekonanie o tym, że wszystkie formy i odmiany życia są tak samo wartościowe i muszą być traktowane z szacunkiem i mieć zapewnione prawo do życia w naturalnym srodowisku - bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony człowieka.