Prozaiczne problemy
Prozaiczne problemy
Witam
Ja dzisiaj z takim niekonwencjonalnym pytaniem
Otóż mam problem z czarnymi spodniamize sztruksu.
Wyjmuje je z prania, wiszą spokojnie w łazieńce (lub na balkonie) i już po godzinie widać jakby leżały 2 lata w szafie, a konkretnie to jest na nim mnóstwo zanieczyszczeń (kurz itp.). Nie byłoby większego problemu, gdyby to nie było zbyt widoczne, ale jest dokładnie odwrotnie - już z daleka widać czarne spodnie pokryte białym puszkiem.
Ma ktos na to jakąś radę?
Z góry dziękuje za pomoc
Ja dzisiaj z takim niekonwencjonalnym pytaniem
Otóż mam problem z czarnymi spodniamize sztruksu.
Wyjmuje je z prania, wiszą spokojnie w łazieńce (lub na balkonie) i już po godzinie widać jakby leżały 2 lata w szafie, a konkretnie to jest na nim mnóstwo zanieczyszczeń (kurz itp.). Nie byłoby większego problemu, gdyby to nie było zbyt widoczne, ale jest dokładnie odwrotnie - już z daleka widać czarne spodnie pokryte białym puszkiem.
Ma ktos na to jakąś radę?
Z góry dziękuje za pomoc
Nic na siłę, każdy ma swoje zdanie
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
Zwykle podobne problemy załatwiam szczotką do czyszczenia ubrań, lub w ogóle olewam i chodzę po świecie ubrana, jak to nieszczęście. Moja koleżanka hardkorowo goliła zmechacone ciuchy maszynką jednorazówką. Mnie się ta metoda wydaje dziwna, sama nie mam odwagi spróbować.
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
Też mam czarne sztruksy Weep, to nie chodzi o zmechacenie, tylko o bardzo typową dla czarnego sztruksu właściwość przyciągania kurzu i paproszków. Arin - szczotka do ubrań (ale nie taka z włosiem, tylko lepiej taka a'la aksamit czy coś - nie wiem, jak to dokładnie się wabi - w każdym razie ważne jest w tej szczotce, w którym kierunku czochra się ubrania) albo pogodzenie się z paprochami i kurzem. Ja się nie pogodziłam i czyszczę xD
Weep - a nie lepiej pomęczyć sie z tym troche?
Agnieszka - na ile wystarcza takie jedno szczotkowanie? (w godzinach). Ile takie szczotkowanie zajmuje i ewentulnie gdzie moge taką szczotke kupić?
Agnieszka - na ile wystarcza takie jedno szczotkowanie? (w godzinach). Ile takie szczotkowanie zajmuje i ewentulnie gdzie moge taką szczotke kupić?
Nic na siłę, każdy ma swoje zdanie
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
W jakimś sklepie ze szczotkami na pewno xD Nie wiem - moja mama gdzieś kupiła - spytam się, to Ci odpowiem No mi wystarcza na cały dzień generalnie - tzn. jak rano wyszczotkuję, to mogę chodzić - zawsze możesz w sumie wieszać spodnie w szafie w worku na ubrania czy coś - to się będą mniej kurzyły.
Szczotkuje się w miarę szybko - w toku operacji należy co jakiś czas oczyszczać szczotkę z zebranych paprochów, w przeciwnym razie będą się roznosiły - ale to proste, wystarczy palcem przejechać szczotkę i jest czysta.
Szczotkuje się w miarę szybko - w toku operacji należy co jakiś czas oczyszczać szczotkę z zebranych paprochów, w przeciwnym razie będą się roznosiły - ale to proste, wystarczy palcem przejechać szczotkę i jest czysta.
:)
ja tez...Zwykle podobne problemy załatwiam szczotką do czyszczenia ubrań, lub w ogóle olewam
zawsze mam dzióry i plamy z pracy lub domu...
ale przyjaciele mnie znają...a nie kazdy tłuszcz sie dopiera
a dzióry...sa zawsze w modzie
'Just a safe place to hide
mama please let me back inside'
mama please let me back inside'
Po co? Pomęczyć się jest dobrze temu, kto dba o nienaganny wizerunek, poza tym, jak już napisałam wyżej a kilka osób potwierdziło - szczotka do ubrań. Przy okazji - wiem, że nie chodziło o zmechacenie, tylko o przyciąganie kurzu, puszków, pyłków i jak to jeszcze kto nazywa, dlatego wspomniałam o szczotkowaniu.arin pisze:Weep - a nie lepiej pomęczyć sie z tym troche?
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
Taki sztruks można do us*anej śmierci szczotkować, 50% kurzu pozostanie, tylko zmieni lokalizację xD
Istnieje genialny wynalazek do czyszczenia - rolka z klejącym papierem. Można w niektórych sklepach z ciuchami kupić /zwykła papierowa taśma klejąca też się pewnie nada, chociaż trochę zabawy z tym będzie /
Istnieje genialny wynalazek do czyszczenia - rolka z klejącym papierem. Można w niektórych sklepach z ciuchami kupić /zwykła papierowa taśma klejąca też się pewnie nada, chociaż trochę zabawy z tym będzie /
-
- fantAStyczny
- Posty: 551
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
- Lokalizacja: Północ
Pocieszyłeś mnie Ta, a później zostanie troche kleju na spodniach i będzie sie kleiło Ten klei ma pomóc?Gizmo pisze:Taki sztruks można do us*anej śmierci szczotkować, 50% kurzu pozostanie, tylko zmieni lokalizację xD
Istnieje genialny wynalazek do czyszczenia - rolka z klejącym papierem./
Np. ja. Koszula zawsze uprasowana, kolory dopasowane do siebie.Weep pisze:kto dba o nienaganny wizerunek
Wyjść na chwile przed blok niewykąpany? Nie ma mowy Niektórych moich kumpli to śmieszy, ale co mi tam
No właśnie nie za bardzo. Już po wyschnięciu wyglądają tak jak przedstawiłem w 1 pościeAgnieszka pisze:zawsze możesz w sumie wieszać spodnie w szafie w worku na ubrania czy coś - to się będą mniej kurzyły.
Nic na siłę, każdy ma swoje zdanie
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
Susz spodnie wywrócone na lewą stronę - w takim układzie kurz i paprochy raczej do środka nie wejdą, a przynajmniej jak będziesz suszył na balkonie, to Ci czerń nie wyblaknie A jak już wyschną, przewracasz z powrotem na prawą stronę, ewentualne pojedyncze paproszki czochrasz szczotką, wkładasz do worka, wieszasz w szafiearin pisze:No właśnie nie za bardzo. Już po wyschnięciu wyglądają tak jak przedstawiłem w 1 pościeAgnieszka pisze:zawsze możesz w sumie wieszać spodnie w szafie w worku na ubrania czy coś - to się będą mniej kurzyły.