Hipolibidemia

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Czy wiesz co to hipolibidemia?

Tak, już od dawna, i to moja dolegliwość
1
3%
Tak, przed chwilą sprawdziłem/-am, i to moja dolegliwość
3
9%
Tak, już od dawna, ale to na pewno nie mój problem
3
9%
Tak, sprawdziem/-am przed chwilą, ale to na pewno nie mój problem
5
15%
Tak, ale nie wiem czy to może mnie dotyczyć...
12
36%
Nie, i nie mam zamiaru tego sprawdzać
4
12%
Odczuwam popęd seksualny i niepotrzebnie wtrącam się w ankiety badające statystyki tej spoleczności
5
15%
 
Liczba głosów: 33

Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Hipolibidemia

Post autor: Czarny »

zapraszam do poszukiwań w Google jeśli ktoś nie wie
:)

Ja odkryłem, że nie jestem aseksualistą chyba jednak, i przestałem zaglądać na te forum, ale Czarny forever :mrgreen:

Niemal na pewno po prostu cierpię na hipolibidemię...


w razie wątpliwości zaznaczcie opcję która jest wam najbliższa
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Ogrzyczka (nie-as)
pASibrzuch
Posty: 214
Rejestracja: 18 maja 2007, 20:15
Lokalizacja: Warszawa, fabryka czekolady :)

Post autor: Ogrzyczka (nie-as) »

"Tak, ale nie wiem czy to może mnie dotyczyć..."

Bo sama dla siebie często jestem za bardzo "horny" i wkurza mnie to, ale w porównaniu z innymi to ja jestem siostra zakonna :diabel:
(nie słyszałam takich gadek ale czuję je za plecami)
P.S. Podobno spory procent księży to ma, niestety nie pamiętam jaki i gdzie to czytałam... To tylko wskazuje że podjęli przemyślaną decyzję :lol:
Awatar użytkownika
Zixxar
głuptAS
Posty: 496
Rejestracja: 28 kwie 2008, 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zixxar »

Gratuluje "odnalezienia" siebie, Czarny!

A wiesz, ja ostatnio stwierdziłem że mam krótkie nogi, więc przestałem odwiedzać stronę NBA.COM. :?

Zixx
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Dzięki

Ale ciągle jest jakiś procent "szans" lub "ryzyka" :?: że jestem aseksualistą, a moje choroby, wpływy leków, uzależnienia (w tym kiedyś także od narkotyków), idealizowanie pierwszej miłości, depresja w okresie dojrzewania psychoseksualnego (która trwała u mnie kilka lat), przesyt seksem w kulturze środowiska to tylko dodatek do aseksualizmu, a nie jej przyczyny...
Ale w sumie w to teraz wątpię.
Więc powinienem się leczyć...
Na depresję...
Gdzieś wyczytałem, że rodzaj depresji, który mi dolega (w skrócie: długotrwały, niewyraźny, łagodny ale non stop) jest najtrudniejszy do wyleczenia i najbardziej destrukcyjny na organizm...
Czarno to widzę...
aurora
gimnASjalista
Posty: 10
Rejestracja: 20 wrz 2008, 19:08
Lokalizacja: wschód

Post autor: aurora »

Czarny pisze: Gdzieś wyczytałem, że rodzaj depresji, który mi dolega (w skrócie: długotrwały, niewyraźny, łagodny ale non stop) jest najtrudniejszy do wyleczenia i najbardziej destrukcyjny na organizm...
znaczy cyklotymia (albo dystymia, myla mi sie)?
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Dystymia jest tą długotrwałą i łagodną ;)

A jeśli juz mówimy o braku "ochoty" przy przypadłościach psychicznych, to dodam, że brak zainteresowania seksem spotyka się także przy pewnych zaburzeniach osobowości :mrgreen:
Czczony nie tylko w Chinach
aurora
gimnASjalista
Posty: 10
Rejestracja: 20 wrz 2008, 19:08
Lokalizacja: wschód

Post autor: aurora »

Ant pisze:Dystymia jest tą długotrwałą i łagodną ;)
a racja, cyklotymia to dwubiegunowe :wink:
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

u mnie chyba 2 lata temu dwuletnia cyklotomia ewoluowala w obecnie trwającą od dwóch lat dystymię
przez 2 lata bylem przy ludziach kwintesencją życia a w domu na przykład ciąłem sobie żyletkami stopy i żałowałem że nie mogę się zabić...
a bylem momentami przekonany, że wyzdrowiałem...
Czarno to widzę...
aurora
gimnASjalista
Posty: 10
Rejestracja: 20 wrz 2008, 19:08
Lokalizacja: wschód

Post autor: aurora »

Czarny, no niestety to jest taka zdradliwa choroba ze czasem sie wydaje, ze masz juz spokoj, a tu.. :/ :(
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

ja chyba jestem schizofrenikiem... :(
jak czytam o tej chorobie to mam wiele objawów... najpoważniejsze to omamy słuchowe...
muszę po wypłacie przejść się do psychiatry... :?
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Czarny, to dla Ciebie :wink: :mrgreen:

voices1
voices2
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Bardzo Dziwna Osoba
fantAStyczny
Posty: 551
Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
Lokalizacja: Północ

Post autor: Bardzo Dziwna Osoba »

Czarny

Ty chyba za bardzo się nad sobą zastanawiasz, nad własnymi przeżyciami, nad życiem i przez to wmawiasz sobie różne choroby. Ja też kiedy czytam o jakiejś chorobie, to od razu mam wrażenie, że ją mam.
Może wizyta u lekarza rzeczywiście by Tobie wyjaśniła, czy jesteś na coś chory, czy nie. Są także wizyty bezpłatne.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Hipolibidemia

Post autor: DZIEWICA8 »

Czarny pisze:zapraszam do poszukiwań w Google jeśli ktoś nie wie
:)
w razie wątpliwości zaznaczcie opcję która jest wam najbliższa
Uwaga! Ułatwiłam Wam zadanie. Już nie musicie niczego szukać, wystarczy, przeczytać sobie poniżej, czym jest hipolibidemia.

"Hipolibidemia, osłabienie popędu płciowego, oziębłość seksualna; często spotykane zaburzenie seksualne polegające na braku spontanicznego podniecenia seksualnego, zaniku zainteresowania seksem, unikaniu współżycia seksualnego. W głębszej formie wiąże się z zanikiem kontaktów seksualnych, brakiem odczuwania potrzeby seksualnej.
Przyczynami hipolibidemii są czynniki biologiczne (np. zaburzenia hormonalne, choroby, wpływ leków, uzależnienia), psychiczne (np. fobie seksualne, rygoryzm religijny, nieatrakcyjność partnera, konflikty partnerskie), kulturowe (np. przesyt seksem).


Hasło opracowano na podstawie „Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks” Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999.
Hasło opracowano na podstawie „Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks” Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999."


Jeśli chodzi zaś o mnie, to w tej chwili nawet nie mam zamiaru próbować dociekać czy akurat mnie to dotyczy. Właściwie to nic nie zmieni w moim życiu, czy będę się uważać za osobę aseksualną, czy też cierpiącą na hipolibidemię. Wreszcie po wielu trudnych dla mnie latach udało mi się pozbierać, pogodzić się z moim przeznaczeniem i chcę się tym cieszyć, bez względu na to jak nazwę mój stan. Ważne jest to, jak się teraz czuję, a nazwa tego stanu.
Zaznaczyłam, więc odpowiedź przedostatnią: "Nie, i nie mam zamiaru tego sprawdzać'".
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
ODPOWIEDZ