Ile masz lat?
-
- młodASek
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 lip 2008, 21:43
- Lokalizacja: Płock
- VojciechSV
- mASełko
- Posty: 145
- Rejestracja: 18 sty 2009, 12:32
- Lokalizacja: Podlasie
26 troche dziwnie sie z tym czuje zwłaszcza że wszyscy dookoła się stabilizuja rodzinnie a ja jakaś taka wyobcowana jestem nie pogadam o dzieciach o męza problemach dziwne to troche ale z drugiej strony cofac się w czasie bym nie chciała bo teraz mam świadomość tego kim jestem nie musze nic udowadniać ani udawac poprostu jestem sobą
Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie.
tez nie gadam o mężach, żonach ani dzieciachKarolcia pisze:wszyscy dookoła się stabilizuja rodzinnie a ja jakaś taka wyobcowana jestem nie pogadam o dzieciach o męza
nie gadam również o najszybszych samochodach, najdroższych telewizorach i najnowocześniejszych telefonach..
nie mój temat, a gadać żeby podtrzymać rozmowę -bez sensu
sam sobie jestem:
w ewentualnym związku kobieta na 98,5% miałaby potrzeby, których ja nie miałbym ochoty zaspokajać .
dobrze jest jak jest, i nie ma znaczenia czy mam tyle czy tyle lat
...i wcale nie czuję sie wyobcowany, a wręcz przeciwnie: dobrze mi z tym :):)
Gazing through the window at the world outside ...