sens i cel zycia czlowieka
sens i cel zycia czlowieka
Wiem ze na to pytanie nie ma "prawidlowej" odpowiedzi ale jestem ciekaw co macie do powiedzenia w tym temacie. Jestem ciekaw bo mimo iz nie jestem asem to mam problem ze znalezieniem i postawieniem sobie celu do ktorego bym chcial dazyc, co bym chcial osiagnac w zyciu. Pare lat temu gdy planowalem przyszlosc to chcialem zalozyc rodzine i zyc np tak jak moi rodzice, jednak z przyczyn fizycznych jest to niemozliwe (no moze bardzo utrudnione), wiec proboje cos sobie znalesc ale nie mam zadnej idei, pomyslu, celu. Mam hobby (dosc ciekawe) ale to nie to, czegos innego mi potrzeba do szczescia.
Co wy robicie aby byc "spelnionym" wewnetrznie.
jesli jest juz taki temat to przepraszam i prosze o skasowanie tego posta (ewentualnie podrzucenie linka do tematu)
Co wy robicie aby byc "spelnionym" wewnetrznie.
jesli jest juz taki temat to przepraszam i prosze o skasowanie tego posta (ewentualnie podrzucenie linka do tematu)
sens i cel życia czlowieka
Hmmm..... Sens i cel życia człowieka - trudne, filozoficzne pytanie.
Cel życia jest inny dla każdego z nas, dla jednego będzie to praca, dla innego szczęście rodziny, dla jeszcze innego władza, dla jeszcze innego gromadzenie bogactwa, dla jeszcze innego sława itd., itd.
Jeśli zaś chodzi o mnie to dziś wiem na pewno, że nie chcę zakładać rodziny, nie chcę być bardzo bogata, sławna, nie chcę mieć wpływów i władzy.
Chcę natomiast żyć sobie spokojnie, pracować i zarabiać tyle, żebym mogła się samodzielnie utrzymać i nie musieć liczyć na łaskę innych. Nie muszę mieć dużo przyjaciół, wystarczy, że czasem spotkam się z kimś. Nie muszę mieć domu z ogrodem i basenem, złotej limuzyny, nie muszę być dyrektorem z dyrektorską pensją, nie muszę jeździć na wakacje na Hawaje. Po prostu chcę żyć spokojnie, cicho, przeciętnie, nie wychylać się i nie wyróżniać z tłumu.
Taki właśnie jest dla mnie sens i cel mojego życia. Oby tak właśnie było!
DZIEWICA8
Cel życia jest inny dla każdego z nas, dla jednego będzie to praca, dla innego szczęście rodziny, dla jeszcze innego władza, dla jeszcze innego gromadzenie bogactwa, dla jeszcze innego sława itd., itd.
Jeśli zaś chodzi o mnie to dziś wiem na pewno, że nie chcę zakładać rodziny, nie chcę być bardzo bogata, sławna, nie chcę mieć wpływów i władzy.
Chcę natomiast żyć sobie spokojnie, pracować i zarabiać tyle, żebym mogła się samodzielnie utrzymać i nie musieć liczyć na łaskę innych. Nie muszę mieć dużo przyjaciół, wystarczy, że czasem spotkam się z kimś. Nie muszę mieć domu z ogrodem i basenem, złotej limuzyny, nie muszę być dyrektorem z dyrektorską pensją, nie muszę jeździć na wakacje na Hawaje. Po prostu chcę żyć spokojnie, cicho, przeciętnie, nie wychylać się i nie wyróżniać z tłumu.
Taki właśnie jest dla mnie sens i cel mojego życia. Oby tak właśnie było!
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Schabowy.
I to nieważne, czy interpretowany dogłębnie (walka i pokarm i przeżycie), czy czysto hedonistycznie (najlepiej z w panierce i z kapustą).
Myślę, że jeżeli ludzkość kiedykolwiek doszła/dojdzie do mądrzejszych wniosków - to rozbudują one to pojęcie tylko w niewielkim stopniu.
Uczysz się - walczysz o przetrwanie (schabowy)
Pracujesz - walczysz o przetrwanie (schabowy)
Idziesz do lekarza - schabowy
Rozwijasz swoje zainteresowania - schabowy (chociaż już nie tak dosłownie)
Uprawiasz sztukę - pokazujesz się światu, motywujesz się - schabowy.
Ktoś zaprzeczy?
I to nieważne, czy interpretowany dogłębnie (walka i pokarm i przeżycie), czy czysto hedonistycznie (najlepiej z w panierce i z kapustą).
Myślę, że jeżeli ludzkość kiedykolwiek doszła/dojdzie do mądrzejszych wniosków - to rozbudują one to pojęcie tylko w niewielkim stopniu.
Uczysz się - walczysz o przetrwanie (schabowy)
Pracujesz - walczysz o przetrwanie (schabowy)
Idziesz do lekarza - schabowy
Rozwijasz swoje zainteresowania - schabowy (chociaż już nie tak dosłownie)
Uprawiasz sztukę - pokazujesz się światu, motywujesz się - schabowy.
Ktoś zaprzeczy?
Kiedyś gdzieś przeczytałam, że życie powinno być celem samym w sobie.
Mnie to nijak jednak nie wychodzi. Szukam sensu i celu już od dawna i można powiedzieć, że kiepsko mi idzie.
Po prostu chciałabym być szczęśliwa. A nie jestem.
Brakuje mi często powodu by wstać z łóżka.. nie ma z kim wypić porannej kawy, nie ma z kim podzielić się wrażeniami, pogadać, pośmiać się... pustka.
Znajomi mają swoje życie.
Nie mogę już napisać, że nikt nigdy nie czeka.. Wzięłam kota ze schroniska, żeby było do kogo wracać.. ale to nie to samo.
I pomimo, że spotkałam się z opinią, że człowiek żyje dla siebie, ja czuję, że jestem tylko połówką, która póki nie znajdzie drugiej, nie będzie mogła w pełni żyć...
Mnie to nijak jednak nie wychodzi. Szukam sensu i celu już od dawna i można powiedzieć, że kiepsko mi idzie.
Po prostu chciałabym być szczęśliwa. A nie jestem.
Brakuje mi często powodu by wstać z łóżka.. nie ma z kim wypić porannej kawy, nie ma z kim podzielić się wrażeniami, pogadać, pośmiać się... pustka.
Znajomi mają swoje życie.
Nie mogę już napisać, że nikt nigdy nie czeka.. Wzięłam kota ze schroniska, żeby było do kogo wracać.. ale to nie to samo.
I pomimo, że spotkałam się z opinią, że człowiek żyje dla siebie, ja czuję, że jestem tylko połówką, która póki nie znajdzie drugiej, nie będzie mogła w pełni żyć...
Re: sens i cel zycia czlowieka
Witam w klubie nieasów na forum asów . A co do sensu życia...życie jest bez sensu .
Re: sens i cel zycia czlowieka
hehehe to chyba najlepsze wyjasnienie sensu zycia jakie czytalem i chyba najbardziej trafne przynajmniej w moim wydaniuAntymidas pisze: A co do sensu życia...życie jest bez sensu .