Ile nosisz w spodniach?
- Ogrzyczka (nie-as)
- pASibrzuch
- Posty: 214
- Rejestracja: 18 maja 2007, 20:15
- Lokalizacja: Warszawa, fabryka czekolady :)
Ojoj, ja strasznie cierpię, kiedy nie mam kieszeni. Omnia mea mecum porto . Czasem przyjdzie mi do głowy włożyć spódnicę albo spodnie bez kieszeni (cóż za absurdalny pomysł!), ale nigdy wtedy, gdy mam plecak. Skoro mam problemy ze znalezieniem potrzebnej rzeczy w torbie (a wiele takich "przydasiów" mam ze sobą ), to co dopiero w plecaku... Poza tym prędzej poczuję, że ktoś mi coś wyciąga z kieszeni niż z plecaka czy torby (moja Nokia 3310 niedługo będzie wiele warta dla kolekcjonerów antyków ).
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
przypomniało mi się: też miałam plecak, też nie wiedziałam co tam mam... za czasów szkolnych, w sierpniu zajrzałam do środka i mina mi zrzedła: była tam kanapka, chyba czerwcowa. Zazieleniła sie z radości, że mnie widzi...jarpen_90 pisze: mam plecak w którym mam poprostu wszystko, czasem nawet nie wiem co tam mam ^^
Ja przeważnie noszę sporo, ale zależy to od spodni(do kieszeni niektórych nic nie włożę bo z powodu konstrukcji kieszeni wszelakie drobiazgi "gryzą" niemiłosiernie)... przeważnie drobne, paragony, smarkatki(jak to u alergika), klucze, ołówki(zawsze szpicem do dołu, inaczej przy siadaniu zatemperowanym ołówkiem można sobie bioderko przedziurawić ), gumki do włosów, kasztany, całe mnóstwo kamieni(znajdę jakiś ładny kamyk to buch go do kieszeni, celem późniejszego wyparzenia i sprezentowania rybkom w akwarium)
Poruszyło ją to spotkanie?Zazieleniła sie z radości, że mnie widzi... Wink
W lewej kieszeni telefon, w prawej zaś onyks. Nie noszę więcej bo czułbym się niekomfortowo.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Jak zobaczyłem tytuł tematu, to na początku pomyślałem, że w sumie się nie spodziewałem po tym forum czegoś takiego.
Potem pomyślałem o kieszeniach
W prawej telefon, w lewej chusteczki (alergik). Jeżeli nie mam chociaż jednego z tych elementów na swoim miejscu, ulegam mentalnej dysintegracji, i ogólnie jestem niezdolny do normalnego funkcjonowania.
Potem pomyślałem o kieszeniach
W prawej telefon, w lewej chusteczki (alergik). Jeżeli nie mam chociaż jednego z tych elementów na swoim miejscu, ulegam mentalnej dysintegracji, i ogólnie jestem niezdolny do normalnego funkcjonowania.
Ze względu na wygląd. Bardzo mi się podoba, jest taki... czarnyOnyks? Poprzez sentyment do kamyka, czy przez wzgląd na jego właściwości?
Ale też wiążą się z nim miłe wspomnienia - wakacje z Kołobrzegu i drugi onyks, który dałem przyjaciółce
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
- Magda
- bASyliszek
- Posty: 1112
- Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
- Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
- Kontakt:
Najczęściej trzymam ręce w kieszeniach
Oprócz nich zawsze mam: komórkę, chusteczki higieniczne, klucze; czasem: paczkę gum do żucia, lusterko, pomadkę, dokumenty, rozkład jazdy autobusów (w formie ksiązeczki).
Oprócz nich zawsze mam: komórkę, chusteczki higieniczne, klucze; czasem: paczkę gum do żucia, lusterko, pomadkę, dokumenty, rozkład jazdy autobusów (w formie ksiązeczki).
Dlatego właśnie noszę komórkę w kieszeni spodnipunkadiddle pisze:telefon (tia, podobno telefon w spodniach to bezpłodność )