Mogli tam dodać Jezusa, trochę by zrównoważył tego Hitlera..neptis pisze:umieszczenie na niej Hitlera wydaje się dyskusyjne. Co o tym myślicie?
A poważnie - myślę, że obecność wielu osób na tej liście jest dyskusyjna.
Też tak myślę. Podałem tylko ten jeden przykład, żeby nie zanudzać forumowiczów moimi rozlicznymi wątpliwościami Jeśli jednak ktoś bardzo chce, może prześledzić biografie wszystkich osób z listy i podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami.Gizmo pisze:A poważnie - myślę, że obecność wielu osób na tej liście jest dyskusyjna.
Właśnie przeczytałam inną biografię rodziny Bronte.neptis pisze:Tak się składa, że w okresie wczesnej młodości interesowałem się Emily Brontë. Zaczytywałem się w książce Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej pt. Na plebanii w Haworth. Zazdrościłem Emily ascetycznego życia, wyniosłości i wrzosowisk, po których mogła spacerować. Jeszcze dziś odczuwam nostalgię za tamtym światem, choć znam go tylko z książek.
Czyżbyś sięgnęła po Siostry Brontë pióra Ewy Kraskowskiej?Bardzo Dziwna Osoba pisze:Właśnie przeczytałam inną biografię rodziny Bronte.
Emily była, jak dla mnie, zbyt zamknięta w sobie. Bardziej podobał mi się tryb życia Charlotte i Branwella
Załapałam klimat, by pojechać do Haworth Podobno niewiele się zmieniło od czasów sióstr Bronte.