i agreeProzak pisze:nie leczyłem się bo nie uważam się za osobą chorą, a jeśli chodzi o znalezienie przyczyny wyimaginowanej choroby to ja podziękuje za godziny bezsensownie spędzone na niewygodnej kozetce wrzynającej mi się w ***. Bo tak postrzegam rozmawianie o mnie de facto jakby mnie nie było.
Próbowaliście się leczyć?
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Rozmawiałem na temat ,,ASowatości" z psycholożką. Wówczas nie byłem pewien swojej orientacji. Chciałem poznać zdanie specjalisty. Przyznam, że ta rozmowa nie pomogła mi zbytnio. Zdaniem psycholożki nie powinienem był się niczym przejmować, ponieważ tożsamość seksualna wykształca się średnio do 25 roku życia, więc jest jeszcze czas.
W chwili obecnej akceptuję ,,ASowatość." Jeżeli kiedyś będzie mi z tego powodu źle - zmienię się.
W chwili obecnej akceptuję ,,ASowatość." Jeżeli kiedyś będzie mi z tego powodu źle - zmienię się.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri