Sport w życiu forumowiczów.
Nie przepadam za takimi ,,imprezami ku uciesze gawiedzi." Źle bym się czuł na przykład na rajdzie rowerowym, w którym uczestniczy ileś tam set ludzi. To już nie jest jazda rekreacyjna tylko uczestniczenie w wydarzeniu społecznym. Bleh.
Ostatnio mam czas i ochotę na zdecydowanie więcej ruchu. Podczas sesji nawet jogę sobie odpuściłem A teraz joga dwa razy w tygodniu, min 5 km na rowerze i siłownia 3 razy w tygodniu.
Ostatnio mam czas i ochotę na zdecydowanie więcej ruchu. Podczas sesji nawet jogę sobie odpuściłem A teraz joga dwa razy w tygodniu, min 5 km na rowerze i siłownia 3 razy w tygodniu.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Taak, sport odgrywa bardzo ważną rolę w moim zyciu. Mogę godzinami gapic się w telewizor na mecze tenisowe (zwłaszcza, gdy gra Federer), snooker i narciarstwo (z naciskiem na biatlon i alpejskie)
Co roku zwiedzam Francję przy okazji Tour de France , nie tyle ciekawi mnie współzawodnictwo kolarzy, co niesamowity komentarz panów Jaronskiego i Wyrzykowskiego dotyczący i sportowców, i ciekawostek krajoznawczych, historycznych, obyczajowych, kulinarnych itp terenów, przez które tour przejeżdża.
A tak bardziej czynnie to w okresie letnim trochę rower, trochę rolki, tym bardziej, że jest gdzie w Gdansku jeździc (np nad morzem). Jesień i zima od czasu do czasu jakieś zajęcia ruchowe dla pań.
Ogólnie rzec ujmując: bardzo sport mnie relaksuje
Co roku zwiedzam Francję przy okazji Tour de France , nie tyle ciekawi mnie współzawodnictwo kolarzy, co niesamowity komentarz panów Jaronskiego i Wyrzykowskiego dotyczący i sportowców, i ciekawostek krajoznawczych, historycznych, obyczajowych, kulinarnych itp terenów, przez które tour przejeżdża.
A tak bardziej czynnie to w okresie letnim trochę rower, trochę rolki, tym bardziej, że jest gdzie w Gdansku jeździc (np nad morzem). Jesień i zima od czasu do czasu jakieś zajęcia ruchowe dla pań.
Ogólnie rzec ujmując: bardzo sport mnie relaksuje
Świetnie się jeździ na rowerze nad morzem. Sama przyjemność. Kiedy byłem w Kołobrzegu to codziennie jeździłem sobie promenadą. Coś wspaniałego. Jadę, słucham szumu morza i szeleszczących liści... To jest to
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
A u mnie ostatnio niewiele sportu... Jak nie wykańczająca praca od rana do wieczora, to znów pogoda uniemożliwia jazdę na rowerze. Na siłownię nie ma sił. Pozostaje joga... raz w tygodniu
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
- Pink Panther
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 14 lip 2009, 09:40
- Lokalizacja: Łódź/ Katowice
ajj kocham sport !!! sens życia moj chyba ) zawsze znajde czas na basen/siłownie/jogging a tak pozatym to jeszcze prawie wszystkie gry zespołowe (tak, tak, ręczna i nożna też:) ) sporty wodne takie jak windsurfing i wszelkie podobne, nawet jazda konna i sporty zimowe....
Kiedyś trenowalam zawodowo... porządny trening i praktycznie nikt ani nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z rownowagi, polecam każdemu
Kiedyś trenowalam zawodowo... porządny trening i praktycznie nikt ani nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z rownowagi, polecam każdemu
born to ride!! ]
Dochodzę do wniosku, że praca to też sport. Ja właśnie zaliczyłam kilka rund sprintu z obciążeniem (nie ma to jak przechowywać dokumenty w innym pomieszczeniu), parę przebieżek po schodach (drugie piętro ), kilkadziesiąt przysiadów i wspięć (segregatory na podłodze i na wysokim regale), wyciskanie i rwanie (szczególnie rwanie... pudeł z paroma tysiącami dokumentów w środku xD) i slalom gigant (kartony tworzą teraz u mnie tor przeszkód).
Nie muszę chodzić na siłownię
Nie muszę chodzić na siłownię
O, praca to ciężki sport
U mnie dzisiaj: Wielki Marsz po lesie do pół łydki w błocie, w prawie kosmicznym kombinezonie (długie spodnie + zupełnie zapięta kurtka z naciągniętym kapturem, bo robactwo zabija na śmierć) i dźwiganie wiadra prób do tego. Przysiadów, skłonów, slalomu między drzewami i starej gry Zabijanie Gzów Na Czas nawet nie liczę
U mnie dzisiaj: Wielki Marsz po lesie do pół łydki w błocie, w prawie kosmicznym kombinezonie (długie spodnie + zupełnie zapięta kurtka z naciągniętym kapturem, bo robactwo zabija na śmierć) i dźwiganie wiadra prób do tego. Przysiadów, skłonów, slalomu między drzewami i starej gry Zabijanie Gzów Na Czas nawet nie liczę
W taki upał? Uh. Piorunie, jesteś leśniczym/gajowym?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Ze wstydem przyznam, że sport w moim życiu odgrywa rolę marginalną. Do dzisiaj nie znam zasad piłki nożnej na przykład. Jedyne, co mnie interesuje, to Formuła 1 ( i to wcale nie ze względu na Kubicę - wcześniej też się tym interesowałem).
Natomiast zacząłem praktykować Nordic Walking - świetnie się sprawdza, zwłaszcza na plaży W ogóle forsowne marsze to moja ulubiona rozrywka w czasie wolnym. Uważam weekend za nieudany, jeśli w niedzielę wieczorem nie kładę się spać masakrycznie zmęczony i ze świadomością, że przeszedłem dziennie średnio 25-30 km w max. 5 godzin (nie licząc dojścia z domu do środka lokomocji typu pociąg czy tramwaj)
Natomiast zacząłem praktykować Nordic Walking - świetnie się sprawdza, zwłaszcza na plaży W ogóle forsowne marsze to moja ulubiona rozrywka w czasie wolnym. Uważam weekend za nieudany, jeśli w niedzielę wieczorem nie kładę się spać masakrycznie zmęczony i ze świadomością, że przeszedłem dziennie średnio 25-30 km w max. 5 godzin (nie licząc dojścia z domu do środka lokomocji typu pociąg czy tramwaj)
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Nie jestem leśnikiem, jestem biologiem terenowym
Viljar, nordic z kijkami?
A może wiesz czy to prawda że chodzenie z kijkami bardzo odciąża kolana?
(
Muszę przyhamować nastroje secesjonistyczne w kolanie, więc bieganie i niestety rower na razie mi odpadają, a przydało by mi się coś by "dopakować" w czasie wolnym)
Viljar, nordic z kijkami?
A może wiesz czy to prawda że chodzenie z kijkami bardzo odciąża kolana?
(
Muszę przyhamować nastroje secesjonistyczne w kolanie, więc bieganie i niestety rower na razie mi odpadają, a przydało by mi się coś by "dopakować" w czasie wolnym)
Nordic odciąża kolana, za to niesamowicie rzuca się na ręce. Oczywiście, jeśli trzymasz kijki prawidłowo. Są ludzie, co oszukują i wloka je za sobą. Kijkami należy tak operować, żeby w momencie opierania o ziemię były pionowo. Wtedy jest to trening uniwersalny, na nogi (no bo chodzisz), na ręce (bo się opierasz) i na kręgosłup, bo jak źle skoordynujesz ruchy, to napiernicza, jak nie wiem
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage