Witam, od dawna poszukiwałam strony czy też forum dotyczącego aseksualizmu. Ponieważ miejsc w sieci takich jak to było do niedawna jak na lekarstwo toteż zaprzestałam poszukiwań. Aż tu nagle, nie tak dawno przypadkiem trafiłam na tę stronę. Przez jakiś czas byłam obserwatorką a dziś się ujawniam

. A zatem. Mam 20 lat, jestem studentką, nigdy nie byłam w związku, podchodzę do życia bardzo racjonalnie i analizując swoje życie od wczesnego dzieciństwa, poprzez dorastanie i wiek buntowniczy (charakterystyczną "burzę hormonów"

), w pełni wkraczając w dorosłość, dostrzegam, że moja "oziębłość" jest czymś naturalnym i wcale nie jestem "inna". Cieszę się, że jest takich ludzi więcej. Na początek byłoby chyba tyle, idę się zadomowić na forum przeglądając inne wątki. Pozdrawiam
