Plusy aseksualizmu

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Ernest pisze:
Marie pisze:dla mnie największym plusem bycia asem jest fakt ciągłego racjonalnego podejścia do życia. Człowiek nie ulega emocjom.
Z tym się akurat nie zgodzę. Naciągane. Poza tym odnoszę wrażenie, że piszesz bardziej o oziębłości niż ASowatości.
Moim zdaniem ani aseksualność ani /tym bardziej/ oziębłość nie sprawią, że człowiek będzie niewzruszony jak mnich tybetański :P
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Post autor: Marie »

chodziło mi tu emocje intymne. Czasami moje myśli wyprzedzają ręce na klawiaturze i stąd te niestosowności. miałam tu na myśli sytuacje np damsko- męskie. Osoba aseksualna bardziej duchowo podchodzi do związku a nie cieleśnie :) i Wszystko jasne :)
MS
Awatar użytkownika
AStronom
ciAStoholik
Posty: 310
Rejestracja: 2 kwie 2009, 17:39
Lokalizacja: z nudów

Post autor: AStronom »

Marie pisze:dla mnie największym plusem bycia asem jest fakt ciągłego racjonalnego podejścia do życia. Człowiek nie ulega emocjom.
Jestem najlepszym zaprzeczeniem.
O ile jestem prawdziwym asem
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Marie pisze:chodziło mi tu emocje intymne. Czasami moje myśli wyprzedzają ręce na klawiaturze i stąd te niestosowności. miałam tu na myśli sytuacje np damsko- męskie. Osoba aseksualna bardziej duchowo podchodzi do związku a nie cieleśnie :) i Wszystko jasne :)
Niestety i tu się do końca nie zgadzam. Brak burzy hormonów nie wyklucza burzy emocji. Duchowe podejście do związku potrafi być nawet bardziej burzliwe :D
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Marie pisze:dla mnie największym plusem bycia asem jest fakt ciągłego racjonalnego podejścia do życia. Człowiek nie ulega emocjom. Ze względu na swoje mniejsze libido, potrafi dokładniej i bardziej obiektywnie oceniać inne osoby w przeciwieństwie do "nie asów" (...) chodziło mi tu emocje intymne. Czasami moje myśli wyprzedzają ręce na klawiaturze i stąd te niestosowności. miałam tu na myśli sytuacje np damsko- męskie. Osoba aseksualna bardziej duchowo podchodzi do związku a nie cieleśnie i Wszystko jasne
Mnie się wydaje, że Marie chodziło o to, że np. mężczyzna aseksualny badź o niskim libido, w przeciwieństwie do (hiper)seksualnego nie poleci na jakąś głupią gąskę tylko dlatego, że ona ma duży biust, ładne nogi i jeszcze jakieś inne tego typu walory. Natomiast w wyborze partnerki będzie kierował się innymi kryteriami. :P A kobieta- aska też będzie dokonywać innych wyborów pod tym względem niż jej seksualna koleżanka ( np. nie poleci na beznadziejnego gościa dlatego, że ma on reputację " dobrego w łóżku"). Dotyczy to zwlaszcza osób w wieku +/- 20 lat, czyli wtedy, gdy popęd seksualny najbardziej daje o sobie znać.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Dotyczy to zwlaszcza osób w wieku +/- 20 lat, czyli wtedy, gdy popęd seksualny najbardziej daje o sobie znać.
Dlaczego akurat wtedy jest najsilniejszy?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Bo tak to jakoś urządziła matka-natura, że u mężczyzn najsilniejszy popęd seksualny występuje w wieku 16-22 lat. Tak to już jest . Później się już powoli, powoli zmniejsza. U kobiet ten najsilniejszy popęd niby ma być ok. 30 roku życia,( tak jest napisane w różnych książkach) ale patrząc na dzisiejsze dziewczyny, wydaje mi się, że to troszkę przestarzałe dane. :P Może istotnie tak było kiedyś, ale dziś ta cyfra z pewnością przesunęła się do tyłu i to znacznie. Więcej na ten temat mógłby się wypowiedzieć AStronom na podstawie swego podręcznika do fizjologii ( lub może innego przedmiotu).
Ostatnio zmieniony 10 sie 2009, 20:23 przez urtika, łącznie zmieniany 1 raz.
Quirkyalone
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

O ile:
a) prowadzono nowe badania pod tym względem
b) w podręczniku zostały uwzględnione wyniki tych ew. badań :P
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

To jakaś inna "nauka" niż ta która mnie obowiązuje :wink:

Mnie uczyli tak:
- mężczyzna - max libido między 22/25 a 45 rokiem życia, zdolność płodzenia potomstwa - w zasadzie dożywotnia, obecnie obowiązujący rekord to 90 lat!
- kobieta - max libido między 17 a 25 rokiem życia, potem stopniowy spadek, aczkolwiek nie u wszystkich - niektóre panie zachowują bardzo wysokie libido nawet do 40 roku życia i dłużej (co w zasadzie nie ma biologicznego uzasadnienia). W wieku lat 40 do góra 50paru następuje u pan definitywny koniec płodności

A wszystko to ma uzasadnienie w biologii naszego gatunku
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

A to ciekawe. :shock: Przyznam, że trudno mi w to uwierzyć. :)
A czy uczono Cię, że jednakowy popęd ( chodzi o rozpiętość wiekową i jego siłę) występuje u ludzi we wszystkich strefach klimatycznych? :wink: Z tego co wiem, proces dojrzewania płciowego w niektórych rejonach na świecie zaczyna się o parę lat szybciej niż w innych, co spowodowane może być różnymi czynnikami, np. klimatem, sposobem odżywiania. A długość życia też się przecież różni u różnych populacji. Np. objawy przekwitania i przedwczesnego starzenia występują u Kirgizów z okolic Omska już w wieku 30-32 lat. U Eskimosów przeciętna długość życia również jest niska.
W klimacie gorącym zaś ludzie prędzej dojrzewają płciowo i chyba mają większy popęd seksualny i szybciej pojawiający się niż w klimacie umiarkowanym.
Czy te dane dotyczą ludzi z naszej strefy klimatycznej?
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

Podane dane dotyczą "rasy białej" wliczając ludy semickie i indo-europejskie.
Są oparte o obserwacje behawioralne.
Ponoć całość jest warunkowana ekologią człowieka (w zasadzie to nawet naczelnych), przede wszystkim doborem płciowym.
(Brzydko to zabrzmi, ale trzeba powiedzieć że młody, "nie ustawiony" w życiu samczyk to raczej marny i nisko preferowany przyszły tatuś, w przeciwieństwie do lokalnego "samca alpha" który już dysponuje zapasami zasobów, poplecznikami, osiągnięciami i zapewni lepszy start potomstwu.)

Jesli chodzi o "siłę" popędu, to czytałem że wbrew powszechnej wierze nie zależy od rasy, tylko od osobnika
Ostatnio zmieniony 11 sie 2009, 16:42 przez Piorun, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pink Panther
starszASek
Posty: 36
Rejestracja: 14 lip 2009, 09:40
Lokalizacja: Łódź/ Katowice

Post autor: Pink Panther »

no, pięknie, od plusów bycia asem po relacie popęd seksuakny a strefa klimatyczna :mrgreen: sie rozwineliscie :lol:

co do plusów to zadnych nowych nie wymyśliłam .. ale te co są mi wystarczają :mrgreen:
born to ride!! :]]
Awatar użytkownika
Artemis
pASsiFlora
Posty: 1355
Rejestracja: 7 sie 2008, 21:41
Lokalizacja: z miasta

Post autor: Artemis »

Pink Panther pisze:no, pięknie, od plusów bycia asem po relacie popęd seksuakny a strefa klimatyczna :mrgreen: sie rozwineliscie :lol:

co do plusów to zadnych nowych nie wymyśliłam .. ale te co są mi wystarczają :mrgreen:
A ja wymyśliłam: Można się udzielać i rozwijać (wielokierunkowo) na niniejszym forum :mrgreen: :mrgreen:.
No dobra: nie-asy też mogą (bo mi zaraz Agnieszka nieścisłość wytknie, a inni ją poprą w 102 %) Ale forumka by nie było, nie?
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzeniaObrazek
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Dzięki forum można wyjechać z innym asem lub aską na wakacje, co jest ogromnym plusem gdyż:
- osoba aseksualna nie jest nastawiona na wakacyjny podryw i nie usłyszy się od niej propozycji, aby wybierać się w takie miejsca, które taki podryw ułatwiają. Nie usłyszy się również, że jest się dziwną lub pytań czy jest się lesbijką/gejem w przypadku nie okazywania zainteresowania tego typu formą spędzania wolnego czasu.
- nie byłam co prawda z mężczyzną-asem na wyjeździe, ale wydaje mi się, że ktoś taki na pewno nie uważa, że wspólny wyjazd z noclegiem = sex ( tak po koleżeńsku), i nie usłyszę od niego kazania, jaka to jestem purytańska, pruderyjna, nienowoczesna, zacofana i oziębła, bo nie mam ochoty iść z nim do łóżka.
A odbiegając od tematu,
Piorun pisze:(Brzydko to zabrzmi, ale trzeba powiedzieć że młody, "nie ustawiony" w życiu samczyk to raczej marny i nisko preferowany przyszły tatuś, w przeciwieństwie do lokalnego "samca alpha" który już dysponuje zapasami zasobów, poplecznikami, osiągnięciami i zapewni lepszy start potomstwu.)
Owszem, nie ustawiony finansowo samczyk, ( bez względu na wiek) to nienajlepszy kandydat na tatusia, ale za taki młody to dobry kandydat na kochanka. :P Wiele znanych i bogatych piosenkarek i aktorek na partnerów wybiera sobie gości, którzy, jeśli chodzi o wiek, mogliby być ich synami, albo i jeszcze młodszych. A dlaczego? Bo ich rówieśnicy i starsi to już bez viagry nie dadzą rady, przynajmniej nie tak często jak one by chciały.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Pijesz do Madonny i Jesusa? :P
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
ODPOWIEDZ