A moze aseksualnosc jest dziwactwem?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
od nowa
ciAStoholik
Posty: 342
Rejestracja: 3 lip 2009, 07:28

Post autor: od nowa »

Dziwactwo kojarzy mi sie bardziej z fanaberiami, wymysłami, robieniem czegoś po to, by na siebie zwrócić uwagę, a nie wydaje mi się, ze ktokolwiek z As- ów na forum dołączył tu w tym celu.
Sex jest przereklamowany...
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Trudno precyzyjnie określić dziwaka, jednak jeżeli jest to ktoś ogólnie rzecz biorąc odbiegający od normy, to można aseksualistę nazwać dziwakiem. Oczywiście pomijam pozytywny czy negatywny wydźwięk tego słowa.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

To co powiem, odnoszę tylko do siebie. Uważam, że jestem zdefektowanym egzemplarzem człowieka, który nie powinien zaistniec, a jednak istnieje wbrew prawom, którymi rządzi sie zycie. Każdy zdrowy organizm się rozmnaża, czuje iskrę, czy tzw. Wolę Bożą. A ja nie i nie uwazam tego za dziwactwo, tylko za przypadłość wyjatkowo upokarzającą.
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Dziwactwo - raczej nie, na pewno jakieś odchylenie od ogólnie panujących norm... to po prostu jest, nie przeszkadza innym, można żyć z tym w tajemnicy - dopóki możesz żyć normalnie to z pewnością to nie jest zdziwaczeniem... jak dla mnie dziwactwem jest nieodpowiadanie na "dzień dobry" przez sąsiadów których mija się już od 20 lat (jakoś tak przyszło mi do głowy...) :shock:
Obrazek
Evelka
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 1 lut 2008, 21:14

Post autor: Evelka »

Przepraszam za moja dluga nieobecnosc ... ponownie wracam na forum

Jak bylo tak jest nie zmienilam swojego dziwactwa i dalej jestem Aska... dziwactwo albo nie ale sposob na zycie tak.

Tak to sobie wlasnie wyobrazam czlowiek podejmuje decyzje i to jest wazne zeby podejmowac je bez udzialu innych tylko samemu wtedy mozemy powiedziec ze jestesmy doroslymi osobnikami i wiemy co chcemy od zycia....
agrestis
gimnASjalista
Posty: 11
Rejestracja: 23 lis 2009, 19:13

Post autor: agrestis »

ja sie zastanawiam czy moj aseksualizm nie bierze sie zwyczajnie z zaburzen hormonalnych i jest poprostu objawem chorobowym:/ w koncu wszelkie emocje to chemia, jeśli procesy nie przebiegają prawidlowo to inaczej jest to nienormalne:) wiec chyba jest w aseksualnosci jakis pierwiastek nienormalnosci...

a z wami jest pod tym kątem wszystko ok?
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

O ile dobrze wiem, te osoby z forum, które się badały, miały hormony w normie.
agrestis pisze:w koncu wszelkie emocje to chemia, jeśli procesy nie przebiegają prawidlowo to inaczej jest to nienormalne
A czy o tym, KTO Cię pociąga, decyduje tylko "chemia"? Mózg wytwarza określone substancje, kiedy pojawia się obiekt godny zainteresowania - ale to, czy interesują go kobiety, czy mężczyźni, i czy rozpoznaje przedstawicieli danej płci jako kogoś, z kim można uprawiać seks... to już inna sprawa.
Aseksualność według AVEN to nie stan chorobowy.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Gizmo ale to tylko przez AVEN :P
Ja popieram to ze ktos ma watpliwosci :P Dzieki nim mozemy sie zastanowic co i jak :P A mozg toz to sama elektrycznosc :P Tak jak chormony chemia :P Przez neurony przeplywa impuls elektryczny :P Moze jeden taki impuls zle funkcjonowac? Skad wiecie z gory juz wszystko zakladacie :P
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Keri pisze:A mozg toz to sama elektrycznosc
Keri, równie dobrze mógłbyś palnąć, że samochód to sama benzyna :diabel:
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Skad wiecie z gory juz wszystko zakladacie Razz
\

Sam to robisz zdradzając swoją ignorancję.
ja sie zastanawiam czy moj aseksualizm nie bierze sie zwyczajnie z zaburzen hormonalnych i jest poprostu objawem chorobowym:/
Jeśli Twój ,,aseksualizm'' jest wynikiem zaburzonej gospodarki hormonalnej, to śmiem twierdzić, że nie jesteś ASką.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Evelka
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 1 lut 2008, 21:14

Post autor: Evelka »

...nie wiem moze faktycznie to sprawka hormonow ale jak to sprawdzic ... ( a wogole czy chce to zmienic ? nie !)
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Jak to sprawdzić? Chociażby u endokrynologa.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Evelka
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 1 lut 2008, 21:14

Post autor: Evelka »

hmm... jeszcze nigdy o tym nie pomyslalam... ale ciekawa jestem czy za granica tez mozna to sprawdzic bez problemu i czy potrzebujesz skierowania ... nie wiem jak to dziala ale mozna by sprobowac kiedys sie tym zainteresowac :)
ODPOWIEDZ