na mnie niestety to nie działa: ileż to się obżarłam rutinoscorbinu i innych kulek w latach wcześniejszych: i tak łapałam jedno przeziębienie za drugim(pracuję w sklepie, gdzie przewalają się tabuny charczących, smarkających i prychających- dlatego tak często mam okazję się zarazić)od nowa pisze:(...) już od września łykam witaminkę C i jakoś dzięki temu bezproblemowo przechodzę jesień i zimę. Polecam!
Czosnek smakuje mi wielce, niemniej poza brakiem obecności wampirów w otoczeniu innego jego działania nie zaobserwowałam.
Co robicie aby nie dać się nadchodzącym jesienno/zimowym zarazom?