Czy całkowicie rozumiesz i akceptujesz swój aseksualizm?

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Czy całkowicie rozumiesz i akceptujesz swój aseksualizm?

Czas głosowania minął 15 paź 2008, 13:39

Zdecydowanie tak
11
32%
Raczej tak
9
26%
Raczej nie
0
Brak głosów
Zdecydowanie nie
0
Brak głosów
Nie wiem// nie jestem pewna/ pewny
13
38%
Nidgy się nad tym nie zastanawiałem/ nie zastanawiałem
1
3%
 
Liczba głosów: 34

Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

niunia pisze:chciałabym aby ten ktoś przytulił mnie, powiedział miłe słowo, pogłaskał po głowie Smile czy to jest wszystko normalne??
Aseksualność to brak odczuwania pociągu seksualnego do ludzi, co nie wyklucza potrzeby czułości - to kwestia indywidualna (niektóre as-y są nawet zdolne do czerpania fizycznej przyjemności ze stosunku, co nie zmienia ich zerowej potrzeby seksu).

Czy Twoje "lecznie" polegało tylko na przyjmowaniu hormonów, czy byłaś też u seksuologa?
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Czy rozumiem - jestem przekonana, że nigdy nie uda mi się wszystkiego zrozumieć w związku z tym, dręczy mnie pytanie dlaczego, chciałabym to odkryć patrząc z naukowego punktu widzenia, ale nie leczyć bo po co :) ...
Czy akceptuję - tak :) i jest mi z tym dobrze. Odkąd wiem, że jestem ASem a nie kimś bliżej nieokreślonym, to nie czuję się dziwna a raczej normalna, w końcu wszystko jest takie jak ma być, wszystko co trzeba da się wyjaśnić bez zbędnych pytań...
Obrazek
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

czy ja akceptuje?
bardziej ja akcepttuje niz hetero i inne orientacje :P
rozumiec?
choc jest czescia mnie i mna sama?
ciezko :roll:

zreszta czasami lepiej nie wiedziec za duzo :mrgreen:
mnie bardziej zastanawia nie dlaczego a czemu ja? :roll:
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Keri pisze:mnie bardziej zastanawia nie dlaczego a czemu ja?
Myslałem, ze powiem coś oryginalnego :P A tu Keri juz wypowiedział moje pytanie. Właśnie dlaczego mi się przydarzyło coś tak dziwnego. Nie moge się z tym pogodzić, chociaz buntuje się coraz mniej
ODPOWIEDZ