Przeraża mnie ta noc.

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
od nowa
ciAStoholik
Posty: 342
Rejestracja: 3 lip 2009, 07:28

Post autor: od nowa »

W tym temacie udzielam się niezwykle rzadko, bo nieczęsto mi się zdarza wkurzać, ALE... :diabel: upierdliwość pewnej znajomej dziś mnie delikatnie mówiąc ZIRYTOWAŁA. Niby to wszystko z dobrej woli... Rzecz w tym, że jak czegoś nie chcę, nie wymagam lub nie potrzebuję to czemu próbuje zagłaskać kota na śmierć :?: :diabel: :diabel: :diabel:
Najgorsze jest to, ze żadne argumenty do niej nie trafiają :diabel:
:throw:

No, przynajmniej wywaliłam to z siebie :)
Sex jest przereklamowany...
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Oj, są tacy ludzie. Kiedyś mi się wydawało, że rozmowa, szczere wyjasnienia zawsze załatwią sprawę, ale teraz coraz częściej dostrzegam, że dotrzeć do pewnych osób jest bardzo trudno i mimo najlepszych chęci nie da rady.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

a ja mam pytanie?
co to jest ta pie****na milosc?
kolejny wymysl jakiegos goscia z psychiatryka?
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

a ja mam pytanie?
co to jest ta pie****na milosc?
kolejny wymysl jakiegos goscia z psychiatryka?
Nie wiem, co Ci rzec. Czasem coś takiego pojawi sie w człowieku, że ciężko ustac o własnych siłach. Nie jest to wymysł, tylko stan w jakim sie czasem znajdujemy.
Awatar użytkownika
dorqa
ASpazja
Posty: 19
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:46

Post autor: dorqa »

Silna więź między dwoma istotami, której nie można zerwać z własnej woli i na nią wpłynąć :roll:
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

co to jest ta pie****na milosc?
Moja teoria... jest taka - ludzie są zwierzętami (biologia) i dążą jak każdy organizm do tego by skutecznie przekazać swój materiał genetyczny dalej. W przeszłości musiało zostać wykształcone coś co by to skutecznie umożliwiło - lub zwiększyło szanse na przetrwanie gatunku - było tym łączenie się w pary... samica w pełni mogła poświęcić się wychowywaniu dziecka a samiec zdobywaniem pokarmu i obroną młodych - dla mnie tym jest miłość - odwiecznym przywiązaniem przeciwnych płci do siebie skrzętnie zaprojektowanym przez naturę, ku przetrwaniu - hormony i parę mniej lub bardziej skomplikowanych reakcji chemicznych w organizmie... - w późniejszych czasach poeci, filozofowie zapewne postanowili to pięknie ująć w słowa i wymyślili właśnie ową "miłość" ...
Obrazek
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Halo?!! A co z takimi nieborakami jak my? Część z nas przeciez kocha :oops: czy jakoś tak?
Awatar użytkownika
Agg
mASełko
Posty: 127
Rejestracja: 23 paź 2009, 03:47
Lokalizacja: "z Disneylandu"

Post autor: Agg »

No coz, bardziej chyba "jakos tak" i najwyrazniej trzeba nas wybic :diabel: albo poparowac :P
Some people just like to watch the world burn.
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Halo?!! A co z takimi nieborakami jak my? Część z nas przeciez kocha Embarassed czy jakoś tak?
widzisz zaletą ewolucji, że wszystko się zmienia... Ludzkość nie potrzebuje już takowego "przywiązania" w sensie funkcjonalnym (np.kobieta da sobie radę bez faceta - sama z dzieckiem w miejskiej dziczy). Przekształcono "to" w coś co sprawia przyjemność - bycie dwóch osób ze sobą nie jest już "obowiązkiem", ale wolną wolą - dla niektórych to droga do szczęścia i tyle...

p.s. to moje teorie - czyli wszystko co ubździło się w małej "tylko" ludzkiej główce
Obrazek
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Tylko przez ta chemie wiecej cierpienia i rozczarowan zyciem niz bez niej...
Jesli sama milosc to chemia to prosty umnie rachunek: nie kocham :P
Jesli to przywiazanie czy inny czynnik to sam nie wiem czy kocham czy nie :P
Bo dzieki wlasnie wolnej woli sam dostrzegam jaki jestem glupi i jakie mnie rozczarowania dosiegly i by dosiegly gdybym pozwolil tej chemii uwolnic sie :P .
Dzieki ale czlowiek w rozterce : :serce: -wej wariuje i ma ochote przeklnac.

Przepraszam :(
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Powrót do obowiązków i cywilizacji -nie lubię :x
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Ja bym wyróżniła kilka rodzajów miłości. Przecież brata nie kochałabym tak jak partnera. A taka miłość damsko - męska w tradycyjnym znaczeniu to jak dla mnie emocjonalne oddziaływanie na druga osobę, tak, by nie mogła o tej pierwszej zapomnieć.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

A ja sobie weszlem na NK i widze znajomego na zdjeciu plus buziak :( . Dolujace :P :( .
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Zaraz mnie szlag trafi...
Przyjaciel urządza jutro urodziny. Tak się składa, że jest organizatorem imprez Dark Independent. Dwa tygodnie temu zrezygnował ze współpracy z pewnym człowiekiem, którego setów słuchało raptem 6 osób. No i jedna z tych 6 osób strzeliła focha i powiedziała, że na jego urodziny nie przyjdzie. Pozostała szóstka odwołała przyjście nie dlatego, że też nie chcą iść, ale dlatego, że nie idzie ta pierwsza z nich. Nie ma to jak przyjaźń, naprawdę...
A najbardziej mnie wkurza, że nawet nie mają odwagi przyjacielowi w twarz powiedzieć, że nie przyjdą i dlaczego nie przyjdą, tylko proszą o to mnie.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Przecież nie musisz nic mówic, to ich problem... Jeżeli nie chca, to niech nie idą. Po co oni Cię w to ubierają? :shock:
ODPOWIEDZ