Philosoph pisze:
Ten rynek w naszym kraju jest mało rozwinięty, nawet nie wiem, czy ktoś skusi się, aby to kupować.
spróbować zawsze warto. Nawet jeżeli w sklepie początkowo ruch będzie marny, to warto spróbować ze sprzedażą przez internet - w ten sposób dotrze się do większego grona ewentualnych nabywców.
W internecie niestety trudniej o reklame.
Oj, dobrze tak pomarzyć, dobrze.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Bo właśnie pożeram wafelek czekoladowy Princessa... Taaaaki czekoladooowy! Brutalnie pożerany... Oj tak, nie ma ze mną żadnych szans! Mniam!
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Hmmm, jak kupowałem "Historię Japonii" to nie wiedziałem że taka kultowa. Ale prawda, dobra, nawet na tle całej serii. No i też najpierw miałem (kilkukrotnie zresztą) z biblioteki, aż udało mi się nabyć.
Pozdrawiam
Jestem szczęśliwa, bo się przeprowadziłam. I nie zamierzam ruszać się stąd przez najbliższe dwa lata. Oczywiście, nie obyło się bez spektakularnej wpadki, aż kierowca ciężarówki płakał ze śmiechu, ale to trzeba być mną.
A., to kiedy objadamy mój sukces w "Sowie"?
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Właśnie dostałem na maila potwierdzenie, ze mój bilet na VNV Nation czeka na mnie w klubie Progresja
Aha, i okazało się, że aparaty można wnosić. Jupijajej