W jakich okolicznościach stwierdziłaś/-eś, że jesteś AS-em?

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

W jakich okolicznościach stwierdziłaś/-eś, że jesteś AS-em?

po wielu próbach uznałam/-em że seks to nie dla mnie
43
23%
wystarczył mi jeden kontakt fizyczny by to stwierdzić
17
9%
po co seks - duchowo się to czuje
96
52%
jestem AS-em, nie znam seksu - ale warto by poznać choć raz tą drugą stronę medalu
28
15%
 
Liczba głosów: 184

Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Libra pisze:Zasilam większość - 3.

Zawsze pod pewnymi względami odstawałam od reszty, prezentowałam brak zainteresowania i od zawsze we łbie kołatało mi się pytanie " Ale po co?".
rowniez jak przedmowca i do tego pytanie "w co w tym takiego interesujace, ze tak bez przerwy o tym inni rozmawiaja" ;)

zawsze gdy byla jakas rozmowa na ten temat to okazywalem brak zainteresowania i czekalem na inny temat :P
Awatar użytkownika
POANNA
gimnASjalista
Posty: 18
Rejestracja: 21 cze 2009, 09:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: POANNA »

Dziwnie się czuję czytam Wasze posty i mam nieodparte wrażenie, ze niektóre z nich ja napisalam. doprawdy niewiem, co powiedzieć
POANNA
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

3
Po prostu
Jakoś nigdy nie widziałem potrzeby szukania "drugiej strony" do sexu. Zawsze szukałem bliskości duchowej czy intelektualnej, ale nigdy fizycznej
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Piorun pisze:3
Po prostu
Jakoś nigdy nie widziałem potrzeby szukania "drugiej strony" do sexu. Zawsze szukałem bliskości duchowej czy intelektualnej, ale nigdy fizycznej
wieskzosc osob aseksualnych tym sie kieruje zeby nie powiedziec ze to jeden z powodu bycia asem... choc malo przekonujacy :wink:
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

3 - faktycznie to się czuje... już od dawna w gronie rówieśników moje popędy są daaaaleko gdzieś w tyle.
zawsze gdy byla jakas rozmowa na ten temat to okazywalem brak zainteresowania i czekalem na inny temat
u mnie jest podobnie, ludzie myślą nawet, że mnie "demoralizują" - kiedyś faktycznie było to dla mnie kłopotliwe, bo nie dość że nie miałam nic do dodania to po prostu temat mnie nie pociągał, ale teraz raczej nie zwracam na to uwagi lub po prostu przyłączam się w specyficzny nieco ironiczny sposób do do rozmowy, związane jest to również ze swoistą samoobroną i przystosowaniem ;]
Obrazek
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

3 - Nie wiem jak podsumować mój wybór, więc tego nie uczynie, bo w sumie na 7 stronach tematu jest zapewne dość podsumowań.
beebep pisze:
zawsze gdy byla jakas rozmowa na ten temat to okazywalem brak zainteresowania i czekalem na inny temat
u mnie jest podobnie, ludzie myślą nawet, że mnie "demoralizują" - kiedyś faktycznie było to dla mnie kłopotliwe, bo nie dość że nie miałam nic do dodania to po prostu temat mnie nie pociągał, ale teraz raczej nie zwracam na to uwagi lub po prostu przyłączam się w specyficzny nieco ironiczny sposób do do rozmowy, związane jest to również ze swoistą samoobroną i przystosowaniem ;]
Ja nawet chętnie dyskutuje na te tematy, jeśli jest okazja rozmawiać oczywiście i nie wiem czemu, ale przeważnie mam najwięcej do powiedzenie w grupie z którą przyjdzie mi rozmawiać. Może to wiek... Chociaż nie, bo tak samo zdarzało mi się czasem z rówieśnikami rozmawiać jak i ze starszymi. O ile do praktyki mnie nic nie ciągnie, to teoria wydaje się ciekawa, szczególnie ta daleko wschodnia.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
pogubiony
pASibrzuch
Posty: 260
Rejestracja: 2 lut 2010, 10:05
Lokalizacja: O/S -> N/S

Post autor: pogubiony »

Jak dla mnie 3.
Miałem swoje pięć minut, mogłem skorzystać. Ba wręcz byłem do tego nakłaniany, ale jakoś nie chciałem. Zachowywałem się jak stereotypowa grzeczna dziewczynka "poczekajmy do ślubu". Inna rzecz, że w myślach "tylko co ja zrobię po ślubie???".
To był główny powód rozpadu związku.
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Post autor: Marie »

nie czuję potrzeby, czasem sobie jak każda zdrowa osoba pomyślę jakby to fajnie wyglądało, ale to tylko na wyobrażeniach się kończy. nie mogę sobie wyobrazić kontaktu fizycznego z drugą osobą na żywo.
MS
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

nie mogę sobie wyobrazić kontaktu fizycznego z drugą osobą na żywo
:shock:

A to tak mozna? :shock:
Ja myslalem ze wyobraznia to wyobraznia czyli cos nie fozycznego i tylko w glowie :roll: . Moze sie nie znam? :diabel: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Post autor: Marie »

oj jak zwykle myśli wyprzedziły palce na klawiaturze. chodziło mi o to, że wyobrazić sobie siebie w seksualnej sytuacji mogę, natomiast nie do przyjęcia jest dla mnie fakt abym te wyobrażenia urzeczywistniła kiedykolwiek :). przepraszam za błąd, myślę, że teraz jest to zrozumiałe
MS
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Marie ja wiedzialem od poczatku o co chodzi :P :wink:

Tylko jestem czepialski ;)

Ja wyobrazic siebie? :roll: To inaczej wyobrazic sobie kazda pozycje kazda czesc ciala :shock: . Moze raczej wyobrazic sobie ze to sie dzieje bez dolnej czesci ciala :mrgreen: plus ktos o ladnej buzi :wink: .
ODPOWIEDZ