Co Was Denerwuje U Płci Przeciwnej ?

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Denerwuje mnie pare rzeczy, generalnie niewiele:
- jakies barwne opowiesci, wybujala fantazja
- duzo gadania malo robienia
Z powyzszymi stwierdzeniami wiaze sie zabawna historia: dalszy wspolpracownik lubil ogladac sie za kobietami, prawic im komplementy, adorowac itp. Spotkalysmy go kiedys z kolezanka w sklepie, juz mialysmy sie z nim witac, pomachac mu... szedl potulnie za zona i udal, ze nas nie widzi... A taki lew salonowy w pracy, hehe.
Znam duzo podobnych historii, gdzie panowie maja duuuzo do powiedzenia, ale glownie poza domem, bo w domu sa krotko trzymani.

Denerwuje mnie jeszcze pare drobiazgow, ale dotycza one obu plci. Te powyzsze dotycza glownie Panow.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2010, 20:23 przez Jo, łącznie zmieniany 1 raz.
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Wielu facetów ma za mało krwi. Jak im napłynie w dolne partie ciała, to mózg jest mocno niedotleniony.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Doobre. Nie slyszlam o tym. Ciekawa teoria, nie powiem :P
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

No dobra, niech się wyleje ze mnie gorycz.
Irytuje mnie to, że niektórzy faceci nie rozumieją słowa: nie. Myślą, że to taka gra wstępna.
A nie do strawienia jest dla mnie to, że dla jednorazowego seksu (co do którego nawet nie są pewni, czy będzie udany) są gotowi poświęcić długoletni związek z inną kobietą.
Są jeszcze kolekcjonerzy. Tacy, co potrafią spędzać wakacje z byłą żoną, obecną żoną i aktualną kochanką. W międzyczasie, oczywiście, zbierają nowe znaczki do klasera. A ze wszystkimi paniami są w bardzo dobrych relacjach.
Żenua.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

ja nie lubię w wielu kobietach tego, że porównują faceta do wszystkich innych, których znały :!: i z góry obdarowują go negatywnymi cechami :?
ja w sobie nie lubię tego samego względem wielu kobiet :P
Awatar użytkownika
picardie00
starszASek
Posty: 42
Rejestracja: 17 maja 2009, 08:28

Post autor: picardie00 »

kurde no mam problem bo tak szczerze mowiac to wiecej rzeczy denerwuje mnie w kobietach:D z facetami zawsze potrafilam dojsc do porozumienia (krotko i na temat):D ale jak juz mam cos napisac to niech to bedzie... hmmm... to ze mezczyzni czesto zgrywaja twardzieli a takimi nie sa:D a i sa wiekszymi ''plotkarami'' od kobiet:D
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Czarny, właśnie miałem napisać to samo :D
Poza tym na bazie doświadczeń kolegów bardziej, niż moim: flirtowanie z innym facetem i twierdzenie z niewinną minką, że przecież nawet się nie całowali, tylko przytulali, więc co w tym złego...

EDIT: i jeszcze jedna rzecz: źle pojęta empatia każąca stawać w obronie jednostek atakowanych bez wnikania, czy dana osoba sobie przypadkiem nie zasłużyła na gorsze nawet traktowanie.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Może nie tyle denerwują mnie, co zastanawiają zdania w trybie przypuszczającym, a konkretnie, co autor ma na myśli, używając tego typu zdań. Chociaż może ja za dużo analizuję i w takim zdaniu nie ma ukrytego przekazu. Tak czy owak dość nieswojo czuję się w sytuacji, kiedy podczas normalnej, całkiem niewinnej rozmowy, nagle dowiaduję się, że "fajna byłaby z nas para".

No ale może ja szukam dziury w całym i sensu tam, gdzie go nie ma po prostu :lol:
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

... bo fajna byłaby z Was para. A przynajmniej oryginalna.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Nie, wiesz, po prostu chyba 37-letni faceci, którym na głowę spadła bryła lodu, czasami nie wiedzą, co mówią :P Kładę to na karb tego lekkiego wstrząśnienia mózgu ;)
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Właśnie rzeczona bryła sprawiła, że mu wszystkie klepki w głowie poukładały się tak, jak powinny. W końcu.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
noan
starszASek
Posty: 42
Rejestracja: 23 sty 2010, 23:40
Lokalizacja: nie wiadomo skąd

Post autor: noan »

Opiszę pewną sytuację: Ona i On przechodzą koło kwiaciarni (czy czegoś w tym podobnego). Nagle On pyta: kupić Ci kwiatka?
Czy to nie jest denerwujące? U mnie odpowiedź nasuwa się automatycznie i mam ochotę taką osobę pobić (dobrze, że panuję nad sobą:P).
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Dlaczego? Nie lubisz kwiatków? :diabel:
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Widzisz Erneście o takie rzeczy się nie pyta :P - a nóż dziewczę chce a wstydzi się to zakomunikować :D - a facet rzecz jasna postępuje jak w Niemczech (u nich nie znaczy nie... czytaj: "chcesz kawałek ciasta?" odp: "aaa nie dziękuję, nie trzeba" (w głębi duszy tak, ale się wstydzę)
->reakcja w Niemczech: ostatecznie nie dostajesz tego ciasta
->w Polsce: odp:"aaa daj spokój, spróbuj chociaż, ode mnie nie weźmiesz?")
- no i w końcu dziewczyna obchodzi się ze smakiem...
Obrazek
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

beebep pisze:a facet rzecz jasna postępuje jak w Niemczech (u nich nie znaczy nie... czytaj: "chcesz kawałek ciasta?" odp: "aaa nie dziękuję, nie trzeba" (w głębi duszy tak, ale się wstydzę)
->reakcja w Niemczech: ostatecznie nie dostajesz tego ciasta
->w Polsce: odp:"aaa daj spokój, spróbuj chociaż, ode mnie nie weźmiesz?")
- no i w końcu dziewczyna obchodzi się ze smakiem...
Pod tym względem zdecydowanie bardziej odpowiadają mi zwyczaje niemieckie niż polskie. :P Lubię jasne i konkretne sytuacje a nie znoszę, gdy ktoś mi coś narzuca.
noan pisze:Opiszę pewną sytuację: Ona i On przechodzą koło kwiaciarni (czy czegoś w tym podobnego). Nagle On pyta: kupić Ci kwiatka?
Czy to nie jest denerwujące? U mnie odpowiedź nasuwa się automatycznie i mam ochotę taką osobę pobić (dobrze, że panuję nad sobą).
Miałam kiedyś kolegę, który powiedział, że nigdy żadnej dziewczynie nie kupił i nie kupi kwiatka, gdyż uważa, że miejsce kwiatków jest w ziemi, w ogrodzie, na łące i niech tam sobie rosną i kwitną a zrywanie kwiatów to niepotrzebne skracanie im życia. [ No, ale ja zawsze miałam bardzo oryginalnych znajomych :mrgreen: :P ]. Całkiem możliwe jest, że znajdzie się również gdzieś tam kobieta o podobnych poglądach jak mój kolega, więc zadawanie takich pytań jest IMO jak najbardziej uzasadnione. :P
Zresztą ja tez wolałabym dostać coś bardziej trwałego niż kwiatek, który po kilku dniach zwiędnie.
Quirkyalone
ODPOWIEDZ