Ernescie a ty kochales ze sie wypowiadasz i negujesz?
Negujesz? Czy ja cokolwiek neguję? Znasz aby na pewno co znaczą słowa, których używasz?
sadzisz ze tylko doswiadczac to trzeba na wlasnej skórze? Razz Doswiadczenia sie rowniez zbiera obserwujac inne osoby i wyciagac wnioski Razz
Jak doświadczać to na własnej skórze. Na upartego można by uznać obserwację za swego rodzaju doświadczenie. Jednak, wydaje mi się, że dyskutować o miłości z ludźmi, którzy jej nie doświadczyli to tak jak rozmawiać o kolorach z osobą, która jest ślepa od urodzenia. Czy można? A czemu by nie? Tylko czy ślepiec zrozumie czym są kolory? Czy zachwyci się samym opisem?
A te obserwacje sa dla mnie (moze dla Libry rowniez Razz ) przerazajace Oczy . bo wiele osob dostosowuje sie do pojecia zwiazkow jako zamknietej enklawy i traktowania osob jako wlasnosc a nie ktore osoby traktuja swoich partnerow przedmiotowo Razz I nie opieram sie na zwiazkach u doroslych bo one opieraja sie wlasnie na zaufaniu ale na mlodych Razz
Nie zapominaj, że to tylko obserwacje.
A osadzanie kogos ze z braku wiedzy? Oczy A skad ze nie ma? Razz
Tego fragmentu nie rozumiem.
Ernest pisze:
Kochałaś już kogoś?
codziennie, gdy spoglądam w lustro zakochuję się w sobie na nowo
.
Szczęściaro.
W moim bliskim otoczeniu jest sporo związków, które aż zdają się wrzeszczeć: "Duszno!" i ten mój ogląd świata potwierdzony jest przez relacje samych dziewczyn w nich uczestniczących. Duszno, powietrza brak - biadolą, ale gdy rozmawiamy aby coś zrobić w tej sprawie, kończy się tylko na chęciach.
Może to takie zwyczajne, ludzkie, typowo-polskie narzekanie w myśl zasady - wiecznie źle?
Cóż, niektórzy lubią wędrówki po górach, lasach Serce , a inni w saunie wolą siedzieć Wink
Otóż to

,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri