Kulinaria

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Libra

Post autor: Libra »

Artemis pisze:Do tej pory z dyni interesowały mnie głównie pestki... reszta lądowała na kompoście
w moim przypadku tak samo. Ilekroć miałam do czynienia z dynią, podchodziłam do niej jak mój pies do odkurzacza (czyli. cholera wie co to jest). Zabierałam patroszonej dyni pestki, a resztę siup na stracenie, nie miałam pojęcia co z tą pomarańczową resztą można zrobić.... ba! ja bałam się cokolwiek z tym kombinować: swoisty kulinarny strach przed nieznanym ;)
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Oto przykładowy przepis na to, jak można wykorzystać ową "pomarańczową resztę":
- olej
-czosnek posiekany w plasterki ( 2 ząbki)
- przyprawa a'la vegeta/kucharek, najlepiej gdyby nie zawierała glutaminianu sodu, ale jeśli ktoś takiej nie ma, to nic nie szkodzi
- 2-3 pomidory pokrajane w plasterki
- słodka sproszkowana papryka
- ok. 30 dag dyni pokrojonej w drobną kostkę
- pieprz ziołowy lub jakaś mieszanka przypraw np. staropolska, włoska itp.
- posiekany jarmuż ( jeśli ktoś nie ma, to może być bez)
- namoczony glon hiziki (kilka nitek), też niekoniecznie

Jeśli się będzie wrzucać składniki w kolejności przeze mnie wyżej podanej, wówczas będzie potrawa przyrządzona wg chińskiej teorii 5 przemian. Dusić tak długo, aż dynia będzie miękka. Mieszać. Gdyby się przyklejała do patelni dolewać wody.

Zdeklarowani mięsożercy mogą śmiało dodać tutaj kiełbasę. Ja czasami wrzucam parówkę sojową i wówczas efekt końcowy jest jeszcze lepszy niż to co wyszło w Katowicach.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

mmmm, jakie to dobre bylo... mniaaam. :D
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Dodam jeszcze, że jest kilka gatunków dyni, i jeśli ktoś trafi na dynię makaronową, wówczas należy oczywiście obrać ją ze skóry. Jest to trochę czasochłonne zajęcie, gdyż skóra ta jest dość twarda.
Jeśli doda się kiełbasę, czy to zwykłą czy sojową, to pokroić ją w plasterki bądź w kostkę.
Gotową potrawę podawać z chlebem lub kaszą, np. gryczaną.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
she_wolf
gimnASjalista
Posty: 12
Rejestracja: 9 paź 2009, 12:21
Lokalizacja: kraków

Jajka na twardo czy na miękko?

Post autor: she_wolf »

Jak jesz jajka? :-)
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

W każdej postaci zjadam chętnie.
Libra

Post autor: Libra »

Jajka są obrzydliwe. Zjadam tylko w postaci utajonej: gdy są składnikiem ciasta bądź panierki.
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Nie lubię jajek, jajecznic itp. (źle się czuję po ich zjedzeniu :? ) jeżeli jajko to tylko i wyłącznie z czymś jako jeden z produktów - omlety, naleśniki, panierka, tosty w jajku i ciasta i inne takie tam :essen:
Jeżeli chodzi o same jajko w jajku - to może być kogiel mogiel - ale kiedy ja go jadłam hoooo hooo...
Obrazek
Lizzy
ASter
Posty: 616
Rejestracja: 17 cze 2009, 16:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lizzy »

Jajecznica na boczku, mhmm:-)
Sadzone z nieściętym żółtkiem, mhmm, mhmm:-)
Na miękko. Ach, to żółtko, mhmm, mhmm, mhmm;-)
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Post autor: Marie »

jajecznica mniam mniam ulubiona potrawa na sniadanie
MS
Kacha
łASuch
Posty: 194
Rejestracja: 13 lip 2009, 08:48
Lokalizacja: Gdzieś z ciemności otoczającej Twój umysł

Post autor: Kacha »

Produkty pierwszej potrzeby: woda,napój izotoniczny,czekolada........i długo,długo nic...... :wink:
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Jaką pyszną pastę do chleba zrobiłam, mniam mniam mniam. :essen:

Namoczyłam łuskane ziarno słonecznika i dyni, ( w ilości 1 szklanki) po kilku godzinach odcedziłam i zmiksowałam na pure,
( żeby się dobrze miksowało, lepiej dodać odrobinę bardzo ciepłej wody raczej niż zimnej) dodałam 2 łyżeczki przyprawy curry, sok z połowy cytryny, sól i olej lniany ( z oliwek też byłby dobry) i gotowe.

Jakiś czas temu kupiłam sobie taką pastę w sklepie ze zdrową żywnością, gdyż wybierałam się w podróż i nie miałam czasu żeby samej coś zrobić do chleba. Mały słoik 180- gramowy kosztował ok.11 zł., a moja pasta wyszła mi i znacznie tańsza i smaczniejsza i na 100% bez konserwantów. :D
Quirkyalone
biskuit
przedszkolASek
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2010, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: biskuit »

Ooo amatorka zdrowej żywności! Jeszcze jakieś przepisy?
Awatar użytkownika
nauria
ASiołek
Posty: 56
Rejestracja: 15 kwie 2010, 17:20
Lokalizacja: xyz

Post autor: nauria »

Pragnę zaprezentować przepis na sałatkę, której pomysłodawcą jest moja skromna osoba ;) Sałatka cieszy się duuużym uznaniem moich znajomych.

Składniki :
1 puszka kukurydzy
1- 1,5 słoiczka cebulki konserwowej (ja zawsze wybieram białą)
1 puszka ananasa
makaron
majonez
przyprawa curry
można dodać żółty ser pokrojony w kostkę

Przygotowanie :
Wstawić makaron (nie podam ile dokładanie, gdyż sama zawsze robię to na "oko") w między czasie do dużej miski wsypać odsączoną kukurydzę, pokrojonego na małe części ananasa oraz cebulkę konserwową (można pokroić cebulki na pół lub dać całe). Dodać ugotowany makaron, wszystko wymieszać z majonezem i curry (nie należy żałować przyprawy ;) )
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

biskuit pisze:Ooo amatorka zdrowej żywności! Jeszcze jakieś przepisy?
A na co byś chciała i z czego? :P
Quirkyalone
ODPOWIEDZ