No tak, czas się przywitać ;)

Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. :)
Panna_Kolizja
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 9 cze 2010, 16:31
Lokalizacja: Śląsk

No tak, czas się przywitać ;)

Post autor: Panna_Kolizja »

Jestem tu od paru dni, kilka razy się wypowiedziałam, a zapomniałam o powitaniu. Wybaczcie ten brak manier.
Zacznę od tego, że nie wiem , co tu właściwie robię.
Teoretycznie, wypowiadam się i staram zrozumieć samą siebie,
ale czy uda mi się znaleźć kogoś takiego jak ja ?
Ludzie, którzy słabo mnie znają zawsze myślą, że jestem S.
Tak, zdarza mi się wyłapywać pewne słówka z kontekstu, a dzięki znajomym jestem w miarę na bieżąco z nowinkami ze świata zabawek erotycznych. Jednak to tylko pozory. Nie jestem aż tak śmiała, imprezowa i miła. Czasem wsadzam kulturę w kieszeń i uciekam do wrednej natury. Dwie godziny przed wyjściem czytam książkę, zamiast z wypiekami na twarzy dobierać błyszczyk. Wiem czego chcę, ale nie egzekwuje praw przed publicznością.
Lubię nudę we własnym towarzystwie, ale nie tylko. Film/książka lub ciekawe towarzystwo, w miarę wygodne miejsce spoczynku i cały dzień mogę siedzieć w domu. Nie jestem tak odważna, za jaką mnie wszyscy uważają. Czasem nie tracę czasu na myślenie - wolę działać. Czasem wręcz odwrotnie. Miewam refleksyjne nastroje. Bywa, że zdobywam się na altruistyczne poświęcenia.
Czasem mądrze mówię, ale mądrością nie grzeszę.
Z inteligencją jest u mnie lepiej niż z intelektem.
Lubię milczeć w czyimś towarzystwie i nie znoszę, gdy ta osoba uważa tę chwilę za niezręczną i stara się zapchać ją bezsensownymi anegdotami. Kiedy się z kimś spotkam, zależy mi na towarzystwie, nie na ciągłym śmiechu i rozmowach.
Mój nick odzwierciedla mój charakter. Jestem chodzącą sprzecznością ;). Chaotyczną w dodatku, ale to chyba widać po przeczytaniu postu, o ile ktoś się fatygował.
Tak na koniec - mieszkam na Śląsku, ale kto wie, kiedy stąd wyfrunę ?
Libra

Post autor: Libra »

Witam panienkę.

Rozumiem też o co Pannie chodzi - mam barrrdzo podobnie.
kellio
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:07
Lokalizacja: 3miasto

:)

Post autor: kellio »

Witam serdecznie.Troche nam przyblizylas siebie,mi poki co-zapalu nie starcza( jestem na etapie witania sie i "obwachiwania"sie z innymi :D ).Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Ha, też mam kolizyjne nastroje. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 14 cze 2010, 18:22 przez nightmare, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Panna_Kolizja
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 9 cze 2010, 16:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Panna_Kolizja »

Libro - a z czym podobnie ? Bo wiesz, trochę się rozpisałam ;d.
Kellio - mój zapał wkrótce wystygnie, znając mnie, dlatego - póki gorący - rozpisuję się jak potrafię ;) Co już zwąchałaś ?
kellio
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: kellio »

Panna_Kolizja: u mnie podobnie z tym zapalem bywa jak u Ciebie. Narazie sie rozgladam,posty czytam.Cos mam katar dzis;)
Panna_Kolizja
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 9 cze 2010, 16:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Panna_Kolizja »

Kuruj się więc wirtualnie ;d. Twój słomiany zapał to tak w granicach neta, czy do reala też przeniknął ?
kellio
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: kellio »

Zalezy.Zazwyczaj w realu nie odpuszczam,nawet jak cos wyglada nierealnie.Tym lepiej-mam wieksza motywacje do dzialania.Potrafie walczyc o swoje,mam swoje zasady.Nie raz przez to w *** dostalam,bo nijak maja sie one do dzisiejszej rzeczywistosci.Ale rzeczy mniej wazne-odpuszczam.To tyle jesli o zycie chodzi.Blogi,fora-trudno mi sie zmobilizowac.Postaram sie tym razem
Panna_Kolizja
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 9 cze 2010, 16:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Panna_Kolizja »

Jak postarasz się w wirtualu - tak wyjdzie w realu, na to wygląda ;)
Skądś znam ten ośli upór. Też czasem chwytam sprawy we własne ręce i przerabiam, aż wychodzi na moje.
Powodzenia więc w mobilizowaniu się, zdaj czasem relacje ;p.
kellio
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: kellio »

Ok
"Break the line/we have to go/cause there's no way back/where we are comming from"
marchewa
AS gaduła
Posty: 475
Rejestracja: 7 gru 2009, 19:55

Post autor: marchewa »

Cześć.
Awatar użytkownika
Toothy
starszASek
Posty: 34
Rejestracja: 7 lut 2013, 17:18
Lokalizacja: Śląsk

Re: No tak, czas się przywitać ;)

Post autor: Toothy »

Oj, pewnie tu nie zaglądasz już :C A szkoda. ASka z mojej miejscowości. A jednak ktoś tu jest oprócz mnie :D
ODPOWIEDZ