O emocjonalności
O emocjonalności
Czy jesteście raczej oschli ( w sensie - nieemocjonalni) czy raczej pobudliwi (emocjonalnie) ?
vege
and
any alcohol
As C ta kobieta ?
Nie wiadomo, czy się dowieta.
No tak, może niezbyt jasno napisałam
już uzupełniam.
Pobudzenie emocjonalne wywołane przez jakiś bodziec wywołuje reakcję emocjonalną (widoczną na zewnątrz lub też nie).
Pisząc oschłość (nie pejoratywnie) - miałam na myśli intelektualizm, branie świata "na zimno" - by nie rzec "na sucho".
W pytaniu chodziło mi o przeżywanie/doświadczanie wewnętrzne emocji, uczuć.
już uzupełniam.
Pobudzenie emocjonalne wywołane przez jakiś bodziec wywołuje reakcję emocjonalną (widoczną na zewnątrz lub też nie).
Pisząc oschłość (nie pejoratywnie) - miałam na myśli intelektualizm, branie świata "na zimno" - by nie rzec "na sucho".
W pytaniu chodziło mi o przeżywanie/doświadczanie wewnętrzne emocji, uczuć.
vege
and
any alcohol
As C ta kobieta ?
Nie wiadomo, czy się dowieta.
Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Bliższy jest mi racjonalizm.
Otoczenie, może na skutek dystansu jaki stwarzam, uważa mnie raczej za osobę oschłą... Z drugiej strony potrafię niektórymi sprawami przejmować się za bardzo... Temat chyba mnie przerósł .
Otoczenie, może na skutek dystansu jaki stwarzam, uważa mnie raczej za osobę oschłą... Z drugiej strony potrafię niektórymi sprawami przejmować się za bardzo... Temat chyba mnie przerósł .
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Powiem tak
Jestem oschły oziębły a raczej jedno słowo pasuje dobrze "obojętny" i w kwesti ludzi też
Ale jeślisą jakieś wydarzenia, "aluzje" , słowa, czyny, czy cokolwiek mogę nawet popaść w depresje i to nawet z byle powodu bo za bardzo się przejmuję..
tak naprawdę to czekałem na odpowiedzi innych i zwlekałem z odpowiedzią nie wiedząc co zaznaczyć
Jestem oschły oziębły a raczej jedno słowo pasuje dobrze "obojętny" i w kwesti ludzi też
Ale jeślisą jakieś wydarzenia, "aluzje" , słowa, czyny, czy cokolwiek mogę nawet popaść w depresje i to nawet z byle powodu bo za bardzo się przejmuję..
tak naprawdę to czekałem na odpowiedzi innych i zwlekałem z odpowiedzią nie wiedząc co zaznaczyć
Do większości rzeczy podchodzę bardzo emocjonalnie, tylko nie zawsze to pokazuję. W pracy się kryję, poza nią nie.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Ja łączę w sobie skrajności. Jest mi dobrze tak jak jest.
Z jednej strony - owszem potrafię reagować bardzo emocjonalnie. Szczególnie gdy kobieta obrzuca mnie błotem (nie odpowiadam tym samym, ale gotuje się we mnie), albo zwyczajnie robi wszystko by mnie zbyć.
Natomiast cała reszta - łącznie z tym gdy ktoś wysuwa w moim kierunku bezpodstawne zarzuty zawodowe itp., zupełnie mnie nie bierze.
No i jeszcze jedno - zarzut, który stawiały mi wszystkie znane mi kobiety - analizuję wszystko dogłębnie - nic spontaniczności. Wszystko przemyślane na 3 kroki w przód. Aaaach... straszne.
Z jednej strony - owszem potrafię reagować bardzo emocjonalnie. Szczególnie gdy kobieta obrzuca mnie błotem (nie odpowiadam tym samym, ale gotuje się we mnie), albo zwyczajnie robi wszystko by mnie zbyć.
Natomiast cała reszta - łącznie z tym gdy ktoś wysuwa w moim kierunku bezpodstawne zarzuty zawodowe itp., zupełnie mnie nie bierze.
No i jeszcze jedno - zarzut, który stawiały mi wszystkie znane mi kobiety - analizuję wszystko dogłębnie - nic spontaniczności. Wszystko przemyślane na 3 kroki w przód. Aaaach... straszne.
"Dopóki sen na oślep płynął
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
- Bella Wildrose
- łASuch
- Posty: 174
- Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt: