Jak stać się ASem???
Jak stać się ASem???
Ludzie, jak ja Wam zazdroszczę!!! Też bym chciała być ASem, ale wszystko wskazuje na to, że nie jestem. Istnieją jakieś sposoby, żeby stać się ASem? Bardzo by mi to ułatwiło życie.
-
- gimnASjalista
- Posty: 12
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 10:38
Re: Jak stać się ASem???
jasne wejź nóż i wytnij zbędne organyNicolette pisze: Istnieją jakieś sposoby, żeby stać się ASem?
www.conservativepunk.net
wspieraj system albo ***
wspieraj system albo ***
Re: Jak staæ siê ASem???
w naszym przypadku - mózgCP/DP ranger pisze:jasne wejź nóż i wytnij zbędne organy
Re: Jak stać się ASem???
Dzięki za dobrą radę Poważnie się nad tym zastanowię, jak przyjdzie większy kryzysjasne wejź nóż i wytnij zbędne organy
Jak to czego Wam zazdroszczę?! Przecież jeśli nie macie potrzeb seksualnych lub są one niewielkie, to możecie skupiać się na innych, ważniejszych sprawach. Ja niestety mam duże potrzeby, chyba aż za duże i przez to poważne problemy z koncentracją. Mogę mysleć o TYCH SPRAWACH niemal bez przerwy, a od myśli do czynów krótka droga. Od masturbacji już jestem poważnie uzależniona. Boję się myśleć, co będzie dalej.Dlaczego nam zazdrościsz Nicoletto ?
-
- gimnASjalista
- Posty: 12
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 10:38
Re: Jak staæ siê ASem???
chłopaka se znajdźOd masturbacji już jestem poważnie uzależniona
www.conservativepunk.net
wspieraj system albo ***
wspieraj system albo ***
Re: Jak staæ siê ASem???
Po co chlopaka? zeby mial kto smieci wynosic?
We are the nobodies
we wanna be somebodies
when we're dead,
they'll know just who we are
we wanna be somebodies
when we're dead,
they'll know just who we are
Re: Jak staæ siê ASem???
Niestety jednoznacznie niczego nie można stwierdzić. Nie istnieje jasna odpowiedź na twoje pytanie. Identycznie jest z pozostałymi orientacjami.
Z jednej strony homoseksualizm uznaje się za wrodzony, natomiast z drugiej istnieją pewne uwarunkowania społeczne, które powodują, iż osobę ludzką pociągają przedstawiciele tych samych płci.
Ludzka psychika jest nieodgadnięta, a w wyniku zaistnienia pewnych bodźców (przede wszystkim strach, przeżycia z dzieciństwa) człowiek może zmusić siebie do przyjmowania pewnych postaw, uznając je za normalne, naturalne.
Przykładowo. Ja uwielbiam przebywać w towarzystwie płci przeciwnej/kobiety, jednak nie czuje wewnętrznej potrzeby przekraczania granicy wyznaczonej przez przytulanie się, czy też całowanie. Czyli innymi słowy pragnę bliskości, ale nie tej seksualnej.
Jak to śpiewał C. Niemen - Dziwny jest ten... świat
Zacznij od rozplanowania sobie dnia. Postaraj się wyeliminować z życia czas w którym nic nie robisz, a przez co swoje myśli skupiasz na temacie seks. Po drugie poszukaj rzeczywistej przyczyny, powodu dla którego się masturbujesz. Czy jest to na pewno sam popęd?
W życiu spotkałem się z tym takimi sytuacjami, że ludzie z powodu zwykłej nudy, dla zabicia czasu poddawali się masturbacji. Nie mówię, że tak jest w twoim przypadku. Może chodzić też o niską samoocenę, itd.
Zastanów się, zdiagnozuj, i rozpocznij walkę. Nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami. Z czasem znajdziesz w sobie tą moc, które odciągnie ciebie od złego nawyku.
Z jednej strony homoseksualizm uznaje się za wrodzony, natomiast z drugiej istnieją pewne uwarunkowania społeczne, które powodują, iż osobę ludzką pociągają przedstawiciele tych samych płci.
Ludzka psychika jest nieodgadnięta, a w wyniku zaistnienia pewnych bodźców (przede wszystkim strach, przeżycia z dzieciństwa) człowiek może zmusić siebie do przyjmowania pewnych postaw, uznając je za normalne, naturalne.
Przykładowo. Ja uwielbiam przebywać w towarzystwie płci przeciwnej/kobiety, jednak nie czuje wewnętrznej potrzeby przekraczania granicy wyznaczonej przez przytulanie się, czy też całowanie. Czyli innymi słowy pragnę bliskości, ale nie tej seksualnej.
Jak to śpiewał C. Niemen - Dziwny jest ten... świat
Z tym ogarniającym ciebie popędem możesz walczyć.Nicolette pisze:Od masturbacji już jestem poważnie uzależniona. Boję się myśleć, co będzie dalej.
Zacznij od rozplanowania sobie dnia. Postaraj się wyeliminować z życia czas w którym nic nie robisz, a przez co swoje myśli skupiasz na temacie seks. Po drugie poszukaj rzeczywistej przyczyny, powodu dla którego się masturbujesz. Czy jest to na pewno sam popęd?
W życiu spotkałem się z tym takimi sytuacjami, że ludzie z powodu zwykłej nudy, dla zabicia czasu poddawali się masturbacji. Nie mówię, że tak jest w twoim przypadku. Może chodzić też o niską samoocenę, itd.
Zastanów się, zdiagnozuj, i rozpocznij walkę. Nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami. Z czasem znajdziesz w sobie tą moc, które odciągnie ciebie od złego nawyku.
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Jak staæ siê ASem???
Przepraszam, ze tak... ale jesli Ci to przeszkadza i mozesz sama sobie z tym poradzic, moze wybierz sie do psychologa? (ja wiem, wszystkim i na wszystko polecam psychologa...)
- tainted_blood
- gimnASjalista
- Posty: 14
- Rejestracja: 3 paź 2006, 20:34
Re: Jak staæ siê ASem???
Mężczyzna może stać się ASem.
Można zmienić się z nieASa w ASa najpierw mentalnie, np. pod wpływem określonych doświadczeń i płynących z tego zmienionych poglądów, a następnie fizycznie, przy pomocy chirurgii. Kastracja. Drastyczny spadek testosteronu we krwi równa się znacznej niwelacji popędu seksualnego. To już zależy od przypadku. Plus cały szereg innych konsekwencji, oczywiście.
Dużo materiałów na ten temat dostępnych jest na angielskojęzycznych stronach internetowych, a w szczególności jedna duża społeczność / forum.
Wielu mężczyzn decydowało się i decyduje na modyfikację chirurgiczną w celu pozbycia się własnej seksualności. Nie zawsze poprzestając na kastracji. Bez dalszych szczegółów.
Nie trzeba się z tym urodzić.
Oczywiście w Polsce tego typu zabiegi są nielegalne (kastracja, sterylizacja).
Można zmienić się z nieASa w ASa najpierw mentalnie, np. pod wpływem określonych doświadczeń i płynących z tego zmienionych poglądów, a następnie fizycznie, przy pomocy chirurgii. Kastracja. Drastyczny spadek testosteronu we krwi równa się znacznej niwelacji popędu seksualnego. To już zależy od przypadku. Plus cały szereg innych konsekwencji, oczywiście.
Dużo materiałów na ten temat dostępnych jest na angielskojęzycznych stronach internetowych, a w szczególności jedna duża społeczność / forum.
Wielu mężczyzn decydowało się i decyduje na modyfikację chirurgiczną w celu pozbycia się własnej seksualności. Nie zawsze poprzestając na kastracji. Bez dalszych szczegółów.
Nie trzeba się z tym urodzić.
Oczywiście w Polsce tego typu zabiegi są nielegalne (kastracja, sterylizacja).
" Blood is black in the Moonlight !! "
Re: Jak staæ siê ASem???
Dasz linka?tainted blood pisze:Dużo materiałów na ten temat dostępnych jest na angielskojęzycznych stronach internetowych, a w szczególności jedna duża społeczność / forum.
Nazywanie aseksem wykastrowanego mezczyzny, ktory najpierw stoczyl tak zacieta walke ze swoja seksualnoscia, okaleczyl sie, czy zazywa jakies srodki, by z nia skonczyc, wydaje mi sie troche.. absurdalne.
Ale, podobno, jezeli ktos uwaza sie za ASa, to nim jest.
- tainted_blood
- gimnASjalista
- Posty: 14
- Rejestracja: 3 paź 2006, 20:34
Re: Jak staæ siê ASem???
To link do największej społeczności w "branży":
http://www.eunuch.org/vbulletin/
Swojego czasu sam tam parę postów napisałem.
Poza tym google. No i oczywiście w tej kwestii trzeba trochę uważać gdzie się klika... Zależy co się chce zobaczyć/przeczytać.
Nie zgadzam się, że absurdalne. To po prostu rebelia przeciwko narzuconemu odgórnie jarzmu seksualizmu. A chirurgicznej kastracji (orchiektomia) np. w prywatnej belgijskiej klinice specjalizującej się w tego typu nietypowych operacjach / modyfikacjach nie nazwałbym okaleczeniem.
Ktoś się rodzi aseksualny - świetnie. Ktoś się staje aseksualny mentalnie, ale prześladuje go jego własne zniewolone ciało - czy ma się miotać do końca życia? Czuć fizyczny pociąg do czegoś, czym w rzeczywistości się brzydzi?
http://www.eunuch.org/vbulletin/
Swojego czasu sam tam parę postów napisałem.
Poza tym google. No i oczywiście w tej kwestii trzeba trochę uważać gdzie się klika... Zależy co się chce zobaczyć/przeczytać.
Nie zgadzam się, że absurdalne. To po prostu rebelia przeciwko narzuconemu odgórnie jarzmu seksualizmu. A chirurgicznej kastracji (orchiektomia) np. w prywatnej belgijskiej klinice specjalizującej się w tego typu nietypowych operacjach / modyfikacjach nie nazwałbym okaleczeniem.
Ktoś się rodzi aseksualny - świetnie. Ktoś się staje aseksualny mentalnie, ale prześladuje go jego własne zniewolone ciało - czy ma się miotać do końca życia? Czuć fizyczny pociąg do czegoś, czym w rzeczywistości się brzydzi?
" Blood is black in the Moonlight !! "
Re: Jak staæ siê ASem???
Nie przesadzajmy, taki facet to tylko kastrat, nazywanie Asem kogoś kto na siłę chce zwalczyć własną orientację, to chyba lekka przesada, ja bym go nazwała człowiekiem, który ma problem.
Re: Jak staæ siê ASem???
tainted blood pisze:Nie zgadzam się, że absurdalne. To po prostu rebelia przeciwko narzuconemu odgórnie jarzmu seksualizmu.
Wiec moze to jednak tzw. antyseksualizm (sprzeciw), a nie aseksualnosc?tainted blood pisze:Ktoś się staje aseksualny mentalnie, ale prześladuje go jego własne zniewolone ciało - czy ma się miotać do końca życia? Czuć fizyczny pociąg do czegoś, czym w rzeczywistości się brzydzi?
Zeby bylo jasne - nie jestem przeciwniczka sterylizacji .
Dzieki za link.
- tainted_blood
- gimnASjalista
- Posty: 14
- Rejestracja: 3 paź 2006, 20:34
Re: Jak staæ siê ASem???
No tak, pojmuję różnicę.
Zgadzam się, w takim wypadku to jest rzeczywiście raczej antyseksualizm.
W każdym bądź razie popieram zarówno aseksualność jak i (osobisty) antyseksualizm.
Zgadzam się, w takim wypadku to jest rzeczywiście raczej antyseksualizm.
W każdym bądź razie popieram zarówno aseksualność jak i (osobisty) antyseksualizm.
" Blood is black in the Moonlight !! "