oddać ciało jak ,,mieso''dla bliskosci...

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

po prostu uważam tego typu szufladkowanie ludzi za bezsensowne
...
gdybym spróbował seksu, pewnie poznałbym odpowiedź
ale nie spróbuję bo... bo BYĆ MOŻE jestem aseksualny
Błędne koło + oryginalne podejście do logiki.

Trzy Ryby - bardzo przyjemnie czyta się Twoje posty (a później na nie odpowiada). Jutro, mam nadzieję, że napiszę coś sensownego, bo dzisiaj jestem już zmęczony i wypisuję głupoty, które w ostatniej chwili skasowałem, tuż przed wysłaniem :) Dobrej nocki.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Trzy Ryby
łASuch
Posty: 166
Rejestracja: 5 kwie 2010, 13:11

Post autor: Trzy Ryby »

Czarny, skoro uważasz, że szufladkowanie ludzi jest bez sensu to dlaczego sam się do szufladki próbujesz dopasować?
Zgadzam się z Ernestem, to dość oryginalne podejście do logiki.

Erneście, i vice versa,
dziękuję za miłe słowa i dobrego dnia Ci życzę.
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

Czarny pisze:a ja myślę, że poza heteroseksualizmem, homoseksualizmem, biseksualizmem i aseksualizmem może być coś jeszcze
Tak, panseksualność i poliseksualność chociażby.
Czarny pisze:np. do jakiej orientacji seksualnej przypisać transseksualistę, którego pociąga płeć taka, z jaką się identyfikuje? hetero czy homo?
Jeżeli osoba X na przykład urodziła się kobietą, identyfikuje się jako mężczyzna i pociągają ją seksualnie mężczyźni, to uznaje się tę osobę za homoseksualną.
Czarny pisze:Jakiej orientacji seksualnej jest ktoś, kto identyfikuje się z płcią przeciwną, ale nie odczuwa pociągu seksualnego i jest w stanie zakochać się mentalnie w przedstawicielach obu płci? Transaseksualista biromantyczny?
Transpłciowość nie jest orientacją seksualną, nie wiem, co w ogóle robi w tym przykładzie.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

no masz rację

a ja szukam i szukam i nie mogę znaleźć... co to jest poliseksualizm?
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

Poli- i panseksualność opierają się na odrzuceniu dychotomii kobieta/mężczyzna; poliseksualność odnacza pociąg do więcej niż jednej płci, ale nie do wszystkich, bo to już jest panseksualność.

Istnieją też inne nazwy i podziały: wśród asów odrzucających wspomnianą dychotomię spotkałem osoby identyfikujące się np. jako androromantyczne, czyli odczuwające pociąg romantyczny do mężczyzn albo szeroko rozumianego męskiego elementu u drugiej osoby. Jest to właściwie sensowniejszy podział, bo odnosi się jedynie do płci potencjalnych partnerów, a nie zależy od twojej własnej.

Swoją drogą, nie bardzo rozumiem, w jaki sposób dyskusja zeszła na ten temat...
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Jedyne, dla czego byłbym skłonny oddać swoje ciało, to dziecko.
Czarno to widzę...
Karina
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 24 wrz 2010, 23:14
Lokalizacja: centrala

gdybanie..(?)

Post autor: Karina »

[quote="Czarny"]Jedyne, dla czego byłbym skłonny oddać swoje ciało, to dziecko.[/quote]


Z zaciekawieniem wczytuje się w słowa wypowiedziane w powyższym temacie i pozwoliłam sobie odnieść się do ostatniego zdania..a mianowicie słów, które cytuje powyżej, a które odcisnął tutaj Czarny..
Jestem tu nowa i nie przebrnęłam jeszcze przez multum tematów ale zawsze interesowała mnie nazwijmy to "ogólnie zakrojona opinia" osób (równie ogólnie rzecz biorąc) aseksualnych do tzn ról społecznych, narzuconych kulturowo kwestii i etapów ..nazwę to życia społecznego..Naturalną konsekwencją, a także standardem w związkach osób hetero jest właśnie owa seksualność, płodność i posiadanie potomstwa. Ciekawi mnie zatem jakie podejście do owego potomstwa mają osoby aseksualne, rzeczą z założenia najbardziej oczywistą wydawałoby się bowiem posiadanie adekwatnej do orientacji (as) niechęci. W moim uznaniu i osobistym odczuciu jest właśnie tak, że owa zgoda na dziecko (jako szeroko rozumiane poświęcenie, kompromis, a już w najgorszym wypadku podporządkowanie "społecznym oczekiwaniom") to rzecz najgorsza z możliwych bo oznacza niejako pogwałcenie swoich własnych przekonań i odczuć w sferze jakby na to nie patrzeć (as)seksualnej..

Zmierzam jednak w swym gdybaniu... ;) do tego jakie poglądy na posiadanie potomstwa mają aseksualni (zwłaszcza natomiast kobiety w tej grupie)..(?)
..so I cannot give what I do not feel.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

ten temat był poruszany, i to chyba nie raz
poszukaj w ankietach, może kontrowersjach lub związkach, ale temat posiadania dzieci na bank był poruszany
a ja nie chcę mieć dziecka, żeby odegrać swoja rolę społeczną
moje zainteresowanie ewolucją, genetyką, kosmosem, fascynacja naszym DNA, moim DNA... każe mi przedłużyć ciągłość swojego kodu genetycznego
chciałbym jednak, by było to możliwe bez seksu oraz równie skuteczne i humanitarne
Ostatnio zmieniony 3 paź 2010, 22:50 przez Czarny, łącznie zmieniany 3 razy.
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Artemis
pASsiFlora
Posty: 1355
Rejestracja: 7 sie 2008, 21:41
Lokalizacja: z miasta

Re: gdybanie..(?)

Post autor: Artemis »

Karina pisze: Zmierzam jednak w swym gdybaniu... ;) do tego jakie poglądy na posiadanie potomstwa mają aseksualni (zwłaszcza natomiast kobiety w tej grupie)..(?)
Zdziwisz się, bo bardzo różne, a najwięcej wypowiedzi znajdziesz w tym dziale, w wątku "Aski i bobaski ;)".
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzeniaObrazek
Karina
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 24 wrz 2010, 23:14
Lokalizacja: centrala

Post autor: Karina »

..a dziękuję, dziękuję..już zgłębiam.. ;)
..so I cannot give what I do not feel.
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Czarny pisze: moje zainteresowanie ewolucją, genetyką, kosmosem, fascynacja naszym DNA, moim DNA... każe mi przedłużyć ciągłość swojego kodu genetycznego
Ale co Ci to da skoro istota Twojego istnienia i tak przepadnie? :|
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Philosoph pisze:
Czarny pisze: moje zainteresowanie ewolucją, genetyką, kosmosem, fascynacja naszym DNA, moim DNA... każe mi przedłużyć ciągłość swojego kodu genetycznego
Ale co Ci to da skoro istota Twojego istnienia i tak przepadnie? :|
to, że część mnie może (a ja się do tego przyczynię) przetrwać aż do czasów końca naszego układu słonecznego, może nawet galaktyki, albo kolejnego wielkiego wybuchu
cały ten bałagan, jaki człowiek może wprowadzić do wszechświata za pomocą swojego umysłu mnie podnieca :lol:
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

To bez sensu jeżeli nie możesz tego zobaczyć.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Nie mogę tego zobaczyć, ale mogę się do tego przyczynić. To prawie tak, jakbym to zobaczył za swojego życia.
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Jeżeli tego nie zobaczysz to tego nie zobaczysz, nie ma żadnego "prawie". Zresztą nie ważne, ja bym nikomu nie powierzał patrzenia za mnie na odległą przyszłość.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
ODPOWIEDZ