eh...
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: eh...
Bo zecie bylo zbyt -sama wykropkuje-*bsabdkjs1&%$%^&**(((*&&((!!!!!!!!!
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: eh...
Ano, smutne , ale prawdziwe.Słodkich snów
Re: eh...
Kocie tego się chyba niespodziewałeś, ale odnalazłem film z tego dnia jak gubiłeś swój beret. Ale musze przyznać że masz ładny kolorek kurtki.kot pisze:Ja to przeważnie spadam na cztery łapy . , no ale niestety tym razem nie udało się . Niepotrzebnie zmieszałem alkohol (wódke z piwem) . i jak to mówi" zgubiłem swój "mocherowy beret " . . Najgorszy to był następny dzień , nie dość , że kac - to jeszcze piekielny ból ramienia no i wylądowałem na chirurgii. . Picie szkodzi zdrowiu . należy o tym pamiętać. . Też sobie wypoije jedno piwo , może nawet Tyskie , ale chyba wole Heinekena 0,65l
kliknij tutaj aby zobaczyć jak kot traci swój moherowy beret
Potrzebne głośniki
Re: eh...
Niestety to akurat nie o mnie , kolor kurtki mam troche inny , a poza tym nie przypomina to miejsca w którym mieszkam , no i byłem w lekka lepszym stanie . (wywaliłem się raz , a nie zataaczałem się cały czas)no i z usług izby wytrzeżwiń jeszcze nie miąłem przyjemnościb skorzystać . .Poza tym fajny filmik . Piosenka też fajna .
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: eh...
Filmik wspanialy.Dokument rodem z polskiej ulicy Co do piosenki , to zdaje sie ze KULT z "Posluchaj to do ciebie" wyspiewywal ja swego czasu.
Osobiscie tylko raz zrobilam sobie krzywde po "spozyciu" , ale tylko dlatego ze bylo to w lesie i po ciemku(domek nad jeziorem-pradu brak, awaria).Szesc godzin w szpitalu , werdykt - wstrzas mozgu , naturalnie do czasu wizyty u medyka % zdazyly wyparowac (nie ma jak bledy mlodosci )
Rok temu moj kumpel zlamal sobie noge w barze.Byl jednak w tak dobrym nastroju , ze poprosil obsluge o lod i chlal dalej.Przetaczal sie ze spuchnieta noga z imprezy na impreze.Kiedy obudzil sie rano w mieszkaniu , jego zdziwienie nie znalo granic
Osobiscie tylko raz zrobilam sobie krzywde po "spozyciu" , ale tylko dlatego ze bylo to w lesie i po ciemku(domek nad jeziorem-pradu brak, awaria).Szesc godzin w szpitalu , werdykt - wstrzas mozgu , naturalnie do czasu wizyty u medyka % zdazyly wyparowac (nie ma jak bledy mlodosci )
Rok temu moj kumpel zlamal sobie noge w barze.Byl jednak w tak dobrym nastroju , ze poprosil obsluge o lod i chlal dalej.Przetaczal sie ze spuchnieta noga z imprezy na impreze.Kiedy obudzil sie rano w mieszkaniu , jego zdziwienie nie znalo granic
Re: eh...
To jedna z najlepszych historii jaką kiedykolwiek słyszałemclouds clear pisze: Rok temu moj kumpel zlamal sobie noge w barze.Byl jednak w tak dobrym nastroju , ze poprosil obsluge o lod i chlal dalej.Przetaczal sie ze spuchnieta noga z imprezy na impreze.Kiedy obudzil sie rano w mieszkaniu , jego zdziwienie nie znalo granic
Wracając do filmiku i polskiej rzeczywistości, to jeszcze trzeba wspomnieć na tego 'dobrego' sąsiada, który zadzwonił po Policje. Jeszcze zszedł na podwórko i wkazał policji delikwenta palcem, a pewnie jego syn nagrywał wszystko kamerą. Konfident jeden. To już zalatuje polskim piekiełkiem.
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: eh...
To jest sytuacja z cyklu"Panie , ja nie wiem czy to wazne ale...." czyli czysto po polsku