Aski i bobaski ;)

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy

Czy chcesz mieć dzieci (lub masz)?

tak
44
22%
nie
103
53%
nie wiem
29
15%
adoptuję
20
10%
 
Liczba głosów: 196

Awatar użytkownika
Kuba
AS gaduła
Posty: 401
Rejestracja: 8 sie 2006, 01:45
Lokalizacja: The Bronx

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Kuba »

hexe pisze:Dzieci, hmmm, może , ale nie biologiczne, egoizm, czysty egoizm, włąsne geny i takie bajery;a po za tym świat jest tak okrutny ze nie ma sensu kolejnych ludzi wysyłać na niego, skoro juz jakieś istotki się urodziły, a nie maja nikogo, to czemu nie adoptować takich dzieci-jestem za.



Podzielam pogląd choć sam niewiem czy byłbym w stanie być takim wspaniałym człowiekiem i zaadoptować niechciane dziecko. A niechcianych dzieci jest masa.

Oglądałem kiedyś dokument o dzieciach w domach dziecka w Chorwacji. Te dzieci akurat pochodziły z gwałtu, do których dochodziło podczas wojny w Jugosławii.

Dzieci porzucone przez matki po urodzeniu trafiały do domu dziecka. Chorzy biurokraci nie wydawali tym dzieciom aktów urodzenia, co zgodnie z Chorwackim prawem, powodowało że nie mogą zostać zaadoptowane. Niema rodziców (którzy mogliby się zrzec parw), niema aktu urodzenia - dziecko niema żadnych praw obywatelskich. I te dzieci mają teraz po 12ście, 13ście lat i wciąż ich sytuacja się nie zmienia.

Dwie rzeczy. Z jednej strony patologiczne, chore społeczeństwo, które nie jest wstanie zmienić tak oczywiście bzdurnego prawa. Dwudziesty pierwszy wiek, środek Europy, katolicki kraj, niby rozwijająca się gospadarka, a jednak takie zacofanie (oczywiście mojim zdaniem to wina komunizmu i totalitaryzmu, który tam trzymał ludzi w takiej tempocie przez 50lat).

Z drugiej strony nie jestem wstanie zrozumieć jak człowiek, matka może porzucić własne dziecko tylko dlatego że jej się nie podoba bo pochodzi z gwałtu. Czy to dziecko jest opanowane przez szatana? Czy ta matka jest tak zapatrzona w siebie że jej się wydaje że to dziecko ma napisane na czole – dziecko z gwałtu? Czy takie dziecko nie jest już wtedy kochane? Nie można się już nim nacieszyć? Ja tego nierozumiem. Jak taki człowiek jest wstanie przejść do porządku dziennego nie myśląc o tym że gdzieś tam jest bezbronne dzieciątko, któremu sie marzy mama.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Agnieszka »

Kuba pisze: Z drugiej strony nie jestem wstanie zrozumieć jak człowiek, matka może porzucić własne dziecko tylko dlatego że jej się nie podoba bo pochodzi z gwałtu. Czy to dziecko jest opanowane przez szatana? Czy ta matka jest tak zapatrzona w siebie że jej się wydaje że to dziecko ma napisane na czole – dziecko z gwałtu? Czy takie dziecko nie jest już wtedy kochane? Nie można się już nim nacieszyć?
A może taka matka patrząc na dziecko będące owocem gwałtu, każdego dnia, w każdej godzinie na nowo przeżywa swój koszmar? O tym nie pomyślałeś? Poza tym może nie wiesz, jak takie gwałty podczas wojny wyglądają - moja babcia mi opowiadała - wprawdzie nie o wojnie w b. Jugosławii, ale o II wojnie światowej, o tym co żołnierze radzieccy robili polskim kobietom, dziewczynkom. Opisywać szczegółów nie będę, bo są drastyczne - o takich przeżyciach człowiek nie chce pamiętać.
Salomea

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Salomea »

Dla mnie czymś oczywistym jest, że dzieci powinny być chciane i to kobiety powinny samodzielnie decydować kiedy i czy w ogóle chcą mieć potomstwo, a dziecko z gwałtu nie było efektem świadomej decyzji kobiety, tylko skutkiem przemocy, trudno więc spodziewać się, że kobieta wpadnie w zachwyt z tego powodu. Gwałt to przestępstwo nie zapominajmy o tym, a zmuszanie kobiety do urodzenia takiego dziecka, dla mnie jest kolejnym przestępstwem.
xfreyjax
młodASek
Posty: 28
Rejestracja: 23 lip 2006, 11:23

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: xfreyjax »

Agnieszka pisze:
A może taka matka patrząc na dziecko będące owocem gwałtu, każdego dnia, w każdej godzinie na nowo przeżywa swój koszmar? O tym nie pomyślałeś?
Też tak myślę. Czytałam kiedyś o takim przypadku - matka wprawdzie nie porzuciła córki, będącej właśnie owocem gwałtu,
ale niestety, nie potrafiła jej kochać... :( :zlamane:
<br>
hexe pisze: Dzieci, hmmm, może, ale nie biologiczne, egoizm, czysty egoizm, własne geny i takie bajery; a po za tym świat jest tak okrutny ze nie ma sensu kolejnych ludzi wysyłać na niego, skoro juz jakieś istotki się urodziły, a nie maja nikogo, to czemu nie adoptować takich dzieci -jestem za.
Właśnie. :kocha:
<br>
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 18:04 przez xfreyjax, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Zibi
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 13 lip 2006, 22:14
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Zibi »

Ja nie chcę mieć własnych dzieci. Moje przesłanki są może nawet nieco irracjonalne, jednak jestem do nich przekonany (wyłom w moim "racjonalnym świecie"?). Od dawna jednak marzę o adopcji niechcianego przez nikogo dzieciaczka, którego spróbowałbym nauczyć kochać i inaczej patrzeć na świat. Takie moje marzenie... :roll:
Prawda nie inaczej się narzuca, jak tylko siłą samej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie...
Awatar użytkownika
GwiazdoOKa
starszASek
Posty: 41
Rejestracja: 27 wrz 2006, 21:20

Zwięźle i krótko, czyli słów kilka od nowoprzybyłej...

Post autor: GwiazdoOKa »

... adopcja - 2 braci w przedziale wiekowym 4-12; od kąd sięgam pamięcią nosiłam się z zamiarem przygarnięcia dwójki dzieci
(o dziwo 'własnych' nie chcę mieć -wstręt/uraz(?) do noworodków i póki co trwam przy tym niezmiennie:),to tyle...
ewutek
kontrabAS
Posty: 600
Rejestracja: 5 wrz 2006, 12:19

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: ewutek »

Ciąża - ten koszmar czasem śni mi się w nocy :| :lol:
Salomea

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Salomea »

Mi się na szczęście nie śni, ale dla mnie ciąża to coś obrzydliwego i zdania nie zmienię. :twisted: :P 8)
Awatar użytkownika
clouds clear
golAS
Posty: 1288
Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
Lokalizacja: ZIELONA GóRA

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: clouds clear »

Zgodzę się.Rola inkubatora wcale mi nie odpowiada, a i przy naszej wspaniałej służbie zdrowia nie warto ryzykować.
Natomiast co do adopcji, czemu nie.Za wcześnie dla mnie żeby o tym myśleć.No i pojawia się pytanie , czy osoba , która nie jest w związku ma prawo zaadoptować dziecko?Nie zapominajmy, że mieszkamy w Polsce :?
ewutek
kontrabAS
Posty: 600
Rejestracja: 5 wrz 2006, 12:19

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: ewutek »

clouds clear pisze:czy osoba , która nie jest w związku ma prawo zaadoptować dziecko?Nie zapominajmy, że mieszkamy w Polsce :?
Przepisy na szczęście tego nie zabraniają (:
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Ant »

Może to zabrzmieć dziwnie, ale jakoś nigdy mi się nie podobały kobiety w ciąży. Nawet te, które mi się wydają ładnie, gdy nie są w ciąży. A jeśli chodzi o dzieci, to po pierwsze w ogóle nie widzę siebie w roli ojca, a po drugie jakoś nie myślę o przyszłości w kategoriach żona+dzieci. Właściwie to nawet nie wiem, czy chciałbym mieć dzieci. Kogoś bliskiego to raczej chciałbym mieć, ale nie byłby to taki związek, jak go rozumieją seksualni. Raczej byłaby to jakaś forma bliższej przyjaźni.
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Aneshia
ASiołek
Posty: 85
Rejestracja: 29 wrz 2006, 11:07

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Aneshia »

A ja po prostu chce miec dzieci. Bardzo. I meza tez. O dziwo. Co prawda nie wiem jak to zrobic ale... XD Bardzo kocham dzieciaki i nie wyobrazam sobie, ze sama nie mialabym kiedys zostac matka :) I nie ma dla mnie roznicy czy beda to moje wlasne dzieci czy adoptowane... chociaz porod mnie przeraza. Ale kogo nie? :)
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Ant »

Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie, że rodzę :roll:
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Aneshia
ASiołek
Posty: 85
Rejestracja: 29 wrz 2006, 11:07

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Aneshia »

Masz marna wyobraznie :mrgreen:
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Re: Aski i bobaski ;)

Post autor: Ant »

Zawsze miałem marne fantazje :P :twisted: ;)
Czczony nie tylko w Chinach
ODPOWIEDZ