Spróbować?

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Kyuu
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 24 lut 2010, 17:59

Spróbować?

Post autor: Kyuu »

Czy mimo tego, że jesteście AS-ami, i być może nawet mieliście jakieś zbliżenia (przypuszczam, że nieudane), chcielibyście spróbować jeszcze raz, tylko na przykład z kimś innym, w innych warunkach, bez alkoholu?
Zito
ASiołek
Posty: 98
Rejestracja: 21 kwie 2010, 15:29

Post autor: Zito »

.
Ostatnio zmieniony 2 maja 2012, 17:20 przez Zito, łącznie zmieniany 1 raz.
Immortelle

Post autor: Immortelle »

Wczoraj nad tym rozmyślałam i jednak 'podziękuję', próbowałam i tak zbyt wiele razy. A że do aseksualności mojej dołączyły również pewne urazy, tym bardziej nie chciałabym brać udziału w jakichkolwiek bliższych kontaktach fizycznych.
wera
ASiołek
Posty: 76
Rejestracja: 10 lut 2011, 01:15
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: wera »

Ja nie chcę więcej próbować,nie mam takiej potrzeby,wręcz mnie odrzuca już sama myśl o tym.
lukasz82
gimnASjalista
Posty: 16
Rejestracja: 26 lut 2011, 03:24

Post autor: lukasz82 »

Nie mam tego w planach, choć nie wykluczam ze to się może zdarzyć.
Próbowałem wystarczającą ilość razy aby wiedzieć ze na mój brak zainteresowania seksem nie ma wpływu sytuacja, miejsce, uczucie czy jego brak, wygląd czy zachowanie partnerki. Nie potrzebuje więcej prób aby sobie coś udowadniać czy sprawdzać.
Libra

Post autor: Libra »

Kiedyś bym się zarzekała, że nie - ale ostatnio moja ciekawska natura bierze górę na wielu polach, więc może i na tym. Nie wiem.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

nie próbowałem i nie spieszy mi się z próbowaniem
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Weep
ruda mASzkara
Posty: 539
Rejestracja: 26 mar 2008, 12:38
Lokalizacja: Łódź/ Włocławek
Kontakt:

Post autor: Weep »

Próbowałam, z więcej niż jednym partnerem, ba! Nawet na trzeźwo mi się zdarzało. I nie chcę się zmuszać już nigdy więcej.
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

spróbować?

Post autor: DZIEWICA8 »

Nie wiem po co próbować: żeby nie odróżniać się od innych, żeby zobaczyć jak to jest, żeby coś komuś lub sobie udowodnić? :roll:
Myślę, ze gdy ktoś jest pewny swojego aseksualizmu i akceptuje go to nie powinien próbować seksu , bo i po co. :roll:
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Honzol
AStral
Posty: 1047
Rejestracja: 26 lis 2006, 20:44
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: Honzol »

Nie próbowałem (chyba ze masturbacja to stosunek), a nawet dwa razy mi się zdarzyło, że salwowałem się ucieczką jak mi dziewczyna już... .. :mrgreen:
p.s.
Może to jest tak że po prostu seks przedmałżenski jest dla mnie nie do zaakceptowania :wink:
Obrazek
Obrazek
नमस्ते
Tyle jest Swiatow ile Ludzi na Ziemi... .. .
Awatar użytkownika
Unheilig76
łASuch
Posty: 198
Rejestracja: 4 paź 2010, 06:53
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Unheilig76 »

Choćbym nie wiem jak chciał spróbować to i tak nic z tego. Aplikacja uszkodzona, dane nie rozpoznane, brak sterownika w systemie :D
mat9030
ASiołek
Posty: 64
Rejestracja: 20 wrz 2009, 19:16

Post autor: mat9030 »

popróbowane, neutralne, nigdy więcej nie chciane, bo niepotrzebne
Wolę żeby ludzie nienawidzili mnie za to kim jestem niż kochali za to kogo udaję
Awatar użytkownika
pogubiony
pASibrzuch
Posty: 260
Rejestracja: 2 lut 2010, 10:05
Lokalizacja: O/S -> N/S

Post autor: pogubiony »

Unheilig76 pisze:Choćbym nie wiem jak chciał spróbować to i tak nic z tego. Aplikacja uszkodzona, dane nie rozpoznane, brak sterownika w systemie :D
U mnie wyskakiwało:
Brak pliku
Spróbuj ponownie / Anuluj

;)
"Dopóki sen na oślep płynął
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Spróbować?

Post autor: DZIEWICA8 »

Honzol pisze:Nie próbowałem (chyba ze masturbacja to stosunek), a nawet dwa razy mi się zdarzyło, że salwowałem się ucieczką jak mi dziewczyna już... .. :mrgreen:
p.s.
Może to jest tak że po prostu seks przedmałżeński jest dla mnie nie do zaakceptowania :wink:

A to się bidulka musiała zdziwić, przecież powszechnie panuje opinia, że "faceci myślą tylko o jednym i o to jedno im tylko chodzi". Musiała mieć strasznie głupią minę. :lol: :lol: :lol:
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Buka
ASiołek
Posty: 82
Rejestracja: 6 wrz 2007, 14:09
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Spróbować?

Post autor: Buka »

Kyuu pisze:(...)być może nawet mieliście jakieś zbliżenia (przypuszczam, że nieudane)(...)
Każdy człowiek jest inny. Każdy As jest inny. Nie ma co generalizować :)
Orientacja bierze się z czerepa, nie z majtek chyba ;)
Można więc mieć fizycznie wszystko w normie - nie tylko funkcjonalnie, ale i w odbiorze, tylko psychicznie nie akceptować pewnych zależności, uznawanych (o zgrozo) za społeczne normy.

Można więc zapewniam mieć pozytywne doświadczenia seksualne, ale niekoniecznie akceptować całokształt tego, jak seks jest postrzegany społecznie, jak dusi i obrzuca nas nim współczesność oraz jak wysokie miejsce zajmuje w hierarchii przeciętnego związku. Nie wszystkim to pasuje i na szczęście nie muszą na to przystawać. Nie jestem więc "czystym Asem", ale nie jestem też Asem z wyboru (nie wybierałam sobie by tak, a nie inaczej postrzegać i odczuwać pewne sprawy.) W związku chodzi mi więc o ogólną bliskość - psychiczną: emocjonalną i intelektualną oraz fizyczną (w tej kolejności).

Czy więc chcę próbować? Nie muszę próbować, bo nie ma nic, co chciałabym jeszcze sprawdzić. Bliskość fizyczna jest dla elementem dopełniającym związek. Serwowana i konsumowana jako osobne dobro, niemal komercyjne - jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie czuję też cielesnego głodu w tym kierunku, więc bazując na swoich odczuciach i ceniąc sobie emocjonalne samopoczucie wyżej od czysto fizycznego hedonizmu - moja psychika mówi strefie seksu wyizolowanej od pozostałych elementów bliskości "nie, dziękuję".
Ostatnio zmieniony 10 maja 2011, 21:52 przez Buka, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ