Imiona
Imiona
Znów mam parę pytań.
Jakie imiona Wam się podobają: męskie i kobiece?
Czy lubicie swoje imię? Jak chcielibyście się nazywać?
Jakich imion z kolei nie lubicie?
Mi z imion kobiecych podobają się głównie imiona tradycyjne. Niektórych z nich już dzieciom się nie nadaje, są to: Janina, Maria, Celina, Rozalia, Aleksandra, Barbara, Jolanta, Anna, Kamila.
Z imion męskich podobnie: Waldemar, Stanisław, Marek, Ireneusz, Cezary, Henryk.
Lubię swoje imię - Ewa, a chciałabym nazywać się Aleksandra i to imię wybrałam sobie na bierzmowanie.
Mnie zaś denerwują cudaczne imiona nadane dziś dzieciom, często brzmiące obcojęzyczne i będące wynikiem mody, typu: Oliwia, Nikola, Brajan, Oliwier, Lena.
DZIEWICA8
Jakie imiona Wam się podobają: męskie i kobiece?
Czy lubicie swoje imię? Jak chcielibyście się nazywać?
Jakich imion z kolei nie lubicie?
Mi z imion kobiecych podobają się głównie imiona tradycyjne. Niektórych z nich już dzieciom się nie nadaje, są to: Janina, Maria, Celina, Rozalia, Aleksandra, Barbara, Jolanta, Anna, Kamila.
Z imion męskich podobnie: Waldemar, Stanisław, Marek, Ireneusz, Cezary, Henryk.
Lubię swoje imię - Ewa, a chciałabym nazywać się Aleksandra i to imię wybrałam sobie na bierzmowanie.
Mnie zaś denerwują cudaczne imiona nadane dziś dzieciom, często brzmiące obcojęzyczne i będące wynikiem mody, typu: Oliwia, Nikola, Brajan, Oliwier, Lena.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Imiona
Wiesz. To, że jakieś imię nie było używane, przez jakiś czas i wróciło, nie znaczy, że to wynik mody. Powiedz, w jaki sposób imiona, które podałaś (oprócz Brajana) są cudaczne (Brajan też w sumie cudaczne nie jest, jeśli zapiszemy je po angielsku) i obcojęzyczne? No dobrze, może są obcojęzyczne (zresztą Ewa jak i Aleksandra również są imionami obcojęzycznymi, może nie w pisowni, ale w pochodzeniu na pewno [Ewa z hebrajskiego, Aleksandra z greckiego]), ale cudaczne? Gdzie? Cudaczne imię to może być PnącaSięWinorośl.DZIEWICA8 pisze:Znów mam parę pytań.
Mnie zaś denerwują cudaczne imiona nadane dziś dzieciom, często brzmiące obcojęzyczne i będące wynikiem mody, typu: Oliwia, Nikola, Brajan, Oliwier, Lena.
DZIEWICA8
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Lubię imiona proste:
Marysia, Zuzanna, Ola, Kasia... Myślę nad imionami, a cały czas w głowie mam Marysie. To imię mi się najbardziej podoba. Jest takie proste i urzekające. Julia tez jest pięknym imieniem, ale teraz Julek jest zbyt dużo.
Z imion chłopięcych podobają mi się Jaś, Olek, Kuba (ale już nie Jakub), Tomek.
Denerwuje mnie sytuacja, gdy dzieciom nadaje się imiona z seriali. Teraz na topie jest Amelia. Imię samo w sobie nie jest brzydkie, ale kojarzy mi się tylko i wyłącznie z operą mydlaną 'M jak miłość'.
Podobnie jak Dziewica8, ja również nie lubię imion zagranicznych np. Brajan (sic!), Nikola, Sandra, Jessica, Lena.
Najbrzydsze z męskich imion to dla mnie Ryszard i Marian.
Marysia, Zuzanna, Ola, Kasia... Myślę nad imionami, a cały czas w głowie mam Marysie. To imię mi się najbardziej podoba. Jest takie proste i urzekające. Julia tez jest pięknym imieniem, ale teraz Julek jest zbyt dużo.
Z imion chłopięcych podobają mi się Jaś, Olek, Kuba (ale już nie Jakub), Tomek.
Denerwuje mnie sytuacja, gdy dzieciom nadaje się imiona z seriali. Teraz na topie jest Amelia. Imię samo w sobie nie jest brzydkie, ale kojarzy mi się tylko i wyłącznie z operą mydlaną 'M jak miłość'.
Podobnie jak Dziewica8, ja również nie lubię imion zagranicznych np. Brajan (sic!), Nikola, Sandra, Jessica, Lena.
Najbrzydsze z męskich imion to dla mnie Ryszard i Marian.
Imiona
Wiele imion ma pochodzenie zagraniczne np. Adam, Ewa, Maria, Magdalena, Helena. Jednak one są w Polsce używane już od dawna i tak się przyjęły, że wydają się już nasze.
Imiona rdzennie polskie to np. Bolesław, Kazimierz, Władysław - dwuczłonowe, które miały w sobie jakieś znaczenie.
Natomiast imiona typu Nikola, Oliwia jeszcze brzmią u nas obco i dziwacznie, może za kilkadziesiąt lat się przyjmą i będą się wydawać tak samo nasze i zwyczajne jak np. Maria. Mogą też przeminąć wraz z modą.
DZIEWICA8
Imiona rdzennie polskie to np. Bolesław, Kazimierz, Władysław - dwuczłonowe, które miały w sobie jakieś znaczenie.
Natomiast imiona typu Nikola, Oliwia jeszcze brzmią u nas obco i dziwacznie, może za kilkadziesiąt lat się przyjmą i będą się wydawać tak samo nasze i zwyczajne jak np. Maria. Mogą też przeminąć wraz z modą.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Podoba mi się dane imię, jeśli osoba je nosząca jest sympatyczna i na odwrót
Wszystkie Agnieszki które spotykam (począwszy od nauczycielki matematyki) nie wydawały mi się miłe
Natomiast taka Ania..... śliczne imię
Wszystkie Agnieszki które spotykam (począwszy od nauczycielki matematyki) nie wydawały mi się miłe
Natomiast taka Ania..... śliczne imię
Ostatnio zmieniony 24 mar 2015, 20:44 przez meg, łącznie zmieniany 4 razy.
Imiona
Coś w tym jest. Czasem jakieś imię z czymś się kojarzy, czasem spotkało się taką osobę, a czasem nie. Ja znałam dwóch Grzegorzów i Ewelinę, którzy byli ofermami i teraz te imiona kojarzą mi się z ofermą. W przedszkolu była Klaudia, ciągle zasmarkana i to imię długo kojarzyło mi się właśnie z kimś zasmarkanym.
Z kolei z Ignacy kojarzy mi się z pokrzywionym, zgarbionym staruszkiem o lasce, Amelia z grubą, rozwrzeszczaną Murzynką, Agata z kimś o wiedźmowatej urodzie - długi nos, odstający podbródek. Sama nie wiem dlaczego, takich osób nie spotkałam. Ciekawe są te skojarzenia.
Moje imię jest średnio popularne, w podstawówce byłam tylko ja, w liceum była jeszcze jedna Ewa. Powtarzały się też: Anna, Patryk, Paweł, Monika, Robert, Maria, (po dwie osoby)
DZIEWICA8
Z kolei z Ignacy kojarzy mi się z pokrzywionym, zgarbionym staruszkiem o lasce, Amelia z grubą, rozwrzeszczaną Murzynką, Agata z kimś o wiedźmowatej urodzie - długi nos, odstający podbródek. Sama nie wiem dlaczego, takich osób nie spotkałam. Ciekawe są te skojarzenia.
Moje imię jest średnio popularne, w podstawówce byłam tylko ja, w liceum była jeszcze jedna Ewa. Powtarzały się też: Anna, Patryk, Paweł, Monika, Robert, Maria, (po dwie osoby)
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Ogólnie to podobają mi się niektóre imiona z pochodzenia greckiego i łacińskiego, jak np. Aurelia (męskie: Aureliusz czy Aurelian), Kornelia, Oktawian.
Kiedyś mojego imienia nie akceptowałam, ale teraz jest mi to obojętne. Bardziej podoba mi się moje drugie imię, dlatego czasami nieformalnie posługuję się nim.
Kiedyś mojego imienia nie akceptowałam, ale teraz jest mi to obojętne. Bardziej podoba mi się moje drugie imię, dlatego czasami nieformalnie posługuję się nim.
Re: Imiona
Tylko się wydają. Kwestia spowszechnienia. Przyzwyczajenia. Swoją drogą, cudaczne imię Lena, którego nie lubisz jest zdrobnieniem od Magdalena i Helena, hehe. Cóż, jako że sam czasem spędzam mnóstwo czasu na wymyślaniu imion dla postaci, to "cudaczne" imiona mi nie przeszkadzają. Chyba, że naprawdę będzie to jakiś kosmiczny stwór z odległej galaktyki, ale nawet tam nie znają chyba takich imion jak PnącaSięWinorośl.DZIEWICA8 pisze:Wiele imion ma pochodzenie zagraniczne np. Adam, Ewa, Maria, Magdalena, Helena. Jednak one są w Polsce używane już od dawna i tak się przyjęły, że wydają się już nasze.
Dopóki imię nie jest naprawdę durnym potworkiem to jest ok. Ze względu na to, że lubię fantasy, potrafiłbym nawet przetrawić imię Kha'arthah Suvnhk, ale PnącejSięWinorośli już nie.
DZIEWICA8 pisze: Imiona rdzennie polskie to np. Bolesław, Kazimierz, Władysław - dwuczłonowe, które miały w sobie jakieś znaczenie.
Natomiast imiona typu Nikola, Oliwia jeszcze brzmią u nas obco i dziwacznie (...)
Wydaje Ci się. Kwestia spowszechnienia. Chyba, bo mi te imiona się dziwaczne i obce nie wydają, po prostu imiona.
Swoją drogą Nikola też ma swoje znaczenie, chyba z języka greckiego, ale ma.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Re: Imiona
Oliwia to imię starożytne (tak samo jak Liwia). Szekspir sobie go nie wymyślił. Nikol pochodzi od greckiego nikolaos czyli zwycięstwo.DZIEWICA8 pisze: Imiona rdzennie polskie to np. Bolesław, Kazimierz, Władysław - dwuczłonowe, które miały w sobie jakieś znaczenie.
Natomiast imiona typu Nikola, Oliwia jeszcze brzmią u nas obco i dziwacznie (...)
Wydaje Ci się. Kwestia spowszechnienia. Chyba, bo mi te imiona się dziwaczne i obce nie wydają, po prostu imiona.
Swoją drogą Nikola też ma swoje znaczenie, chyba z języka greckiego, ale ma.
Ja mam słabość do imion: Zoja, Estera, Liwia, Elijah (nie wiem jaka i czy w ogóle jest polska pisownia), Tytus, Przemysław.
Co się tyczy obco brzmiących imion to świat w ostatniej dekadzie bardzo skarlał. Chcemy tego czy nie to żyjemy w globalnej wiosce co ma plusy i minusy. Dzięki komunikatorom i forom możemy poznawać, rozmawiać, zaprzyjaźniać się z Brajanamii czy Nicolamii. Choć denerwuje mnie banalność mojego imienia - Sylwia- to doceniałam je podczas wymiany bo w każdym języku brzmi niemal tak samo.
Wszystcy w Polsce i tak spolszczają te imiona, szczerze mówiąc nie potrafię za bardzo rozróżnić "prawdziwego" polskiego od importów, przynajmiej w większości przypadków.
Jak dla mnie najlepsze jakieś krótkie, proste w pisowni i wymowie w każdym języku.
Bardzo rzadkie imiona lub kompletnie nowe (chyba nie wolno w Polsce?) też są ok dla mnie, najgorsze wydają mi się takie, które mają brzmieć wyjątkowo, "nowocześnie", a tak naprawde są nowym trendem.
Moje jest dość pospolite, ale mało liter, w każdym jezyku praktycznie piszę się tak samo, różnice w wymowie minimalne, więc zazwyczaj nie sprawia problemu. Nazwisko za to nieraz troszke komplikuje, szczególnie, że przy literowaniu powtarza się ciąg 3 liter i poza polskim nie ma żadnej prostej wymowy.
Jak dla mnie najlepsze jakieś krótkie, proste w pisowni i wymowie w każdym języku.
Bardzo rzadkie imiona lub kompletnie nowe (chyba nie wolno w Polsce?) też są ok dla mnie, najgorsze wydają mi się takie, które mają brzmieć wyjątkowo, "nowocześnie", a tak naprawde są nowym trendem.
Moje jest dość pospolite, ale mało liter, w każdym jezyku praktycznie piszę się tak samo, różnice w wymowie minimalne, więc zazwyczaj nie sprawia problemu. Nazwisko za to nieraz troszke komplikuje, szczególnie, że przy literowaniu powtarza się ciąg 3 liter i poza polskim nie ma żadnej prostej wymowy.
Imiona
Pamiętam jeszcze ze studiów polonistycznych, że imiona dwuczłonowe typu Bolesław, Bogumił a także już dziś niespotykane typu Dobromiła są typowo polskie, były notowane w dokumentach już w średniowieczu. Zawierały w sobie pewne znaczenie np. Bogumił to miły Bogu. Były też imiona mające odczyniać zło np. Ledwokochan, wierzono, że dziecko z takim imieniem nie umrze. Potem było tak z imieniem Adam i Ewa, o Adamie mówiła mi moja babcia, a o Ewie gdzieś czytałam. Podobno mój tata chorował w dzieciństwie i dostał imię Adam, w jego wypadku to się sprawdziło, w moim też, bo ja też chorowałam, chociaż moje imię rodzice wybrali jeszcze przed moim urodzeniem.
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Ale nikt nie powiedział, że imiona typu Bolesław, itd. nie są typowo polskie. Ja tylko napisałem, że niepolskie imiona też mają swoje znaczenia. Najbardziej banalny przykład: Wiktoria, zwycięstwo, imię pochodzenia łacińskiego, rzymianie mieli boginię o takim imieniu. O polskich imionach napisałaś tak, jakby tylko one miały jakieś znaczenie, a cała reszta na świecie już nie. Imiona staro celtyckie, nordyckie, germańskie też mają swoje znaczenie. A już mistrzami w znaczeniu imion są Japończycy.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Japończycy? Może kilkadziesiąt lat temu, dziś raczej głównie patrzą na brzmienie. Bardzo bardzo często dobierają znaczki, które nie mają żadnego szczególnego znaczenia.Philosoph pisze:Ale nikt nie powiedział, że imiona typu Bolesław, itd. nie są typowo polskie. Ja tylko napisałem, że niepolskie imiona też mają swoje znaczenia. Najbardziej banalny przykład: Wiktoria, zwycięstwo, imię pochodzenia łacińskiego, rzymianie mieli boginię o takim imieniu. O polskich imionach napisałaś tak, jakby tylko one miały jakieś znaczenie, a cała reszta na świecie już nie. Imiona staro celtyckie, nordyckie, germańskie też mają swoje znaczenie. A już mistrzami w znaczeniu imion są Japończycy.
Coraz więcej Chińczyków też to samo robi.
Wystarczy rozłożyć imię i znajdą się tam słowa, które coś znaczą i których znaczenie można przypisać do imienia.auglen pisze: Japończycy? Może kilkadziesiąt lat temu, dziś raczej głównie patrzą na brzmienie. Bardzo bardzo często dobierają znaczki, które nie mają żadnego szczególnego znaczenia.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.