OBUWIE

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Agnieszka pisze:A Japończyk w japonkach? :mrgreen:
Nawet nie próbowałbym tego zrozumieć ;)

beebep pisze:padaka? :shock: nie znałam tego słowa :P
Padaka = padaczka, czyt.: porażka :P
Czczony nie tylko w Chinach
Libra

Post autor: Libra »

Mnie się w tym roku coś we łbie poprzestawiało - nabyłam czarne czółenka- obcas 12 cm... Nikt mi nie wierzy, że są wygodne, a są - tyle, że moje słabe łydki po dłuższym czasie zaczynają kwilić, że nie chcą być już tak naprężone.

Mam tez brązowe buciska na 7 cm koturnie - w nich to nawet biegać mogę.

"Zbabiałam", no. :(
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

No kurcze, ja też zbabiałam trochę. W pod koniec czerwca spędziłam noc na imprezie w butach na obcasie (chyba 9 cm) i nawet tańczyłam. O dziwo nie zabiłam się :shock: i nawet nie czułam się bardzo dziwnie, tylko po prostu dziwnie.
Ale na co dzień i tak wolę pomykać w glanach :mrgreen:
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Libra

Post autor: Libra »

Z Deichmana mam baletki na koturnie. Nie wypowiem się o ich użytkowości, bo miałam je na łapach 2 razy i marzną mi pazury ;)
Zaczęłam już chodzić w kozakach ponieważ zimno mi w odnóża.
Awatar użytkownika
hello_kitty
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 3 sty 2011, 18:18
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: hello_kitty »

Ja kocham szpilki <33
Najczęściej z Zary.

Jedyne płaskie buty jakie mam, to różowe [<3] trampki z CCC.
Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.x3
Libra

Post autor: Libra »

Zakupiłam japonki zdrowotne i cierpię - bezlitosne obuwie, każe chodzić tak, jak chodzić się powinno: po 2 godzinach ciuchtania rzucam je w kąt bo racice me umęczone o urlop na golasa(bosaka) wołają... z tego kąta zaraz ktoś z domowników(damskich domowników) je wyciąga i pożycza bo ponoć wygodne niesamowicie. Jakoś nie zauważyłam.
auglen
ASiołek
Posty: 69
Rejestracja: 3 mar 2011, 11:06

Post autor: auglen »

Ja nie wiem jak można chodzić w japonkach czy jakiejkolwiek formie klapek/sandałów po ulicy. O wejściu do restauracji czy sklepu już nie mówię. Mężczyzna czy kobieta nie ma różnicy.

Zresztą można by w nieskończoność wymieniać trendy w obuwiu, których nie lubię, szczególnie w Polsce/Europie.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Obuwie

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja najbardziej lubię chodzić w butach sportowych, prostych, miękkich i bez obcasów. W butach na obcasach nie chodzę chyba, że przy specjalnej okazji typu egzaminy, nie lubię tego, bo bolą mnie potem nogi.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Weep
ruda mASzkara
Posty: 539
Rejestracja: 26 mar 2008, 12:38
Lokalizacja: Łódź/ Włocławek
Kontakt:

Post autor: Weep »

Mnie się podobają japonki u mężczyzn, ale do długich spodni. :)
A sama preferuję obuwie płaskie, nie potrafię chodzić na obcasach. Moje najwygodniejsze, ulubione buty, to tenisówki na wiosnę, klapki (mogą być japonki, lub zwykłe, wsio ryba) na lato, skaterskie buty na deskę jesienią i robocze, żółte buty zimą. Nie toleruję w ogóle butów z cekinami, kokardkami, doczepianymi kwiatami, koralikami i innym badziewiem, butów na wysokim obcasie i ze zwężonym czubkiem. Generalnie noszę raczej męskie fasony. :)
A już najlepiej chodzi mi się na boso, chociaż żyjąc w mieście mam okazję dreptać au naturel jedynie po domu. :)
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
Awatar użytkownika
...
mASełko
Posty: 147
Rejestracja: 11 maja 2011, 10:43

Post autor: ... »

Lubię szpilki. I te klasyczne, czarne - do wszystkiego, ale mam też szał na punkcie kolorów. I tak skolekcjonowałam już czerwone, bladoróżowe, szare, brązowe, niebieskie...
Lubię je w różnych wariantach: zakryte, sandałki na szpilce, z odkrytym palcem, z platformą, bez niej. Tylko, żeby nic na nich nie było. Ozdobnik na bucie, w sensie jakieś kokardy czy inne głupoty psują jego wygląd.
od 9cm obcasa do 13cm. Mam jakiegoś bzika, no : (.
Płaskie mam tylko balerinki, trampki, coś tam do biegania i kapcie. :lol:
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
Libra

Post autor: Libra »

Też najchętniej bym na bosaka latała... ostatnio mimo iż mieszczuch, zafundowałam sobie peeling stóp asfaltem- droga była odosobniona, żadnych szkiełek na trasie, więc klapki w łapę i dreptałam na boso.

Ach te czarne piętki... 8)
hrabinka
pASibrzuch
Posty: 207
Rejestracja: 4 wrz 2010, 19:31

Post autor: hrabinka »

Nie tak dawno musiałam niestety wyrzucić moje ulubione buty, z których byłam zadowolona. Były bardzo wygodne, a przy tym eleganckie, czarne, lekko lakierowane, z małym szpicem i na niezbyt wysokim obcasie, które lekko stukały. Musze sobie podobne kupić.

Nie przepadam za szpilkami i japonkami.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Obuwie

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja też nie lubię japonek, wydają mi się po prostu obleśne. Myślę, że klapki i japonki u mężczyzny mogą być, ale tylko do stroju sportowego lub plażowego typu krótkie spodenki, kolorowa koszulka.
Natomiast szpilki są ładne i eleganckie, ale niestety niewygodne, dlatego nie noszę ich.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
meg
ASter
Posty: 693
Rejestracja: 24 mar 2011, 09:46

Post autor: meg »

Nie umiem chodzić w szpilkach... a do tego jestem za wysoka i wtedy patrzę na wszystkich z góry :(
Trampki i adidasy to podstawa.
Ostatnio zmieniony 8 paź 2013, 18:36 przez meg, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
...
mASełko
Posty: 147
Rejestracja: 11 maja 2011, 10:43

Post autor: ... »

Kupiłam piękne szpilki.
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
ODPOWIEDZ