Nakręciliśmy się

Ja też chcę piątkę za aktywność... No może być 4+
Mogę o tych dzieciach, mogę? Ja chcę je mieć, ale pewnie po trzydziestce... Tzn. z jednej strony będę okropną matką, z drugiej, tak sobie umyśliłam jako to czternastoletnie dziecię, że chcę mieć syna

(płodna w myśli byłam w tym wieku, wisienką na torcie była myśl, że to połowa mojego życia i w wieku 28 lat pora będzie ze sobą skończyć

) I oby kiedyś mi się spełniło, trzymajcie za to kciuki

Na razie zostanę za parę dni matką chrzestną, o
dimgraf, nie powiem, że chowano mnie jak chłopca, bo to nieprawda, ale... do typowej dziewczyny jest mi daleko jak stąd do Burkina Faso

Niestety, bo to się słabo sprzedaje u płci przeciwnej (na podstawie doświadczeń koleżanki).