jednak trzeba było na samym początku kogoś wykluczyć, kto ma inne zdanie, to nazywa się dyskryminacja. Dla Ciebie jestem poganką, a Ty dla mnie Człowiekiem.Mój post jest całkowicie pokojowy, proszę wiec by nikt nie czuł się nim zaatakowany czy oskarżony o 'pogaństwo'
Z Twojego postu, nasuwa mi się na myśl jeden wniosek: aseksualizm "da się wyleczyć". Wystarczy jedynie uwierzyć w słowa, które wypowiedział Pan, katolicki pośrednik, cytując "Masz być żoną i matką". Śmiem mniemać, iż ogniś również potraktowano w ten sposób homoseksualistów i zaczęto ich "leczyć".