Dla mnie pogawędki z Tobą są szczytem fantasy, jakie akceptujęWinkie pisze:Zależy jaki rodzaj Fantasy lubisz. Ja hard fantasy, z mieczami ewentualnie z bronią palną.
Asexual Awareness Week - Tydzień Aseksualizmu
Bella Wildrose, naprawdę jesteś obeznana w tym temacie. Co to jest te "gray - a"?
Bodolsog Część 3.
Chochoł.
Bodolsog Część 3.
Uważaj, aby nie wyszedł z tego Neil Gaiman.Dla mnie pogawędki z Tobą są szczytem fantasy, jakie akceptuję Very Happy
Chochoł.
A mówią, że do trzech razy sztuka...w takim razie zakupuje taką flagę. ta będzie już piątą Oczy
- Bella Wildrose
- łASuch
- Posty: 174
- Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Winkie, do gray-aseksualistów należą osoby, które czują, że w sumie nie są seksualne, ale w sumie nie są też aseksualne Są gdzieś po środku. Przykładowo: normalnie nie odczuwają podniecenia, ale mogą je odczuć, gdy zajdą pewne warunki. Tutaj przykładem może być demiseksualizm, który odnosi się do braku popędu do kobiet czy mężczyzn, ale może wystąpić pociąg do osoby, z którą jest się blisko związanym, ale to też zwykle nie na takim poziomie jak odczuwają to seksualni. Mogą to być osoby, które odczuwają podniecenie, ale właśnie na bardzo niskim poziomie i mimo to, nie chcą żyć jak seksualni i szukają związku z osobą aseksualną - bo będąc "gdzieś po środku", te "większe pół" jest po aseksualnej stronie, mogą normalnie, bez przymusu zrezygnować z seksu i nic się nie stanie, podobają im się romantyczne związki. Mogą to być też osoby, dla których pocałunki czy dotykanie w pewne miejsca jest przyjemne (jak drapanie lub masaż), ale nie odczuwają popędu do ludzi. Jednym słowem - jeszcze większe dziwolągi niż stuprocentowi aseksualiści No i jak mówi AvenWiki: http://www.asexuality.org/wiki/index.php?title=Grey-A takim osobom ciężko jest wytłumaczyć dokładnie swoją orientację, dlatego sami wkładają się do jednego worka z asami - żeby ktoś przypadkiem nie zrozumiał, że lubią seks, ale po prostu trochę rzadziej niż seksualni
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 10:09 przez Bella Wildrose, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bella Wildrose
- łASuch
- Posty: 174
- Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Istnieje fajny portal dla gray-asów / demiseksualnych: http://demigrace.forumotion.com/ Co prawda, niedawno utworzone, ale już można się czegoś dowiedzieć
Na naszym forum powstał już o tym wątek: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic.php?p=66862
Edit: Sorki, ten jest o demi. Tu jest o gray-a: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic. ... 481779f7bb i jest odnośnik, że już było
Na naszym forum powstał już o tym wątek: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic.php?p=66862
Edit: Sorki, ten jest o demi. Tu jest o gray-a: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic. ... 481779f7bb i jest odnośnik, że już było
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 10:17 przez Bella Wildrose, łącznie zmieniany 2 razy.
Może znajdziesz coś po hiszpańsku Bodolsog? Ewentualnie po elficku, ale nie wiem czy tolkienologia wiecznie żywa...
Tak, mini encyklopedia by się tutaj przydała. Ludzie wchodzą, aby się czegoś o sobie dowiedzieć.
O taki Dimgraf np. Uznaje się za pół - Asa, no ale gdzie przebiega podział? Wiele osób było w związku - może to nie aseksualizm, lecz przerwa?Coś czuję, że tych dziwolągów jest nas tu więcej. (np. ci co twierdzą, że z wyboru/z czasem stali aseksualni w jakimś wątku z ankietą)
Tak, mini encyklopedia by się tutaj przydała. Ludzie wchodzą, aby się czegoś o sobie dowiedzieć.
- Bella Wildrose
- łASuch
- Posty: 174
- Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Allies to akurat są po prostu tzw. "sojusznicy" - na przykład "aseksualni z wyboru, którym przeszło" Albo po prostu seksualne osoby, które sympatyzują z aseksualistami, razem z nimi dyskutują, itp. itd. Ogólnie jest aseksualizm. Gray-a to tylko takie odgałęzienie od aseksualizmu - mieści się w jego spektrum. Z kolei demiseksualizm jest odgałęzieniem od gray-a. Szczerze mówiąc, jeszcze nie wiem co to GSM.
- Bella Wildrose
- łASuch
- Posty: 174
- Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Hyposexual nazywany bywa fachowo Hypoactive sexual desire disorder (HSDD) - tak z bardziej medycznego punktu widzenia Tzw. hipolibidemia - jest wyjaśnienie po polsku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipolibidemia