Też chcę! Zawsze mnie to zastanawiało...
http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... ba001.png/
Charakter pisma
Pismo CiuciuBabki
Kobieta o zmiennej naturze. Łatwo ulegasz zmianom nastroju. Bywasz uległa, a czasem władcza jakbyś nie całkiem wiedziała czego chcesz. Jednocześnie sprawiasz wrażenie osoby szczerej, spokojnej, pogodnej, przyciągającej przeciwności. Masz dużo optymizmu i życzliwości ale jednocześnie jesteś porywcza i gniewna i potrafisz powiedzieć o jedno słowo za dużo.
Pismo PoGrzyba
Masz duszę zwariowanej artystki bądź szalonego naukowca. Jesteś nadpobudliwa, niespokojna, niezdecydowana, łatwo ulegasz zmianom nastroju, nie działasz planowo, ulegasz wpływom otoczenia. Jesteś lekkoduchem, roztrzepana, wesoła, żyjąca chwilą według zasady jestem jaka jestem. Twoja osobowość nie jest jeszcze ukształtowana, nie masz wyraźnych celów i priorytetów, nie wiesz tak naprawdę kim jesteś, gubisz się we własnym życiu. Jesteś nerwowa i niecierpliwa o nadmiarze energii. Ciężko ci dogodzić lubisz marudzić. Jesteś jednocześnie bardzo ambitna, skryta i zaborcza. Jesteś też skąpa:P
Kobieta o zmiennej naturze. Łatwo ulegasz zmianom nastroju. Bywasz uległa, a czasem władcza jakbyś nie całkiem wiedziała czego chcesz. Jednocześnie sprawiasz wrażenie osoby szczerej, spokojnej, pogodnej, przyciągającej przeciwności. Masz dużo optymizmu i życzliwości ale jednocześnie jesteś porywcza i gniewna i potrafisz powiedzieć o jedno słowo za dużo.
Pismo PoGrzyba
Masz duszę zwariowanej artystki bądź szalonego naukowca. Jesteś nadpobudliwa, niespokojna, niezdecydowana, łatwo ulegasz zmianom nastroju, nie działasz planowo, ulegasz wpływom otoczenia. Jesteś lekkoduchem, roztrzepana, wesoła, żyjąca chwilą według zasady jestem jaka jestem. Twoja osobowość nie jest jeszcze ukształtowana, nie masz wyraźnych celów i priorytetów, nie wiesz tak naprawdę kim jesteś, gubisz się we własnym życiu. Jesteś nerwowa i niecierpliwa o nadmiarze energii. Ciężko ci dogodzić lubisz marudzić. Jesteś jednocześnie bardzo ambitna, skryta i zaborcza. Jesteś też skąpa:P
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Pudła.dimgraf pisze:Jesteś nadpobudliwa, niespokojna, niezdecydowana, (...) nie działasz planowo, ulegasz wpływom otoczenia. Jesteś lekkoduchem, (...) wesoła, żyjąca chwilą według zasady jestem jaka jestem. Twoja osobowość nie jest jeszcze ukształtowana, nie masz wyraźnych celów i priorytetów, nie wiesz tak naprawdę kim jesteś, gubisz się we własnym życiu. Jesteś nerwowa i niecierpliwa o nadmiarze energii. Ciężko ci dogodzić lubisz marudzić. Jesteś (...) zaborcza. Jesteś też skąpa:P
"Zarówno najwyższa, jak i najniższa forma krytyki jest pewnego rodzaju autobiografią."
Everything? Eee - wszystko? (słownik mi fiksuje)
Pierwsze skojarzenie - osoba młoda, ale o określonych oczekiwaniach wobec innych ludzi. Jeśli chcesz, aby coś zostało tylko do Twojej dyspozycji, to potrafisz być konsekwentna. Dlaczego tak sądzę? Przekreślenia całością, nie linią pojedynczą.
Jesteś osobą ciekawą świata - ha, rzuciłam okiem na treść. Jesteś dociekliwa.
Dobrze, koniec popisywania się niewiedzą. Do roboty.
Margines:
1) Lewy - wąski, równy; osoba silna, falujący sprawiający wrażenie prostego - ludzie i tak próbują Tobą kierować; problemy w relacjach międzyludzkich?
2) Prawy - wąski; natura impulsywna, niepoddająca się wpływowi otoczenia. Zamknięta, albo sprawiająca takie wrażenie.
3) Górny - ha, nie uznajesz autorytetów, które próbują wymusić na Tobie styl życia, albo utratę stałych wartości.
Pochylenie pisma:
Bardziej pochylone - osoba namiętna, ze skłonnością do ryzykanctwa, również w sferze zawodowej. Wygląda na pismo człowieka, który ma zdolności "przewodzenia stadu", ale nie jestem tu tego pewna. Zobaczymy dalej.
Wielkość liter:
- rzuciło się mi w oczy - pierwsza litera linijki większa Jeśli jesteś pewna swego stanowiska to będziesz go bronić i skutecznie argumentować. Ogólnie pismo można uznać za małe, gdyby nie wielkość pierwszej litery, a więc uznam je za zmienne. Osoba twórcza, być może realizująca się artystycznie, może nie zawodowo lecz hobbystycznie.
Kropka nad "i":
- trudno mi ją było dostrzec, z powodu formy scanu
Ogólnie uznałam, że jest ona wysoko umieszczona nad trzonkiem litery, z lekkim przesunięciem w prawo, pionowa. Aha, i się potwierdza - sama wiesz co jest dla Ciebie dobre, elementy świata
wewnętrznego oddzielasz od rzeczywistego, z krytycznym podejściem do świata. W prawo kreska (ale tylko miejscami) - czasami ranisz inne osoby, ciętym językiem. Sorry, to chyba złe sformułowanie...
Łączenie liter (najtrudniejsze z tego wszystkiego, ale ciekawe):
- zaryzykuję stwierdzenie - nitkowe inteligenta osoba, sprytna, ale inaczej niż typowa osoba o tym piśmie ze względu na duże litery na początku zdania - elastyczna, ale nie fałszywa. Tolerancyjna, ale bez popadania w skrajność. Cenisz honor i wartości w człowieku: szlachetność, ale także wspólne omawianie problemów w związkach. Dyplomata.
Podpis (dzięki):
- proste, linijką schodzące do dołu - osobowość krepowana przez formalności.
Linijka:
- ściśnięta stanowczość, ale falująca, czyli wysokie oczekiwania.
Ok, wszystko. Za wszystkie błędy przepraszam.
Pierwsze skojarzenie - osoba młoda, ale o określonych oczekiwaniach wobec innych ludzi. Jeśli chcesz, aby coś zostało tylko do Twojej dyspozycji, to potrafisz być konsekwentna. Dlaczego tak sądzę? Przekreślenia całością, nie linią pojedynczą.
Jesteś osobą ciekawą świata - ha, rzuciłam okiem na treść. Jesteś dociekliwa.
Dobrze, koniec popisywania się niewiedzą. Do roboty.
Margines:
1) Lewy - wąski, równy; osoba silna, falujący sprawiający wrażenie prostego - ludzie i tak próbują Tobą kierować; problemy w relacjach międzyludzkich?
2) Prawy - wąski; natura impulsywna, niepoddająca się wpływowi otoczenia. Zamknięta, albo sprawiająca takie wrażenie.
3) Górny - ha, nie uznajesz autorytetów, które próbują wymusić na Tobie styl życia, albo utratę stałych wartości.
Pochylenie pisma:
Bardziej pochylone - osoba namiętna, ze skłonnością do ryzykanctwa, również w sferze zawodowej. Wygląda na pismo człowieka, który ma zdolności "przewodzenia stadu", ale nie jestem tu tego pewna. Zobaczymy dalej.
Wielkość liter:
- rzuciło się mi w oczy - pierwsza litera linijki większa Jeśli jesteś pewna swego stanowiska to będziesz go bronić i skutecznie argumentować. Ogólnie pismo można uznać za małe, gdyby nie wielkość pierwszej litery, a więc uznam je za zmienne. Osoba twórcza, być może realizująca się artystycznie, może nie zawodowo lecz hobbystycznie.
Kropka nad "i":
- trudno mi ją było dostrzec, z powodu formy scanu
Ogólnie uznałam, że jest ona wysoko umieszczona nad trzonkiem litery, z lekkim przesunięciem w prawo, pionowa. Aha, i się potwierdza - sama wiesz co jest dla Ciebie dobre, elementy świata
wewnętrznego oddzielasz od rzeczywistego, z krytycznym podejściem do świata. W prawo kreska (ale tylko miejscami) - czasami ranisz inne osoby, ciętym językiem. Sorry, to chyba złe sformułowanie...
Łączenie liter (najtrudniejsze z tego wszystkiego, ale ciekawe):
- zaryzykuję stwierdzenie - nitkowe inteligenta osoba, sprytna, ale inaczej niż typowa osoba o tym piśmie ze względu na duże litery na początku zdania - elastyczna, ale nie fałszywa. Tolerancyjna, ale bez popadania w skrajność. Cenisz honor i wartości w człowieku: szlachetność, ale także wspólne omawianie problemów w związkach. Dyplomata.
Podpis (dzięki):
- proste, linijką schodzące do dołu - osobowość krepowana przez formalności.
Linijka:
- ściśnięta stanowczość, ale falująca, czyli wysokie oczekiwania.
Ok, wszystko. Za wszystkie błędy przepraszam.
To dobrze, że przynajmniej tyle. 
Grafologia nie jest tym, co powie analizującymi wszystko o człowieku. Na pewno nie da tyle co rozmowy.
Poza tym, nie wiem w jakim czasie pisałaś tekst, o jakiej porze dnia i w stanie zdrowia itp.
Zauważyłam pisanie maczkiem w jednym fragmencie, a potem poszerzenie pisma. Nie napisano nigdzie, co to oznacza. Ja bym powiedziała, że wybuchowy charakter.
I ekscentryzm. 
Grafologia nie jest tym, co powie analizującymi wszystko o człowieku. Na pewno nie da tyle co rozmowy.
Poza tym, nie wiem w jakim czasie pisałaś tekst, o jakiej porze dnia i w stanie zdrowia itp.
Zauważyłam pisanie maczkiem w jednym fragmencie, a potem poszerzenie pisma. Nie napisano nigdzie, co to oznacza. Ja bym powiedziała, że wybuchowy charakter.
I ekscentryzm. Historia powstania tekstu:
1. Zaczęłam pisać.
2. Po około 2/3 tekstu wyszłam na około 30 minut pobawić się z bezdomnym psem, którego rano poznałam przez okno.
3. Wróciłam.
4. Dokończyłam pisać.
5. Zainstalowałam skaner.
6. Zeskanowałam.
7. Opublikowałam.
Odstęp czasu między rozpoczęciem pisania a opublikowaniem nie był więc zbyt duży.
Dziękuję za uwagę.
1. Zaczęłam pisać.
2. Po około 2/3 tekstu wyszłam na około 30 minut pobawić się z bezdomnym psem, którego rano poznałam przez okno.
3. Wróciłam.
4. Dokończyłam pisać.
5. Zainstalowałam skaner.
6. Zeskanowałam.
7. Opublikowałam.
Odstęp czasu między rozpoczęciem pisania a opublikowaniem nie był więc zbyt duży.
Dziękuję za uwagę.
"Zarówno najwyższa, jak i najniższa forma krytyki jest pewnego rodzaju autobiografią."
-
CiuciuBabka
- starszASek
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 paź 2011, 13:15
Dzięki, Dimgraf, za odniesienie się do mojej prośby.Pismo CiuciuBabki
Kobieta o zmiennej naturze. Łatwo ulegasz zmianom nastroju. Bywasz uległa, a czasem władcza jakbyś nie całkiem wiedziała czego chcesz. Jednocześnie sprawiasz wrażenie osoby szczerej, spokojnej, pogodnej, przyciągającej przeciwności. Masz dużo optymizmu i życzliwości ale jednocześnie jesteś porywcza i gniewna i potrafisz powiedzieć o jedno słowo za dużo.
Powiem tak:
Hasła kluczowe, jakimi się posłużyłeś mogłyby mnie opisać, ALE dointerpretowałeś nietrafnie.
Mam zmienne nastroje, ale nie zmienną naturę. Nigdy nie bywam uległa. Moja cisza oznacza ciszę przed burzą.
Nie sprawiam wrażenia szczerej, pogodnej, życzliwej itd. - tylko taka jestem. Wrażenie to ja sprawiam "zimnej suki".
A co do gniewu i paru słów za dużo - nigdy nie żałuję treści tego, co mówię, mogę żałować tylko formy - że np. wykrzyczałam, że zbyt ironicznie - a prawdy to ja nie żałuję nikomu, tym bardziej, jak mi ktoś zajdzie za paznokcie.
Z ciekawości spojrzałam na scan Twojego pisma, CiuciuBabko.
Moja interpretacja byłaby inna. Piszesz prosto, a więc osoba konsekwentna, trzeźwo myśląca i zdystansowana.
Szerszy marines lewy, z zwężającym się prawym marginesem - podkreślenie silnego charakteru. Zaraz, czy lewy się jakby rozszerzał ku dołowi? Jeśli tak, to może masz podobny problem, co i ja?
Trwonienie pieniędzy na własne zachcianki.
Kropka nad "i" blisko trzonu - osoba witalna, konkretna i obdarzona dobrą pamięcią, co w połączeniu z okrągłym kształtem kropki może świadczyć o pamiętliwości.
Pismo typowo kątowe, techniczne - nie lubisz, kiedy ktoś się Tobie sprzeciwia, na kierowniczym stanowisku - szef "tyran".
Linijka falująca - zmienność nastrojów.
Z elementów charakterystycznych to by było wszystko.
Moja interpretacja byłaby inna. Piszesz prosto, a więc osoba konsekwentna, trzeźwo myśląca i zdystansowana.
Szerszy marines lewy, z zwężającym się prawym marginesem - podkreślenie silnego charakteru. Zaraz, czy lewy się jakby rozszerzał ku dołowi? Jeśli tak, to może masz podobny problem, co i ja?
Trwonienie pieniędzy na własne zachcianki.
Kropka nad "i" blisko trzonu - osoba witalna, konkretna i obdarzona dobrą pamięcią, co w połączeniu z okrągłym kształtem kropki może świadczyć o pamiętliwości.
Pismo typowo kątowe, techniczne - nie lubisz, kiedy ktoś się Tobie sprzeciwia, na kierowniczym stanowisku - szef "tyran".
Linijka falująca - zmienność nastrojów.
Z elementów charakterystycznych to by było wszystko.
-
CiuciuBabka
- starszASek
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 paź 2011, 13:15
Winkie - dzięki.
Hasła się zgadzają, interpretacja bez rozszerzenia o dziwno trafna - wiadomo, raczej wszystkiego się nie wyłuska co do szczegółu w szczególe - u mnie to jest tak, że coś jest sporo prawdy w tym silnym charakterze, jednak jestem też introwertyczką z nastrojami i tym trudniej do mnie dotrzeć.
Na stanowisku kierowniczym nie byłam, ale moja wizja czysto teoretyczna jest taka, że sama od siebie dużo wymagam i pewnie obijania się bym nie potrafiła zaakceptować - na pierwszym miejscu mam sprawiedliwy podział obowiązków bez względu na sympatie i antypatie własne i czyjeś oraz sprawiedliwe i obiektywne egzekwowanie wykonywania zadań - i choćbym w idei wcale nie miała być jakimkolwiek tyranem, to mogłabym spokojnie taką łatkę dostać.
Trwonię "trochę" na zachcianki własne.
Jestem pamiętliwa - u mnie to znaczy coś takiego: daję sporo szans, jak mnie ktoś urazi, ale w pewnym momencie moja wyrozumiałość się wyczerpuje z braku naprawy błędów lub/i ich permanentnym wykonywaniem z premedytacją - wtedy odgrzebuję wszystkie sytuacje w tej kwestii i już jestem wściekła za całokształt bez możliwości dalszego bezowocnego dialogu. Jednak jak ktoś się w porę zreflektuje i wykaże choć odrobinę zrozumienia i zaangażowania - to puszczam w niepamięć po drodze nabyte nieporozumienia.
Serio to mnie ta dziedzina zainteresowała. Przeczytałam cały wątek i tak mnie zadziwiło, jak wiele osób potwierdza spostrzeżenia - w zasadzie tylko niewielkie rozbieżności również i u mnie.
Tak, zainteresowaliście mnie tą dziedziną i spore prawdopodobieństwo, że w niedalekiej przyszłości sama też wczytam się w temat.
Hasła się zgadzają, interpretacja bez rozszerzenia o dziwno trafna - wiadomo, raczej wszystkiego się nie wyłuska co do szczegółu w szczególe - u mnie to jest tak, że coś jest sporo prawdy w tym silnym charakterze, jednak jestem też introwertyczką z nastrojami i tym trudniej do mnie dotrzeć.
Na stanowisku kierowniczym nie byłam, ale moja wizja czysto teoretyczna jest taka, że sama od siebie dużo wymagam i pewnie obijania się bym nie potrafiła zaakceptować - na pierwszym miejscu mam sprawiedliwy podział obowiązków bez względu na sympatie i antypatie własne i czyjeś oraz sprawiedliwe i obiektywne egzekwowanie wykonywania zadań - i choćbym w idei wcale nie miała być jakimkolwiek tyranem, to mogłabym spokojnie taką łatkę dostać.
Trwonię "trochę" na zachcianki własne.
Jestem pamiętliwa - u mnie to znaczy coś takiego: daję sporo szans, jak mnie ktoś urazi, ale w pewnym momencie moja wyrozumiałość się wyczerpuje z braku naprawy błędów lub/i ich permanentnym wykonywaniem z premedytacją - wtedy odgrzebuję wszystkie sytuacje w tej kwestii i już jestem wściekła za całokształt bez możliwości dalszego bezowocnego dialogu. Jednak jak ktoś się w porę zreflektuje i wykaże choć odrobinę zrozumienia i zaangażowania - to puszczam w niepamięć po drodze nabyte nieporozumienia.
Serio to mnie ta dziedzina zainteresowała. Przeczytałam cały wątek i tak mnie zadziwiło, jak wiele osób potwierdza spostrzeżenia - w zasadzie tylko niewielkie rozbieżności również i u mnie.
Tak, zainteresowaliście mnie tą dziedziną i spore prawdopodobieństwo, że w niedalekiej przyszłości sama też wczytam się w temat.
To i ja tu wkleję coś od siebie 
http://img573.imageshack.us/img573/5550/pismo.jpg
Może ktoś się odważy coś z tego wyciągnąć
http://img573.imageshack.us/img573/5550/pismo.jpg
Może ktoś się odważy coś z tego wyciągnąć
Czczony nie tylko w Chinach
Jako, że forum publiczne, to i na tyle głu... to znaczy odważna się znajdzie. Zaczynam.
Piszesz jak "bażant pazurem", ale da się rozczytać. To jeszcze nie grafopatologia.
Zobaczymy co ze stylu pisma dałoby się "wyciągnąć".
Marginesy:
1) Lewy jak i prawy szeroki - charakteryzujący osobę inteligentną, obdarzoną zmysłem obserwacji. Lewy margines jakby się trochę zwężał - problemy z kasą? Dodają tu także poczucie zagrożenia - no wiadomo, na małą mrówkę czeka wiele niebezpieczeństw zanim dojdzie do mrowiska.
Pochylenie pisma - na początku trochę w prawo, później prosto. Dobrze, osoba komunikatywna, często zmieniająca zdanie, z bogatym życiem wewnętrznym... Co idzie do pionu - a więc z dystansem podchodząca do świata.
Rozmiar pisma - jakoś na scanie trudno to oceniać, ogólnie myślę, że to pismo małe - i co ciekawe by się zgadzało, bo osoby o takim piśmie interesują się częściej naukami ścisłymi. I mają krytyczny umysł.
Kropka nad "i" - wysoko w górze, z przesunięciem w prawo - wrażliwość z chęcią natychmiastowego działania.
Łączenie liter (trudne... powtarzam się w tej chwili, zawsze jęczę) - argh, stawiam na pismo arkadowe, osoba odporna na naciski z zewnątrz, z reguły przestrzegająca zasad obowiązujących w danym towarzystwie z zachowaniem dystansu wobec niego.
Podpis - nieczytelny (t się wyróżnia, ja tam coś odróżniam), jako że i pismo kwalifikuje się do nieczytelnego - osoba pragnąca ukryć swoje prawdziwe emocje..
Linijki w pierwszej części idą w górę, aby opaść na końcu - zmienność nastrojów.
Wydłużona laseczka liter y, g - jako żeś AS, to nie będę tutaj bawić się w Freuda. Masz fantazję, no i tyle.
Teraz mów co jest źle.
Piszesz jak "bażant pazurem", ale da się rozczytać. To jeszcze nie grafopatologia.
Zobaczymy co ze stylu pisma dałoby się "wyciągnąć".
Marginesy:
1) Lewy jak i prawy szeroki - charakteryzujący osobę inteligentną, obdarzoną zmysłem obserwacji. Lewy margines jakby się trochę zwężał - problemy z kasą?
Dodają tu także poczucie zagrożenia - no wiadomo, na małą mrówkę czeka wiele niebezpieczeństw zanim dojdzie do mrowiska. Pochylenie pisma - na początku trochę w prawo, później prosto. Dobrze, osoba komunikatywna, często zmieniająca zdanie, z bogatym życiem wewnętrznym... Co idzie do pionu - a więc z dystansem podchodząca do świata.
Rozmiar pisma - jakoś na scanie trudno to oceniać, ogólnie myślę, że to pismo małe - i co ciekawe by się zgadzało, bo osoby o takim piśmie interesują się częściej naukami ścisłymi.
I mają krytyczny umysł.Kropka nad "i" - wysoko w górze, z przesunięciem w prawo - wrażliwość z chęcią natychmiastowego działania.
Łączenie liter (trudne... powtarzam się w tej chwili, zawsze jęczę) - argh, stawiam na pismo arkadowe, osoba odporna na naciski z zewnątrz, z reguły przestrzegająca zasad obowiązujących w danym towarzystwie z zachowaniem dystansu wobec niego.
Podpis - nieczytelny (t się wyróżnia, ja tam coś odróżniam), jako że i pismo kwalifikuje się do nieczytelnego - osoba pragnąca ukryć swoje prawdziwe emocje..
Linijki w pierwszej części idą w górę, aby opaść na końcu - zmienność nastrojów.
Wydłużona laseczka liter y, g - jako żeś AS, to nie będę tutaj bawić się w Freuda. Masz fantazję, no i tyle.
Teraz mów co jest źle.
To gut, bo od niektórych osób słyszałem niezbyt pochlebne opinieWinkie pisze:Piszesz jak "bażant pazurem", ale da się rozczytać. To jeszcze nie grafopatologia.
Grunt, że moje pismo nie przypomina elektrokardiogramu, a znam takie przypadki Na ten temat się może nie wypowiemWinkie pisze:Marginesy:
1) Lewy jak i prawy szeroki - charakteryzujący osobę inteligentną, obdarzoną zmysłem obserwacji. Lewy margines jakby się trochę zwężał - problemy z kasą?
Ale rzeczywiście, tutaj to widać wyraźnie, ale jak spojrzałem na inne kartki, to tam lewy margines też mi się zwęża xDHmm, czy komunikatywna, to by można było dyskutować. Owszem, są osoby, przy których nie mam najmniejszych problemów z rozmową, jednak są też i tacy, przy których spontanicznie się wyłączam. Dodajmy do tego owo bogate życie wewnętrzne, to otrzymamy introwertykaWinkie pisze:Pochylenie pisma - na początku trochę w prawo, później prosto. Dobrze, osoba komunikatywna, często zmieniająca zdanie, z bogatym życiem wewnętrznym... Co idzie do pionu - a więc z dystansem podchodząca do świata.
Czy często zmieniam zdanie? Bardziej nie umiem się zdecydować i zakładam roboczo co rusz to inną opcję 
Często też czerpię z różnych dostępnych opcji (choćby w preferowanych gatunkach muzycznych). Nazwijmy to więc pluralizmem xD Dystans do świata? Krytyczne podejście a i owszem Zapomniałem dodać, że kartka ma format A4. Zrewiduj swoje hipotezyWinkie pisze:Rozmiar pisma - jakoś na scanie trudno to oceniać, ogólnie myślę, że to pismo małe - i co ciekawe by się zgadzało, bo osoby o takim piśmie interesują się częściej naukami ścisłymi.
Aczkolwiek co do nauk ścisłych to się nawet zgadza, chociaż prawdę mówiąc, humanizmem nie pogardzę Winkie pisze:Kropka nad "i" - wysoko w górze, z przesunięciem w prawo - wrażliwość z chęcią natychmiastowego działania.
Nie no, w sumie pewnie i jestem wrażliwy xD
Zabrzmiało jak: "byłby dobrym pracownikiem wywiadu"Winkie pisze:Łączenie liter (trudne... powtarzam się w tej chwili, zawsze jęczę) - argh, stawiam na pismo arkadowe, osoba odporna na naciski z zewnątrz, z reguły przestrzegająca zasad obowiązujących w danym towarzystwie z zachowaniem dystansu wobec niego.
Jednak prawdę mówiąc, nie do końca bym się tutaj zgodził Z tym podpisem to jest śmieszna historia, ponieważ od czasu do czasu mi ręka jakoś tak drgnie, że robię bazgroła takiego jak tamWinkie pisze:Podpis - nieczytelny (t się wyróżnia, ja tam coś odróżniam), jako że i pismo kwalifikuje się do nieczytelnego - osoba pragnąca ukryć swoje prawdziwe emocje..
Nie jest to zbyt częste, jednak zdarza się. Zazwyczaj "Anty" wychodzą mi jak reszta tekstu Fcuk, okres nadchodziWinkie pisze:Linijki w pierwszej części idą w górę, aby opaść na końcu - zmienność nastrojów.
Spróbuję swoich sił jako scenarzysta pornoliWinkie pisze:Wydłużona laseczka liter y, g - jako żeś AS, to nie będę tutaj bawić się w Freuda. Masz fantazję, no i tyle.
Czczony nie tylko w Chinach