Sraj na konwencje, najwyzej sie zblaznisz. Lec z kwiatami, zapraszaj na kawe, cokolwiek. (Intencje sie licza). Jeśli tak Cie ta osoba rozradowala to chyba warto sprobowac ja i to wszystko jakoś przytrzymac?Zito pisze:I nic. Za chwile się pożegnamy, nie mamy wspólnych znajomych, o żadnym związku mowy być oczywiście też nie może.
Coś mnie chyba lekko naruszyło, ale i tak jestem szczęśliwy mając w pamięci te kilka ostatnich dni
Jestem hepi, bo...
Zgadzam się z Wyrwaną. Nie ma co robić z siebie nie wiadomo kogo. Wszyscy jesteśmy ludźmi i zakochać się może każdy i nie czyni to z niego frajera. Nie masz co wstydzić się uczuć.
Dobra to Ja też się pochwale - trochę chorowałem i dziś usłyszałem od lekarza pozytywną wiadomość i mogę odstawić leki.
Dobra to Ja też się pochwale - trochę chorowałem i dziś usłyszałem od lekarza pozytywną wiadomość i mogę odstawić leki.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Zito - będzie co wspominać, na starość a i horyzonty to poszerza, zawsze nowe doświadczenie i widzisz siebie w innym świetle.
Ja hepi, bo od dietki zrobiłam sobie dyspensę, konsumuję usmażone ziemniory z sosem czosnkowym i wręcz czuję jak mi się tam wszystko w środku cieszy, że wreszcie coś tłustego dostało
Ja hepi, bo od dietki zrobiłam sobie dyspensę, konsumuję usmażone ziemniory z sosem czosnkowym i wręcz czuję jak mi się tam wszystko w środku cieszy, że wreszcie coś tłustego dostało
A ja ostatnio odkryłam fajną grę on- line. Jest to gra- ubieranka. Bardzo lubię w nią grać, sprawia mi ona bardzo duży radości, poświęcam na nią bardzo dużo czasu i właśnie dlatego nie odwiedzałam już dawno, naszego forum. Ale ja się jeszcze poprawię!
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Nokaut, powiadasz? Dobra, gdyby nie moje własne doświadczenie w tych sprawach, to bym pewnie prawił jakieś mądrości nie z tej ziemii. Chyba tak mniej więcej wiem, o czym piszeszZito pisze:Tak, ale mnie akurat kwestia zakochania w ogóle nie dotyczy. To był czyściutki nokaut .Ant pisze:Niestety, niektórzy tak na to reagują, że zrobią wiele, żeby tylko ten stan zanegować xD
Czczony nie tylko w Chinach
Re: Jestem hepi, bo...
A ja jestem hepi bo forum wróciło.
Dziś rano próbowałam się zalogować...a tu mi wyskakuje głowa Putina (nawet udokumentowałam: http://imageshack.us/photo/my-images/843/putind.jpg/). Myślałam,że na forum napadli ruscy hakerzy
Szkoda,że nie wiedziałam o planowanych zmianach. Na szczęście wszystko wróciło do normy, tylko ciężko się połapać w tym nowym wyglądzie. Ale to też kwestia przyzwyczajenia
Dziś rano próbowałam się zalogować...a tu mi wyskakuje głowa Putina (nawet udokumentowałam: http://imageshack.us/photo/my-images/843/putind.jpg/). Myślałam,że na forum napadli ruscy hakerzy
Szkoda,że nie wiedziałam o planowanych zmianach. Na szczęście wszystko wróciło do normy, tylko ciężko się połapać w tym nowym wyglądzie. Ale to też kwestia przyzwyczajenia
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Jestem hepi, bo...
Wczoraj było zdjęcie pręgowanego kota z napisem No Way. Niestety nie udokumentowałam.
A happy jestem, bo podzieliłam i połączyłam kilka wątków.
A happy jestem, bo podzieliłam i połączyłam kilka wątków.
Quirkyalone
Re: Jestem hepi, bo...
Dokumentacja całej akcji: http://asexuality.org/pl/forumowa_zjbka/
Na początku był kiciur z NO WAI!!!, następnie włam Anonów, później seria dwunastu "soonów" (były wybierane losowo, co wejście/odświeżenie strony był inny, aczkolwiek zdarzyć się mogło, że wylosował dwa razy pod rząd tego samego), a na samym końcu... No cóż
Internet rządzi się swoimi prawami
Zaś sama zmiana forum nie była ogłaszana, gdyż decyzja ta była tak spontaniczna, że zanim do mnie dotarło, co się dzieje, to już indeksowałem tabele bazy danych
EDIT: Jestem hepi, bo nowe forum działa.
Na początku był kiciur z NO WAI!!!, następnie włam Anonów, później seria dwunastu "soonów" (były wybierane losowo, co wejście/odświeżenie strony był inny, aczkolwiek zdarzyć się mogło, że wylosował dwa razy pod rząd tego samego), a na samym końcu... No cóż
Internet rządzi się swoimi prawami
Zaś sama zmiana forum nie była ogłaszana, gdyż decyzja ta była tak spontaniczna, że zanim do mnie dotarło, co się dzieje, to już indeksowałem tabele bazy danych
Pod Wową był różowy link z wyjaśnieniemWicherek pisze:Szkoda,że nie wiedziałam o planowanych zmianach. Na szczęście wszystko wróciło do normy, tylko ciężko się połapać w tym nowym wyglądzie. Ale to też kwestia przyzwyczajenia
EDIT: Jestem hepi, bo nowe forum działa.
Czczony nie tylko w Chinach
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Jestem hepi, bo...
Odnośnie nowego forum, to gdy wyświetliło mi się zdjęcie kota z "No Wai!!!!", w pierwszej chwili pomyślałam, że mnie zbanowano. xD
Obrazki kreatywne, trzeba przyznać.
Forum wygląda bardziej nowocześnie, ale ikony użytkowników mogłyby pozostać po lewej stronie.
Obrazki kreatywne, trzeba przyznać.
Forum wygląda bardziej nowocześnie, ale ikony użytkowników mogłyby pozostać po lewej stronie.
Ostatnio zmieniony 2 maja 2012, 07:09 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Jestem hepi, bo...
Zbanowanie wygląda inaczej. Wierz mi.
Jestem szczęśliwa, bo wszytko ostatnio się układa po mojej myśli: w pracy, na studiach...
W właściwym sobie pesymizmem wyczekuję jakiegoś większego nieszczęścia, tudzież apokalipsy.
Jestem szczęśliwa, bo wszytko ostatnio się układa po mojej myśli: w pracy, na studiach...
W właściwym sobie pesymizmem wyczekuję jakiegoś większego nieszczęścia, tudzież apokalipsy.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Jestem hepi, bo...
jestem hepi, bo po raz pierwszy zrobiłam obiad, zapiekankę ziemniaczaną z warzywami i nikt po konsumpcji nie pomarł
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Jestem hepi, bo...
Gratuluję talentu kulinarnegochochol pisze:jestem hepi, bo po raz pierwszy zrobiłam obiad, zapiekankę ziemniaczaną z warzywami i nikt po konsumpcji nie pomarł
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>