Winkie pisze:To chyba był post w duchu wyznawanej przez niego ideologii...
RadkuLondynie86, wydaje mi się, że nieco przegiąłeś. Powinieneś przeprosić Karlę, która założyła tutaj wątek, bo chciała znaleźć tylko inną formę bliskości.
Ty najwyraźniej doświadczyłeś takich, a nie innych kobiet w swoim życiu - i nie oznacza to bynajmniej, że wszystkie takie są. "Bzykana" kobieta jest równie wartościową osobą co każda inna, i nie wiem doprawdy jak seksualność może warunkować czyjąś przydatność, bądź nie.
w duchu wyznanej ideologii mysle se ,ze kobieta "bzykana" a nagle jej sie to znudziło nie jest wartosciową kobietą ,a to ze trafiłem na takie i nie inne słyszałem od kazdej kobiety z ktorą byłem ,tak jak i rowniez to ze seks dla nich nie jest wazny ,dobrze ze przynajmniej teraz widze rozwinięcie tego ,jakoby bzykana kobieta nie rozniła sie znacząco od tych nie bzykanych idac tokiem ich rozumowania.
W zyciu miałem dwa bardzo powazne zblizenia z kobietami jednak nic z tego nie wyszlo ,co nie oznacza ze jestem psychiczny ,byłbym dopiero wtedy gdy cokolwiek owładnełoby moim mózgiem(w tym wypadku pożadanie) ,z czym ma problem zdaje sie wiekszosc społeczenstwa.
Dziwi mnie tylko dlaczego na forum Aseksualnym jest tak wiele obronców seksu ,myslałem ze chociaz tutaj pod tym wzgledem są chociaz w minimalnym stopniu podobni do mnie ludzie,jednak pozostaje mi sie cieszyc że jestem na swiecie sam i nie musze popierdywać ze ktoś ma racje szukając dzieki temu swoich wyimaginowanych przyjacioł ,jak to sie ma z Bogiem u ludzi ,myslą ze go nie ma a chcą zeby był ,nie wierzą bezgranicznie w Niego a nagle mowią ze go nie ma i sie dziwią temu jakby Bog to był wymysł człowieka pragnącego pieniedzy i władzy ,myslą ze są inni a robią to co robią inni na skale masową ,myslą ze są inni a myslą tak zeby sie innym przypodobać ,cała filozofia dzisiejszego swiata jest tak płytka jak RACJOnalne myślenie.
Doskonale wiem co piszę ,bo mam odczucia ,przeczucia,jak i inne doswiadczenia ktore pozwalają mi miec własne zdanie na dany temat ,wyraziłem jedynie własną opinie na podstawie własnych przezyć i nie oczekiwałem oklasków i pokazywania jak to ludzie są ze sobą zżyci mając taką samą racje wspolną ,bo o tym doskonale wiem i gdybym chciał miałbym setki takich przyjacioł ,gdybym tylko pisał im kłamstwa jacy to są cudowni i grzeczni i mili ,
samym faktem znaczącym w poscie Karli jest fakt ,ze miała związki w ktorych była nieszczesliwa a mimo to była w takich związkach ,sam fakt ze nie kocha sie osoby ,ze ma sie tą swiadomosc a uzywa sie swojego działa zeby byla z tych związków chociaz byle jaka przyjemnosc swiadczy o tym ze kazda kobieta mogłaby miec kazdego faceta - nawet jesli nie są szczesliwi ,to jest przygnębiające o wiele gorzej niz posty ktore pisze ,przynajmniej dla mnie ,z tymze problemem jest brak zrozumienia ogółu na dany problem co w tym wypadku słuzy nieswiadomosci innych ludzi ,ktorzy myslą ze są inni a mają takie same zycie jak inni ,i nagle im sie sex nudzi i szukają innych wrazen ,gdybym miał "bzykac" panienki a nagle sobie uswiadomic że nie jestem z tym szczesliwy to wolałbym sie pochlastać.
Nie pisze tego zeby komus dowalić jak to sie miało w temacie o mojej samotnosci ze strony paru osób
,pisze to bo opinia na forum tak i moja tak i wasza jest swięta i powinna byc szanowana ,po to jestem na forum ASEKSUALNYM zeby nie czytać postów SEKSUALNYCH a ASEKSUALNE ,jesli ktos nie dostrzega tej roznicy nie powinien sie wogole wypowiadać jesli w kwestiach ASEKSUALNYCH ma niewiele do powiedzenia a jedynie pragnie szerzyć przekonanie ze "bzykanie" to nic złego.
z drugiej strony widze ,ze nawet forum o Aseksualnych jest w 99,9% zapełniony osobami ktore miały stycznosci seksualne ,chociaz wierzyłem w cud ze tutaj spotkam chociaz jedną naprawde Aseksualną osobe ,ktora uznała ze czyste ciało to czysty duch ,
Jedna kolezanka zacytowała pismo swięte ,odpowiem na pytanie o prostytutce (oczywiscie pomijając fakt ze to TY powinnas przeprosic Karle ze porównwałas ją do prostytutki) i przytocze jeden fragment o ktorym powiesz mi co myslisz:
22 Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: 23 cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.
15 Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! 16 Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem - jak jest powiedziane - dwoje jednym ciałem. 17 Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. 18 Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. 19 Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!
Prz 4,14-19 Droga złych
14 Nie wstępuj na ścieżkę grzeszników,
nie wchodź na drogę złych ludzi;
15 unikaj jej, na nią nie wkraczaj,
omiń ją, odwróć się od niej!
16 Bo nie zasną, gdy czegoś nie zbroją,
sen ich odleci, gdy nie zaszkodzą,
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
cos jeszcze?