Rozkminy sercowe (Ex czy As zakochuje sie?)

Dla ludzi o mocnych nerwach i nadprogramowej cierpliwości, czyli flame'y i offtopy wszelkiej maści tylko tutaj!
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Rozkminy sercowe (Ex czy As zakochuje sie?)

Post autor: Winkie »

Jestem szczenięco zauroczona, aż mi głupio. Tak głupio, że gdy z nim rozmawiam odstawiam teatrzyk pt "ależ wcale mnie nie obchodzisz" :lol: - dobrze, że nie mam ogona, bo bym nim merdała na jego widok ;)
Gratuluję. :) Jaki on jest?
Libra

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Libra »

Nie dla mnie - i chyba dlatego mi tak te motyle w brzuchu buzują ;) Czekam aż mi przejdzie, nie będę nań urządzać łapanki, na razie celebruję swoje ogłupienie i nabijam się sama z siebie, bo nastolatką momentami zalatuję :D
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

Nie dla mnie
Dlaczego nie jest dla Ciebie? Żonaty? Niepełnoletni? Gej?
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: chochol »

przyłączam się do gratulacji :)
Jak się nie mylę, Libra, jesteś trzecią osobą, która wykazuje stan "maślanych oczu" w okresie jesienno - zimowym.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

Jak się nie mylę, Libra, jesteś trzecią osobą, która wykazuje stan "maślanych oczu" w okresie jesienno - zimowym.
A znasz pozostałe dwie? :wink: Wnioskuję, że Ty również Chochoł tkwisz aktualnie w stanie zakochania, więc pozostaje ta tajemnicza trzecia osoba... :>
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: chochol »

A znasz pozostałe dwie? :wink: Wnioskuję, że Ty również Chochoł tkwisz aktualnie w stanie zakochania, więc pozostaje ta tajemnicza trzecia osoba... :>
Tą tajemną trzecią osobą jest Zito
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Libra

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Libra »

Winkie pisze: Dlaczego nie jest dla Ciebie? Żonaty? Niepełnoletni? Gej?

ASem nie jest, rodzinę w przyszłości chciałby założyć, poza tym charakterowo to nie to. Tak platonicznie sobie topnieję jak go widzę, parolu nie zaginam, siedzę i wzdycham, czekając aż mi minie. :P


Bosz, jak on się uśmiecha, rajuśku :oops: :lol:
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

ASem nie jest, rodzinę w przyszłości chciałby założyć, poza tym charakterowo to nie to.
A więc w wyglądzie się zakochałaś? :wink:

A dokładniej, to w jego...
Bosz, jak on się uśmiecha, rajuśku
...uśmiechu?

Można i tak. Ty przynajmniej się zakochałaś w realnej postaci, nie to co ja zakochawszy się np. w bohaterze literackim. :lol:
Libra

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Libra »

Winkie, ja nie wiem co ja w nim widzę- wiem tylko, że miękną mi kolana, i wszystko mi wtedy z rąk leci :lol:

Być może to działanie tzw chemii, tyle że jednostronne? :D


Winkie zdarzało mi się lekko zadurzać w postaciach filmowych :D potem żyliśmy długo, czule i szczęśliwie w mojej głowie :lol:
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

Winkie, ja nie wiem co ja w nim widzę- wiem tylko, że miękną mi kolana, i wszystko mi wtedy z rąk leci :lol:
Hormony... Ponoć organizm kobiety sam wyczuwa kto jest najlepszym "kandydatem" na ojca dziecka. (o Boże...)
Być może to działanie tzw chemii, tyle że jednostronne? :D
Skąd taka pewność? Może on dobrze potrafi zamaskować swe uczucia? :wink:
Winkie zdarzało mi się lekko zadurzać w postaciach filmowych :D potem żyliśmy długo, czule i szczęśliwie w mojej głowie :lol:
Ja tam z nim się nigdy nie hajtałam. Teraz z innym żyjemy w wolnym związku. :cloud:

Edit: Nie zauważyłam Twego postu, Chochoł. :lol: Jak to Zito? Przecież on deklaruje się jako azwiązkowy/kiedyś nawet to jako niezdolny do zakochania. Cicha woda... :>
Libra

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Libra »

Winkie pisze: Skąd taka pewność? Może on dobrze potrafi zamaskować swe uczucia? :wink:
mało prawdopodobne :D
Wielce możliwe jest to, że gdyby odwzajemnił to wnet by mi miłostki do niego przeszły :D Póki ma mnie gdzieś, ja nim zachwycona :oops:
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

Póki ma mnie gdzieś, ja nim zachwycona :oops:
Może to dlatego? Zakochałaś się w stworzonym przez siebie idealnym wizerunku tego człowieka. Może być i tak, że podczas bliższego poznania iluzja może efektownie rozpłynąć się w powietrzu...
Ludzie mają wady, które przez lata swego życia nauczyli się często maskować i ukrywać, aby wyeksponować to, co jest w nich najlepsze.
Libra

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Libra »

Winkie pisze:
Póki ma mnie gdzieś, ja nim zachwycona :oops:
Może to dlatego? Zakochałaś się w stworzonym przez siebie idealnym wizerunku tego człowieka
nein: ot rozumuję tak, że jeżeliby się mną zainteresował to znaczy, że coś z nim nie tak i trzeba trzymać się z dala :D
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: Winkie »

nein: ot rozumuję tak, że jeżeliby się mną zainteresował to znaczy, że coś z nim nie tak i trzeba trzymać się z dala :D
Skąd taka niska samoocena? :atititi:

(A między nami mówiąc - mam tak samo :wink: )...
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Re: czy As zakochuje sie?

Post autor: bodolsog »

i vice versa :)
Winkie pisze:(A między nami mówiąc - mam tak samo :wink: )...
Winkie pisze:Skąd taka niska samoocena? :atititi:
Zablokowany