Czy seksualny humor śmieszy?
Czy seksualny humor śmieszy?
Dziewięciu na dziesięciu facetów woli kobiety z dużymi piersiami... a dziesiąty woli tych dziewięciu facetów.
Czy seksualny humor was wogóle śmieszy? czy jest drażniący? Ja musze się przyznać że mnie zawsze śmieszył. Do tej pory mi nie przeszkadza chociaż zaczynam mieć mieszane uczucia. Jeszcze czasami dostane na e-mail jakiś seksualny humor. (ten wyżej właśnie dostałem wczoraj - myśl pod zdjęciem jest dosyć śmieszna )
Jak reagujecie na seksualny humor w filmach komediowych (naprzykład z 40letnia Dziewica, Starsky i Hutch, Sposób na Blondynkę - nie jestem pewien czy takie komedie w Polsce pokazywali). Czy taką śmiejącą się z seksualności komedię mimo wszystko da się obejrzeć? Czy jest śmieszna?
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Nie przeszkadza mi seksualny humor.Wiadomo , ze kazdy temat moze byc tematen do zartow , pod warunkiem , ze bedzie to humor z klasa
- tainted_blood
- gimnASjalista
- Posty: 14
- Rejestracja: 3 paź 2006, 20:34
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
No cóż, mnie seksualny humor w ogóle nie śmieszy.
A już w szczególności ten o wielkich cycach.
Powiela tylko szkodliwe stereotypy - 9 na 10 woli... bla,bla.
I tak to niestety wygląda - kobieta musi mieć dynie jak u krowy, a jak nie to jest nieatrakcyjną, nieciekawą, niekobiecą "deską".
Niestety miałem okazję wielokrotnie wysłuchać pokrzywdzonych tymi stereotypami kobiet, przeżywającymi frustracje wywołane przez właśnie takie chore opinie i stereotypy oraz związane z tym komentarze i traktowanie.
A już w szczególności ten o wielkich cycach.
Powiela tylko szkodliwe stereotypy - 9 na 10 woli... bla,bla.
I tak to niestety wygląda - kobieta musi mieć dynie jak u krowy, a jak nie to jest nieatrakcyjną, nieciekawą, niekobiecą "deską".
Niestety miałem okazję wielokrotnie wysłuchać pokrzywdzonych tymi stereotypami kobiet, przeżywającymi frustracje wywołane przez właśnie takie chore opinie i stereotypy oraz związane z tym komentarze i traktowanie.
" Blood is black in the Moonlight !! "
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Zart jak zarty.Wystarczy wziac do reki pierwsza lepsza kobieca gazete , zeby wpasc w mega kompleksy. Na jednej stronie pisza zeby kochac siebie , a na drugiej pojawia sie artykul z cyklu"wez sie za siebie , zeby spodobac sie mezczyznie", to dopiero idiotyzm
Znowu zbaczam z tematu, wiec sie juz przytkam .
Znowu zbaczam z tematu, wiec sie juz przytkam .
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Ze tak zapytam - co to za brednie? Jestem kobieta i jakos nigdy nie dotknela mnie presja posiadania duzych piersi. Na swoje nie narzekam, a jesli ktos narzeka no to chyba nie mam o czym z tym kims rozmawiac... Jesli kobieta jest swiadoma swojej wartosci, to "dyskryminacja" z tego powodu jej nie obejdzie i szybko o niej zapomni.tainted_blood pisze:I tak to niestety wygląda - kobieta musi mieć dynie jak u krowy, a jak nie to jest nieatrakcyjną, nieciekawą, niekobiecą "deską".
Co do humoru, to tak samo jak humor narodowosciowy, dowcipy o blondynkach i tym podobne czasem moga razic, ale w koncu to zarty i trzeba utrzymac do nich dystans.
Humor zamieszczany na tym forum czesto jest seksualny, a jednak zamieszczaly go osoby aseksualne, ktore jakos potrafily podejsc do tego mniej powaznie - czyli tak, jak sie podchodzi do dowcipu. Czasem sa oczywiscie granice, ale akurat tu forumowicze wylowili rodzynki.
Do gazet tez trzeba podchodzic z dystansem, w koncu to tylko maszynki do mielenia mozgu
"Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre."
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Mam poczucie humoru (tak mi się przynajmniej wydaje) i śmieję się dużo i często. Z różnych rzeczy: z blondynek, z baby co przychodzi do lekarza, z polityków i z dowcipów o seksie też. Nie peszy mnie ta „tematyka”, lecz jak we wszystkim lubię pewien poziom, niżej którego dowcipy nie wydają mi się śmieszne i czuję się wręcz zażenowana. Granica dobrego smaku – nie podejmuję się określić słowami gdzie ona przebiega (u każdego pewnie w trochę innym miejscu), ale doskonale ją wyczuwam.
Tak, więc chętnie słucham dobrze opowiadanych kawałów (sama nie mam do tego daru ) i bardzo lubię szperać w sieci w poszukiwaniu śmiesznostek.
A propos biustów, to nie dalej jak wczoraj przeczytałam na jakiejś satyrycznej stronie "seksistowską mądrość": Im wieksze piersi, tym trudniej zapamiętać twarz.
Tak, więc chętnie słucham dobrze opowiadanych kawałów (sama nie mam do tego daru ) i bardzo lubię szperać w sieci w poszukiwaniu śmiesznostek.
A propos biustów, to nie dalej jak wczoraj przeczytałam na jakiejś satyrycznej stronie "seksistowską mądrość": Im wieksze piersi, tym trudniej zapamiętać twarz.
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
To bardzo interesujące co piszecie, bo ja myślałem podobnie jak tained_blood. Myślałem, że powiecie że tego typu humor to śmietnik, że tylko uwłacza kobietom.
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
dolacze sie do tego, co Uluru juz napisala, bo u mnie jest mniejwiecej tak samo.
cytat;
.."Im wieksze piersi, tym trudniej zapamietac twarz"..
kiedys widzialem program, w ktorym przeprowadzili eksperyment; kilku facetow mialo rozwiazac zadanie z matematyki lub zapamietac sobie pare rzeczy ktore zostaly im przez chwile pokazane; roznica byla jedynie w tym, ze w pierwszej czesci testu asystowali im faceci, w drugim przebiegu testu staly kolo nich dosyc "sexy" ubrane dziewczyny. oprocz tego: testowani faceci mieli na glowach specjalny chelm z okularami i ukryta miniaturowa kamera; podlaczone bylo to wszystko do koputera, ze mozna bylo za pomoca tej techniki/ukrytej w chelmie kamery rejestrowac ruchy oczu, no i jednoczesnie zobaczyc na ekranie komputera, na co facet patrzy sie "najpierw".
jaki byl wynik tego testu, tego nie musze chyba za dokladnie opisywac - jasne; gdy facet-asystent prezentowal przedmioty/pytal o wyniki z matematyki, bylo wszystko jako tako ok. w momencie gdy jakas kobieta prezentowala przedmioty ktore facet mial sobie zapamietac, jego oczy najpierw wedrowaly w calkiem inny kierunek. nic dziwnego, ze potem nie mogl wiecej dac prawidlowej odpowiedzi na pytania, jakie przedmioty przed chwileczka zostaly pokazywane. przy matematyce tez nie potrafil juz tak dobrze liczyc. jego koncentracja do danego tematu kompletnie wysiadla, chociaz chodzilo tam o calkiem latwe wyliczenia...
pewnie, w pierwszej chwili mozna by od razu przypisac to do "typowego" zachowania u facetow - osobiscie (jako facet as) nie za bardzo lubie takich testow, powstajacych z tego zarcikow czy "seksistowskich madrosci"; troche denerwujace jest w tym to, ze prawie zawsze opiera sie to na tym, "co facet widzi" i ze cala tematyka przewaznie nawiazuje do ogolnego zachowania i reagowania meskiego - he he,.. dlaczego nie ma takich testow z kobietami? jest moze taka podobna "seksistowska madrosc", ktora mozna by bylo przypisac zachowaniu u kobiet (moze: im wiecej w spodniach, tym...?) moze by wtedy caly ten poglad troche inaczej wypadl... nie wiem. :P
lecz w koncu mysle ze nie wszyscy tak reaguja (Im wieksze piersi,..), czy tez jak to bylo pokazane w programie - przynajmniej u mnie tak nie jest (dlatego tez jestem as ). w sumie jest mi to absolutnie obojetne, czy kobieta ma duze piersi i przez to rownowagi utrzymac nie moze, czy tez ma dlugie nogi "az do szyji" - obojetne. wazne jest, czy moge sie z nia konkretnie dogadac. jako taka estetyka zewnetrzna? owszem; lecz nie stoi na pierwszym miejscu.
magellan
cytat;
.."Im wieksze piersi, tym trudniej zapamietac twarz"..
kiedys widzialem program, w ktorym przeprowadzili eksperyment; kilku facetow mialo rozwiazac zadanie z matematyki lub zapamietac sobie pare rzeczy ktore zostaly im przez chwile pokazane; roznica byla jedynie w tym, ze w pierwszej czesci testu asystowali im faceci, w drugim przebiegu testu staly kolo nich dosyc "sexy" ubrane dziewczyny. oprocz tego: testowani faceci mieli na glowach specjalny chelm z okularami i ukryta miniaturowa kamera; podlaczone bylo to wszystko do koputera, ze mozna bylo za pomoca tej techniki/ukrytej w chelmie kamery rejestrowac ruchy oczu, no i jednoczesnie zobaczyc na ekranie komputera, na co facet patrzy sie "najpierw".
jaki byl wynik tego testu, tego nie musze chyba za dokladnie opisywac - jasne; gdy facet-asystent prezentowal przedmioty/pytal o wyniki z matematyki, bylo wszystko jako tako ok. w momencie gdy jakas kobieta prezentowala przedmioty ktore facet mial sobie zapamietac, jego oczy najpierw wedrowaly w calkiem inny kierunek. nic dziwnego, ze potem nie mogl wiecej dac prawidlowej odpowiedzi na pytania, jakie przedmioty przed chwileczka zostaly pokazywane. przy matematyce tez nie potrafil juz tak dobrze liczyc. jego koncentracja do danego tematu kompletnie wysiadla, chociaz chodzilo tam o calkiem latwe wyliczenia...
pewnie, w pierwszej chwili mozna by od razu przypisac to do "typowego" zachowania u facetow - osobiscie (jako facet as) nie za bardzo lubie takich testow, powstajacych z tego zarcikow czy "seksistowskich madrosci"; troche denerwujace jest w tym to, ze prawie zawsze opiera sie to na tym, "co facet widzi" i ze cala tematyka przewaznie nawiazuje do ogolnego zachowania i reagowania meskiego - he he,.. dlaczego nie ma takich testow z kobietami? jest moze taka podobna "seksistowska madrosc", ktora mozna by bylo przypisac zachowaniu u kobiet (moze: im wiecej w spodniach, tym...?) moze by wtedy caly ten poglad troche inaczej wypadl... nie wiem. :P
lecz w koncu mysle ze nie wszyscy tak reaguja (Im wieksze piersi,..), czy tez jak to bylo pokazane w programie - przynajmniej u mnie tak nie jest (dlatego tez jestem as ). w sumie jest mi to absolutnie obojetne, czy kobieta ma duze piersi i przez to rownowagi utrzymac nie moze, czy tez ma dlugie nogi "az do szyji" - obojetne. wazne jest, czy moge sie z nia konkretnie dogadac. jako taka estetyka zewnetrzna? owszem; lecz nie stoi na pierwszym miejscu.
magellan
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Humor seksualny mnie nie drazni ani mi nie uwlacza. Najsmieszniejsze kawaly jakie znam nawiazuja do seksualnosci.. Podobno mam "meskie poczucie humoru" , faktem jest, ze jezeli cos bawi moich kolegow, to mnie tez.
Magellan
Ogladalam brytyjski dokument, w ktorym kobietom zalozono te urzadzenia do badania, na czym skupiaja wzrok, i pod pretekstem czekania na wlasciwy eksperyment posadzono je na kanapie w jakims klubie.. z wlaczona kamera, oczywiscie. Na puszczonym potem nagraniu bylo widac, jak wzrok dziewczyny uparcie koncentruje sie na posladkach stojacego tylem mezczyzny . Inne panie nie byly gorsze .
Niestety, pokazywali takie komedie w Polsce . Czy to w "sposobie na blondynke" koles przycial sobie penisa zamkiem od spodni? Zastanawiam sie, czy to jest humor seksualny, czy bardziej humor fizjologiczny .Kuba pisze:Jak reagujecie na seksualny humor w filmach komediowych (naprzykład z 40letnia Dziewica, Starsky i Hutch, Sposób na Blondynkę - nie jestem pewien czy takie komedie w Polsce pokazywali)
Magellan
Ogladalam brytyjski dokument, w ktorym kobietom zalozono te urzadzenia do badania, na czym skupiaja wzrok, i pod pretekstem czekania na wlasciwy eksperyment posadzono je na kanapie w jakims klubie.. z wlaczona kamera, oczywiscie. Na puszczonym potem nagraniu bylo widac, jak wzrok dziewczyny uparcie koncentruje sie na posladkach stojacego tylem mezczyzny . Inne panie nie byly gorsze .
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Ja kiedyś oglądałam program, w którym przeprowadzono podobny eksperyment - facet szedł na rozmowę kwalifikacyjną - kiedy wszedł do gabinetu, mina mu lekko zrzedła i na tyle nie mógł się skupić na rozmowie i odpowiadaniu na pytania komisji, że przepadł z kretesem. A komisja... Składała się z dwóch kobiet i mężczyzny, którzy byli ubrani tylko w bieliznę Oczy kandydata do pracy praktycznie bez przerwy skupione były na dwóch biustach odzianych jedynie w staniki.
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
aaaacha a wiec u kobiet jest tak samo...
@rozmowa kwalifikacyjna; to byla pewnie fabryka biustonoszy, a on o tym nie wiedzial... *zart*
magellan
@rozmowa kwalifikacyjna; to byla pewnie fabryka biustonoszy, a on o tym nie wiedzial... *zart*
magellan
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Mnie również śmieszą seksualne dowcipy. Ale oczywiście nie przesadzone W tamtym roku na biomedyce psorka pokazywała nam te programy, o których pisaliście - badania wyłapujące na co patrzą mężczyźni i kobiety... wyjątkowo pouczające... chociaż niedawno po zajęciach to nie żadna koleżanka, ale kolega nagle rzucił tekstem, że psor ma "niezłe pośladki"...
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Osobiście podziwiam całokształt urody i nie raz łapię się na odprowadzaniu wzrokiem pięknych przedstawicieli obydwu płci. Ale częściej kobiety (podobno nie ma w tym nic dziwnego, kobiety w ten sposób oceniają konkurencję )
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Czy seksualny humor ¶mieszy?
Myslalam, ze juz sie wypowiadalam w tym temacie...
Seksualny humor moze byc, byle nie byl seksistowski lub homofobiczny!
Seksualny humor moze byc, byle nie byl seksistowski lub homofobiczny!