Cześć wszystkim pięknym, cudownym asom

[IvyRosier]

[Layla]

Witaj Aniu

[Lachesis]

Piękna ani cudowna nie jestem, ale przywitam się: Cześć . Tradycyjne
Też chyba jestem trochę aspołeczna (w każdym razie mam trudności z nawiązywaniem znajomości ).

[chochol]

Witam radośnie sąsiadkę z lubelskiego, w końcu jakieś bliższe regiony

[IvyRosier]

Witam radośnie sąsiadkę z lubelskiego, w końcu jakieś bliższe regiony

Tak ...nie ma to jak fizyczna bliskość której nie trzeba doświadczać

Piękna ani cudowna nie jestem, ale przywitam się: Cześć . Tradycyjne
Też chyba jestem trochę aspołeczna (w każdym razie mam trudności z nawiązywaniem znajomości ).

Lachesis witaj,
Czy to źle o mnie świadczy że twoja aspołeczność mnie cieszy ? Miło jest wiedzieć że ma się coś wspólnego z drugim człowiekiem.Może nie jestem aż tak wielką kosmitką jak myślałam. Dziękuję za ciasto- było przepyszne.

Witaj Aniu

Witaj Layla, miło cie poznać.

[Mohammed]

Witam Ciebie serdecznie Aniu

[Ant]

Po nicku myślałem, że jesteś botem. Okazałaś się być Anią.

Witaj

[Winkie]

Cześć. Jeden z dłuższych wstępów w wątkach powitalnych.

Twój podpis - lubisz billard?

Jestem przekonana że moje życie było by łatwiejsze gdybym mogła je dzielić z kimś takim jak ja. Albo przynajmniej mieć kontakt z ludźmi o takich samych lub podobnych potrzebach.

Czy oby na pewno? Czasami dużo emocji (w sensie pozytywnym rzecz jasna) mogą dostarczyć nam i osoby o innym niż my postrzeganiu świata, siebie i innych ludzi.

[IvyRosier]

Cześć. Jeden z dłuższych wstępów w wątkach powitalnych.

Twój podpis - lubisz billard?

Jestem przekonana że moje życie było by łatwiejsze gdybym mogła je dzielić z kimś takim jak ja. Albo przynajmniej mieć kontakt z ludźmi o takich samych lub podobnych potrzebach.

Czy oby na pewno? Czasami dużo emocji (w sensie pozytywnym rzecz jasna) mogą dostarczyć nam i osoby o innym niż my postrzeganiu świata, siebie i innych ludzi.

Nie billard.Snooker.

Osoby posiadające inną wizje świata nie wątpliwie budzą wiele emocji. Niestety rzadko są to emocje pozytywne. Nie interesuje mnie ilość emocji a tym bardziej emocji dostarczanych mi przez ludzi na których mi nie zależy. Od zawsze pragnęłam czystego związku z drugą osobą. Związku opartego na zaufaniu, przyjaźni, wzajemnym szacunku. Związku albo przyjaźni będącej fundamentem mojego przyszłego szczęścia opartego na uszczęśliwianiu drugiej osoby i byciu kochanym.

[Silencio]

Osoby posiadające inną wizje świata nie wątpliwie budzą wiele emocji. Niestety rzadko są to emocje pozytywne.

Czemu? Myślę, że można się różnić i to rzeczywiście różnić pięknie, o ile obie strony są gotowe na to, by wysłuchać i przyjąć założenia drugiej. Natomiast w przypadku aseksualnych, dzielenie życia z kimś o innych potrzebach rzeczywiście jest bardzo trudne, więc doskonale cię rozumiem, sama bym się na to nie zdecydowała. Ale przyjaźnie? Czemu nie? Ci seksualni naprawdę nie są tacy źli, jak niektórzy myślą. Nawet gryzą rzadko .

[meg]

Witaj IvyRosier jakie przemiłe przywitanie
miłego pobytu na forum

[IvyRosier]

Serce mi się raduję czytając wasze posty. Czuję że może wreszcie znalazłam miejsce dla siebie. Witam was wszystkich serdecznie: Mohammed, Ant, Meg, Silencio.

[Layla]

Jeszcze co do twojego podpisu... Jak ty się połapałaś w zasadach? Dla mnie osobiście czarna magia, wiecznie mi się wszystko plącze, może dlatego wolę billard

[tymczasowy]

Cześć IvyRosier, witamy na forum!

[Ant]

Jeszcze co do twojego podpisu... Jak ty się połapałaś w zasadach? Dla mnie osobiście czarna magia, wiecznie mi się wszystko plącze, może dlatego wolę billard

E tam, w snookerze nie ma nic trudnego