.
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
.
witam.
łukasz.
18 lat.
aseksualistą chyba bardziej się stałem niż urodziłem się z tym. o jedno doświadczenie w życiu za dużo. może nawet mi to minie? może sobie to wmówiłem? nie wiem.
teraz liczy się tylko muzyka.
pozdrawiam gitarzystów \m/
łukasz.
18 lat.
aseksualistą chyba bardziej się stałem niż urodziłem się z tym. o jedno doświadczenie w życiu za dużo. może nawet mi to minie? może sobie to wmówiłem? nie wiem.
teraz liczy się tylko muzyka.
pozdrawiam gitarzystów \m/
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
Re: .
maaatko, człowiek świeżo po świętach a tu ciacho jeszcze... będziecie po mnie sprzątać.
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
Re: .
oni chyba są bardziej najedzeni niż ja.
a jak schowam to będzie nieświeże. i co mi po nieświeżym cieście?
a jak schowam to będzie nieświeże. i co mi po nieświeżym cieście?
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
Re: .
no to jest jakieś wyjście.
ale bardziej kusi mnie opcja z władzą...
albo na koncert jakichś pseudometali (na te wszystkie mandaryny to nawet szkoda...), bo psują wizerunek muzyki:P
pomyślimy
ale bardziej kusi mnie opcja z władzą...
albo na koncert jakichś pseudometali (na te wszystkie mandaryny to nawet szkoda...), bo psują wizerunek muzyki:P
pomyślimy
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: .
Hej!
A jakiej muzyki sluchasz? Bo cos czuje ze slusznej
A jakiej muzyki sluchasz? Bo cos czuje ze slusznej
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
Re: .
dawno dawno temu (rok temu:P) słuchałem punkrocka.
teraz lubię deathmetal (opeth, arch enemy, cannibal corpse [chociaż to już jest trochę grindowe]), viking metal (thyrfing) i trash (m. in. stara metallica sprzed 93 roku, najlepiej pierwsze płyty), czasem metalcore w postaci zespołu bullet for my valentine.
nieraz słucham też muzyki klasycznej, filmowej. nie pogardzę cranberries i placebo.
teraz lubię deathmetal (opeth, arch enemy, cannibal corpse [chociaż to już jest trochę grindowe]), viking metal (thyrfing) i trash (m. in. stara metallica sprzed 93 roku, najlepiej pierwsze płyty), czasem metalcore w postaci zespołu bullet for my valentine.
nieraz słucham też muzyki klasycznej, filmowej. nie pogardzę cranberries i placebo.
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
Re: .
Muzyka nie religiamaneki neko pisze:A jakiej muzyki sluchasz? Bo cos czuje ze slusznej
Razi mnie nazywanie gatunków muzyki słusznymi/niesłusznymi. Co prawda nie słucham wszystkiego (w tym metalu), jednak nie uważam tego, co słucham, za muzykę słuszną. Słucham, bo lubię, a reszty nie dyskryminuję
Czczony nie tylko w Chinach
-
- starszASek
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53
Re: .
mam tak samo.
kwestia gustu, ot co.
ale tak sobie dziewczyna napisała dla żartu
kwestia gustu, ot co.
ale tak sobie dziewczyna napisała dla żartu
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...